Rozmawiamy z Łukaszem Kabelisem-Szostakowskim, instruktorem kulturystyki w katowickim klubie Fitness Fun
Praca.pl - Siłownia kojarzy się zwykle z mięśniakami, którzy przesadnie "pakują", by zaimponować w swoim środowisku. Czy w tym obrazie jest miejsce dla instruktora?
Łukasz Kabelis-Szostakowski - Na szczęście ten stereotyp zaczyna się zmieniać. Zmienia się też postrzeganie tego zawodu. Dzisiaj każdy poważniejszy klub sportowy sięga po trenera siłowego (w końcu zawodowi sportowcy muszą budować sylwetkę), łaskawszym okiem patrzą na nas także lekarze. To wynika z wzorców zachodnich. Tam profesjonalny instruktor jest traktowany na równi z np. fizjoterapeutą.
Praca.pl - Tylko co to znaczy instruktor kulturystyki?
Łukasz Kabelis-Szostakowski - To człowiek, który potrafi kompleksowo podejść do poprawy naszej sylwetki i nie chodzi tylko o wspomniane "napakowane" mięśnie, ale także wady postawy, rehabilitację czy ogólnie poprawę samopoczucia. Instruktor kulturystyki pomoże 30-latkowi, który chce mieć lepszy wygląd, ale również dziecku, które ma krzywy kręgosłup.
Praca.pl - Tutaj potrzeba zapewne wiedzy medycznej?
Łukasz Kabelis-Szostakowski - Przydaje się ukończony AWF. Niezależnie czy skończymy kierunek wychowanie fizyczne, czy fizjoterapię, po takiej uczelni mamy pojęcie o budowie ciała i np. wspomnianych wadach postawy. Bez tego trudno podejść kompleksowo do treningu. Ewentualnie polecam kurs rekreacji ruchowej.
Praca.pl - Co z doświadczeniem?
Łukasz Kabelis-Szostakowski - Żeby doradzać innym trzeba przynajmniej 1,5 roku trenować samemu. Mówię tutaj o ćwiczeniu pod okiem profesjonalisty, a nie przychodzeniu na ławeczkę i pobijaniu rekordów w wyciskaniu sztangi.
Praca.pl - Od czego w takim razie zaczyna się trening nowicjusza, który po raz pierwszy przyszedł na siłownię?
Łukasz Kabelis-Szostakowski - Wszystko zależy od jego potrzeb. Jeśli ktoś chce budować sylwetkę, to mówię mu: Po treningu 5 razy w tygodniu po np. 1,5-2 godziny jest szansa na pierwsze efekty po trzech miesiącach i zaczynam od ćwiczeń ogólnorozwojowych, które najpierw go wzmocnią. Jeśli przychodzi ktoś z tzw. garbem, tzn. krzywym kręgosłupem, to wiadomo, że trzeba będzie wyselekcjonować ćwiczenia, a być może (oczywiście nie od razu!) zaaplikować odżywki pobudzające układ krwionośny do odbudowy w osłabionych miejscach.
Praca.pl - Wkraczamy na śliski temat odżywek.
Łukasz Kabelis-Szostakowski - Tutaj nie ma żadnego tabu. Odżywki mogą się przydać i już tłumaczę dlaczego. Trening to zaledwie część procesu, nad którym czuwa instruktor kulturystyki. Równie ważny jest styl życia (brak alkoholu, papierosów) i dieta. Przy budowaniu sylwetki potrzebne są duże ilości białka zwierzęcego. Zamiast jedzenia codziennie iluś kilogramów kurczaka, można właśnie wykorzystywać odżywki. Nie mówię tu o popularnych "koksach", bo one - mimo obiegowej opinii - nie budują mięśni i mają tysiące skutków ubocznych.
Praca.pl - Jak długo Ty już trenujesz?
Łukasz Kabelis-Szostakowski - Zacząłem sześć lat temu i poświęcam temu każdą wolną chwilę
26.11.2007