Budowanie marki osobistej w social mediach

Czy zastanawiasz się nad tym, co wrzucasz na swojego walla? Czy jesteś pewien, że wszystkie Twoje zdjęcia z Instagrama nadają się do publicznej wiadomości? Czy dbasz o ustawienia prywatności? Czy kiedykolwiek sprawdziłeś, co na Twój temat może dowiedzieć się z internetu zupełnie obca Ci osoba? Zrób to teraz!

Social media screening w rekrutacji
Sprawdzanie obecności kandydatów w mediach społecznościowych staje się coraz bardziej powszechne. Nowoczesne systemy wykorzystywane przez rekruterów miewają nawet specjalne dodatki, które pozwalają przeszukać sieć pod kątem social mediów danego kandydata (wykorzystuje się do tego adres mailowy, numer telefonu, dane personalne, system rozpoznawania zdjęć). Rekruter nie szuka zatem informacji ręcznie, tylko dostaje skrót wiadomości znalezionych przez system.

10 zachowań w social media, które dyskwalifikują kandydatów*
1. Prowokujące, niewłaściwe zdjęcia.
2. Informacje z których wynika, że kandydat stosuje używki.
3. Mówienie źle o byłej pracy bądź kolegach.
4. Słabe umiejętności komunikacyjne.
5.Dowody nietolerancji religijnej, społecznej bądź rasowej.
6.  Informacje sugerujące, że kandydat kłamie.
7. Publikacja informacji poufnych (np. o byłym pracodawcy).
8. Zatargi z prawem.
9. Infantylne nicki.
10. Wykrycie kłamstwa na temat nieobecności w pracy (np. udawana choroba).
Obecność w mediach społecznościowych może zatem doprowadzić do odrzucenia kandydatury w procesie rekrutacyjnym. Jeśli jednak swój wizerunek budujemy świadomie, to może pomóc rozwijać karierę. W jaki sposób?

Na co rekruterzy zwracają uwagę, robiąc social media screening*?
1. Szerokie zainteresowania.
2. Profesjonalne zdjęcie.
3. Umiejętności komunikacyjne.
4. Kreatywność.
5. Nagrody i wyróżnienia.
6. Referencje od innych osób.
7. „ Lubienie” profili firmy, do której kandydat aspiruje.
8. Duża sieć kontaktów.
*za: CareerBuilder.com

Jakie korzyści daje świadome korzystanie z social media?
Profesjonalny wizerunek
Spójność CV z tym, co można o Tobie znaleźć w sieci, to pierwszy krok do budowy pozytywnego wizerunku. Pomagają w tym też profesjonalne zdjęcia (nawet jeśli są to zdjęcia z wakacji), wysoki poziom komunikacji (pełne zdania, brak błędów ortograficznych, przekleństw itd.), szacunek, jaki prezentujesz wobec innych (delikatność w wypowiedziach, brak przejawów nietolerancji czy dyskryminacji).

Budowanie wizerunku eksperta
Dzielenie się posiadaną wiedzą, pomoc użytkownikom, publikowanie ciekawych linków do artykułów branżowych, komentowanie najnowszych publikacji – to wszystko sprawia, że osoba obserwująca Twój profil ma wrażenie, że ma do czynienia z osobą zaangażowaną, będącą na czasie, znającą trendy w swojej branży i prawdziwie zainteresowaną tematem.

Networking
Grupa znajomych, followersi i obserwatorzy profilu – to cała sieć osób, które można przekuć w klientów, współpracowników, kontrahentów czy po prostu z ich pomocą znaleźć ciekawą pracę. Pamiętaj o tym, że również osoby zajmujące się rekrutacją są coraz bardziej aktywne w social mediach, a programy referencyjne (umożliwiające polecenie innych osób do pracy) są coraz częściej stosowane przez małe i duże firmy.

Wzrost wiarygodności
Ostatnie badania branży rekrutacyjnej dowodzą, że rekruterzy zaczynają być podejrzliwi, jeśli nic na temat kandydata w sieci znaleźć nie mogą! Unikanie obecności w social mediach to zatem zła strategia. Świadomie prowadzony profil uwiarygodnia Twoją osobę.

Co należy przemyśleć przed zakładaniem profilu?
Jakie masz cele? Jaki wizerunek chcesz zbudować? Ile czasu możesz poświęcić na budowanie wizerunku? Czy będziesz robić to stale – np. publikując na Twitterze, czy wolisz zrobić coś jednorazowo – np. stwarzając portfolio bądź publikując kilka tekstów eksperckich? Jak będziesz wykorzystywać swoje profile społecznościowe? Czy zamierzasz je dołączać do CV i dbać o to, by aktywnie Cię sprzedawały, czy po prostu mają „nie przeszkadzać” w rekrutacji? Gdzie są Twoi potencjalni pracodawcy czy zleceniodawcy? Gdzie warto założyć profil, by do nich dotrzeć? Jak chcesz być postrzegany? Jakie Twoje cechy lub umiejętności mają być przede wszystkim widoczne? Jak to uzyskasz?

