Asystent osoby niepełnosprawnej to nowy zawód, który dopiero wchodzi na polski rynek pracy. Na zachodzie istnieje od dawna i jest niezwykle ceniony.
Profesję pod nazwą "asystent osoby niepełnosprawnej" dopiero kilka lat temu wpisano na listę zawodów wykonywanych w Polsce. Osoba, która chce ją wykonywać musi posiadać, oprócz oczywiście określonych predyspozycji, takich jak: empatia,cierpliwość, umiejętność nawiązywania kontaktów, wyrozumiałość itd., także i odpowiednie kwalifikacje medyczne. Ponieważ jednak absolwentów tego typu kierunków jest jeszcze niewielu a potrzebujących sporo, do znalezienia pracy z reguły wystarczy ukończenie specjalistycznych szkoleń, które organizują placówki takie jak np. Centrum Edukacji Kadr w Krakowie.
- Trwają dwa semestry i poznaje się na nich podstawy pedagogiki specjalnej, psychologii oraz rehabilitacji. Poza tym są praktyczne zajęcia z ludźmi o różnym stopniu niepełnosprawności, a do tego kurs posługiwania się językiem migowym. Zatrudnienie głównie można później znaleźć głównie przy projektach społecznych realizowanych za środki europejskie. Na tzw. wolnym rynku ta profesja musi się dopiero przebić - ocenia Kacper Laskowski, absolwent szkolenia w CEK, który dziś pracuje w Warszawie z niepełnosprawnymi ruchowo.
W zakresie jego obowiązków jest m.in. dowiezienie i przywiezienie do kina, teatru, urzędów (wszędzie tam gdzie są bariery architektoniczne) czy pomoc w czynnościach domowych. - Od czasu do czasu i coś ugotuję, choć akurat w tym dobry nie jestem - śmieje się Kacper. Asystent osoby niepełnosprawnej musi się liczyć z tym, że nie będzie miał określonych godzin pracy. Warunki dyktuje klient. - Pracuję właściwie przez cały tydzień - również w soboty i niedziele. Klient może w miarę dowolnie zamówić moje usługi, ważne jest jednak, aby złożył zlecenie z 2, 3 dniowym wyprzedzeniem, bo liczba niepełnosprawnych przewyższa póki co liczbę asystentów - dodaje Laskowski.
Władze próbują ułatwić asystentom odnalezienie się na rynku pracy i
jednocześnie wspomóc niepełnosprawnych. Obecnie pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne mogą otrzymywać zwrot kosztów zatrudnienia asystentów. Poza tym, jeśli pracodawca na co najmniej trzy lata zatrudni osoby niepełnosprawne bezrobotne lub poszukujące pracy i nigdzie niepracujące, może otrzymać zwrot kosztów poniesionych z przystosowaniem stanowisk pracy do potrzeb tych osób oraz adaptację pomieszczeń zakładu pracy do potrzeb niepełnosprawnych pracowników.
- To dobrze że są takie pomysły. Dotychczas większość moich kolegów i koleżanek wyjeżdżała zagranicę, gdzie ten zawód jest "w cenie", a przecież u nas jest również dużo pracy w tej branży. Mam nadzieję, że zacznie przybywać asystentów - dodaje Kacper.
11.02.2008