Popyt na dobrego handlowca będzie zawsze bardzo duży. Ludzie, którzy się sprawdzą w tym zawodzie mają szansę na szybki awans i duże pieniądze - przekonuje Adam Kasprzyk z firmy komputerowej "Beta-Com"
Praca.pl - W jakich godzinach pracuje handlowiec?
Adam Kasprzyk - Wstaję o godz. 7 rano. Zwykle kończę pracę ok. godz. 17-18, ale teraz, w okresie przedświątecznym, wracam do domu nawet o godz. 21.
Praca.pl - Samo słowo "handlowiec" kojarzy nam się zwykle ze stoiskiem, ladą, okienkiem - czy to prawdziwy obraz?
Adam Kasprzyk - Handlowiec jest bez wątpienia sprzedawcą produktów lub usług, ale dzisiaj zakres obowiązków na tym stanowisku jest niezwykle szeroki. Przede wszystkim klientów trzeba pozyskiwać, a to wymaga dobrego rozpoznania ich potrzeb, umiejętności negocjacji czy przygotowywania ofert handlowych. Do tego potrzebna jest znajomość konkretnej branży, np. informatycznej czy spożywczej.
Praca.pl - Co jest najważniejsze podczas rekrutacji w Pana firmie?
Adam Kasprzyk - Studia ekonomiczne nie koniecznie kształcą dobrych handlowców. W mojej branży stawia się raczej na wykształcenie techniczne (trzeba umieć fachowo zaprezentować produkt). Ważniejsze są predyspozycje - komunikatywność, samodzielność, a także dyspozycyjność. Przydaje się także język obcy, no i doświadczenie w sprzedaży bezpośredniej nawet w czasie pracy wakacyjnej. Mile widziane są kursy menedżerskie.
Praca.pl - Czyli ekonomia idzie w odstawkę?
Adam Kasprzyk - Nie do końca. Na studiach tego rodzaju poznaje się zagadnienia graniczące z zarządzaniem, marketingiem czy problematyką sprzedaży. To przydatna wiedza tyle tylko, że bez znajomości konkretnej branży nie ma się szans na dobre wyniki.
Praca.pl - Za które dostaje się większe pieniądze.
Adam Kasprzyk - Dokładnie. Zwykle w sprzedaży spotyka się system prowizyjny, zależny od wyników.
Praca.pl - Jakie szanse na awans ma handlowiec?
Adam Kasprzyk - Z jednej strony może pracować w biurze obsługi klienta, np. banku czy biurze podróży. Stacjonarnym menedżerem będzie także osoba odpowiedzialna za kontakty z dostawcami hipermarketu. Może też zostać account managerem, czyli przedstawicielem handlowym - tutaj jest szansa na służbowy telefon czy samochód. Stopniowo można dojść np. do stanowiska kierownika sprzedaży lub dyrektora handlowego.
Praca.pl - Ile można zarobić w tej branży?
Adam Kasprzyk - Zwykle zaczyna się od 1,5 zł, ale dobry handlowiec nawet w przeciągu roku może podwoić swoje dochody.
17.12.2007