Zbliżają się wakacje i wielu studentów ponownie staje przed znanym już od dawna dylematem. Czy lepiej jest znaleźć pracę, czy lepiej poszukać związanych ze swoimi studiami praktyk?
Pojęcia "praktyki" i "staż" bardzo często są używane wymiennie. Tymczasem oznaczają one coś zupełnie innego. Praktyki odbywają się jeszcze podczas nauki, czy to w szkole, czy na studiach. Są uzupełnieniem ścieżki edukacyjnej, niektóre z nich są wręcz obowiązkowe, są również na ogół bezpłatne. Nieco inaczej wygląda staż. Zazwyczaj związany jest z posiadanym wykształceniem, lecz odbywa się już po zakończeniu studiów. Znacznie częściej niż praktyki, praca wykonana podczas stażu jest wynagradzana finansowo.
Skupmy się jednak na tym pierwszym pojęciu. Chociaż wizja spędzenia kilku wakacyjnych tygodni na darmowych praktykach nie wygląda specjalnie pociągająco, warto ją rozważyć. Może się bowiem okazać, że za kilka lat to właśnie tego typu doświadczenia będzie w naszym CV
szukać pracodawca. Kandydat, który miał już do czynienia z praktyczną stroną danego zawodu, będzie miał przewagę nad swoimi konkurentami.
Dlatego warto zbierać doświadczenia zawodowe, ważne jednak, żeby były to doświadczenia sensowne. - Przede wszystkim praktyki są niezwykle cenną lekcją praktycznej wiedzy. Dla wielu osób prawdziwym szokiem jest różnica między tym, czego uczą się na studiach, a tym, jak wygląda ich wymarzony zawód w praktyce. Realnej wiedzy o funkcjonowaniu firmy nie sposób bowiem zdobyć na najlepszych nawet zajęciach. Umiejętności zdobyte na praktykach zaprocentują w przyszłości - dla pracodawcy osoba, która wie, jak funkcjonuje dana branża, jest cenniejsza niż szkolny prymus bez doświadczenia zawodowego - mówi Mariola Zienik z Akademickiego Biura Karier Uniwersytetu Śląskiego.
Kolejnym argumentem za odbyciem praktyk jest możliwość nawiązania znajomości, które mogą zaowocować w przyszłości. Jeżeli dobrze zapiszemy się w pamięci osób, z którymi przyjdzie nam pracować, być może
kiedyś zarekomendują nas, gdy w firmie pojawi się wakat. Praktyki oczywiście są korzystne także dla firm. - Poprzez zatrudnianie praktykantów uzyskują bardzo skuteczne narzędzie pozyskiwania nowych pracowników. Przez kilka tygodni można ich sprawdzać w realnym środowisku, co jest znacznie lepszym narzędziem selekcji niż rozmowa kwalifikacyjna. Doświadczenie pokazuje, że osoby, które odbyły praktykę w firmie, w której następnie zostały zatrudnione, są wobec niej bardzo lojalne - dodaje Zienik.
Pozostaje pytanie jak znaleźć ciekawe praktyki? - Po pierwsze, należy popytać wśród znajomych. Być może ktoś z nich ma podobne doświadczenie, i będzie mógł coś polecić? Może się również okazać, że nasi rodzice znają kogoś, kto prowadzi firmę bądź zajmuje w niej kierownicze stanowisko, i chętnie zatrudni u siebie praktykanta. Innym sposobem jest zarejestrowanie się w Akademickim Biurze Karier lub zapytaniu w innych organizacjach studenckich. Wiele z nich, np. AIESEC, ma bardzo szerokie kontakty z firmami i instytucjami, w tym również zagranicznymi. Wolontariusze skupieni w organizacjach studenckich mają doskonałą wiedzę na temat tego, jak wyglądają praktyki w poszczególnych firmach. Zarówno Akademickie Biura Karier, jak i organizacje studenckie mają większą siłę przebicia, dlatego też częściej się zdarza, że praktyki oferowane za ich pośrednictwem są płatne - mówi Zienik.
18.06.2008