Narzędzia social media do budowania wizerunku osobistego

Choć social media w potocznym rozumieniu sprowadzają się najczęściej do Facebook’a i Google+, to internet daje o wiele więcej możliwości profesjonalnego budowania marki osobistej. Co możesz (i jak) wykorzystać?

Facebook – idealny do prowadzenia profilu Twojej działalności. Pozwala też budować szeroką sieć kontaktów i utrzymywać ciągłe relacje ze znajomymi. Ryzykowny, jeśli nie zadbasz o odpowiednie ustawienia prywatności. Zamykanie profilu całkowicie dla osób spoza kręgu znajomych pozwala uniknąć „wpadek”, ale nie buduje wizerunku. Znacznie lepszym sposobem jest podział treści na te, które mogą być widoczne publicznie, te, które możesz pokazać dalszym znajomym, kontrahentom, współpracownikom i treści dla najbliższych. Pamiętaj, że wiele treści widocznych jest dla znajomych Twoich znajomych.

LinkedIn – dla każdego profesjonalisty współczesny must have. Tysiące rekruterów przeczesują każdego dnia LinkedIn w poszukiwaniu kiwaniu specjalistów do pracy. Z badań wynika, że aż 79% rekruterów zatrudniło przynajmniej jedną osobę poprzez profesjonalny serwis taki jak LinkedIn (za: Jobvite).  Serwis gromadzi specjalistów z różnych dziedzin, a profil w nim pozwala być stale aktywnym na rynku pracy – tylko dzięki temu, że dajesz się znaleźć pracodawcy. Poza profilem LinkedIn pozwala również założyć swojego bloga.

Google+ – w Polsce ma mało użytkowników (około 4,5 mln) i gromadzi głównie osoby związane z IT i nowymi technologiami. Może być przydatny jako miejsce tworzenia portfolio oraz sposób na dzielenie się informacjami branżowymi (budowanie wizerunku eksperta).

Twitter – przez dłuższy czas traktowany w Polsce po macoszemu, powoli wraca do łask. Konto na Twitterze ma coraz więcej firm, a i osoby prywatne zaczynają odkrywać jego potencjał. Najchętniej z Twittera korzysta branża IT, marketing oraz dziennikarze. Kluczem do sukcesu na Twitterze jest przekazywanie interesujących treści, zdradzanie tajników swojej pracy oraz interakcje z innymi. To medium dla tych, którzy przede wszystkim chcą pokazać swoją eksperckość.

Instagram oraz Pinterest – dobre miejsce dla osób, które mogą zaprezentować swoje umiejętności za pomocą fotografii (projektanci, kucharze). Przy odrobinie pomysłowości można w obu tych miejscach promować nawet copywriting.

Vlog/Blog – najbardziej wymagające i czasochłonne medium. I najbardziej zdradliwe. Przy tworzeniu filmików łatwo popaść w przesadę. Trzeba też mieć dobre zaplecze techniczne – czasy prezentacji kręconych kiepską kamerą już minęły. Vlogger, który się wybije, może nawet żyć z reklam przy swoim vlogu. Jednak jeden słabej jakości filmik może mścić się na nas przez lata. Z blogami jest podobnie – pozwalają wykreować eksperta w kilka miesięcy, ale wymagają sporej ilości czasu. Porzucony po kilku wpisach blog sugeruje, że brak Ci zaangażowania. Jeśli zatem nie zamierzasz pisać przez lata, lepiej skup się na mniej wymagającym narzędziu.

Serwisy prezentacyjne – Slideshare, Prezi – tutaj możesz upublicznić prezentację Twojego autorstwa na dowolny temat. Warto wrzucać na te serwisy prezentacje wykonane w ramach projektów na studiach. Obecność w takim serwisie (nawet z jedną prezentacją), pokazuje również, że znasz się na nowych technologiach, umiesz tworzyć prezentację i jesteś nowoczesny i otwarty na nowości. To również miejsce, w którym można umieścić swoje nieco bardziej niestandardowe CV.

Powyższa lista nie wyczerpuje wszystkich możliwości. Budować wizerunek można – jak udowadniają polscy celebryci internetowi tacy jak Cezary Jóźwik czy Rafał Maślak – również na Snapchacie, a klonów i nowych narzędzi będzie przybywać. Warto zatem monitorować to, co dzieje się w mediach społecznościowych i korzystać z nich świadomie.