Coraz więcej obszarów naszej aktywności przenosi się do internetu. Za pośrednictwem sieci robimy zakupy, rozmawiamy z bliskimi, uczymy się, zarabiamy pieniądze. Nic więc dziwnego, że liczba osób, dla których praca zdalna okazała się bardziej atrakcyjna niż etat, jest tak ogromna. Wirtualna asystentka, czy równie dobrze wirtualny asystent, to doskonały przykład zawodu, który pozwala na wykonywanie całości obowiązków zdalnie. Jedynym ograniczeniem jest dostęp do wi-fi. Jakie wymagania musi spełnić osoba chcąca tak pracować? I czy to opłacalne zajęcie?
Jak zostać wirtualną asystentką?
Miejscem pracy wirtualnej asystentki jest internet i tam też kandydatka powinna szukać ofert. Na początku warto sprawdzić branżowe realia, przeanalizować stawki osób, które mają podobne umiejętności i oferują zbliżone usługi. Choć ten zawód nie jest wciąż bardzo popularny, konkurencja systematycznie rośnie i aby zdobywać klientów, trzeba dokładnie przemyśleć swoją strategię działania.
Warto też wiedzieć, że teoretyczną wiedzę i praktyczne umiejętności można zdobyć, wybierając się na kurs. Wirtualna asystentka dzięki szkoleniu online uczy się jak promować swoje usługi, poznaje narzędzia ułatwiające pracę w sieci, zasady tworzenia tekstów reklamowych itd. Dobrym pomysłem jest także prowadzenie własnego bloga czy profilu w mediach społecznościowych – o tematyce ściśle zawodowej. To zawsze buduje wizerunek i podkreśla profesjonalizm asystentki.
Zakres obowiązków na stanowisku
Zakres usług, jakie może zaoferować asystentka pracująca zdalnie, zależy od jej umiejętności, wykształcenia i doświadczenia. Mogą to być proste prace, polegające na uzupełnianiu baz danych, kontaktowaniu się z klientami, wyszukiwaniu wskazanych przez szefa informacji, czy przygotowywaniu prezentacji albo porównywaniu ofert. Asystentka może też prowadzić fanpage’e w mediach społecznościowych i firmowe blogi, redagować ogłoszenia, opisy produktów, wyszukiwać i kontaktować się z usługobiorcami. Jeśli dobrze zna języki obce, wykonuje tłumaczenia, organizuje zagraniczne delegacje.
Nie ma też żadnych przeszkód, by przedsiębiorca powierzył wirtualnej asystentce prowadzenie swojego kalendarza albo obsługę korespondencji mailowej. Warto też zaznaczyć, że specyfika tej pracy pozwala na realizowanie zleceń dla kilku firm. Bywa też tak, że pomocy potrzebują osoby prywatne – np. przy zorganizowaniu rocznicy ślubu czy urodzin. W takich przypadkach zazwyczaj zlecenia są jednorazowe, a praca zajmuje czasem nie więcej niż kilka godzin.
Wirtualna asystentka – zarobki
Zarobki wirtualnych asystentek są tak zróżnicowane, jak zróżnicowany jest zakres ich usług. Bardzo często, zwłaszcza jeśli pracują dla wielu firm, wprowadzają stawki godzinowe, pakiety za kilka godzin lub dni wykonywania zadań. W zależności od projektu mogą także ustalać indywidualne stawki. To zaleta, a zarazem wada, z którą wiąże się niemal każda praca zdalna w domu. Duża elastyczność pozwala na spore zarobki. Zdarza się jednak, że przez dłuższy czas nie realizuje się zleceń, pozostając tym samym bez wynagrodzenia.