W ostatnich latach na popularności zyskują takie idee jak slow food, slow travel, slow parenting czy ogólnie rzecz biorąc – slow life. Jednym z aspektów tej postawy jest tzw. slow work, a więc szczególne podejście do pracy. Co to takiego?
Spis treści
Slow work – czym jest?
By odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest slow work (dosłownie: wolna praca), zacznijmy od idei slow life. Filozofia „życia w zwolnionym tempie” opiera się na przeświadczeniu, że codzienna bieganina, przebodźcowanie reklamami, mediami czy produktami popkultury oraz stres związany z pracą nam nie służą. Powinniśmy zatem przeorganizować swoje życie w taki sposób, by skupić się na tym, co jest tu i teraz, małych przyjemnościach, lokalnych dobrach, dbając przy tym o równowagę między życiem prywatnym i zawodowym, życiem społecznym czy rodzinnym i własnymi pasjami.
Slow life zakłada większą selekcję dopuszczanych do siebie bodźców (np. źródeł informacji), po to, by skupić się na tym, co naprawdę istotne w naszym życiu. Idea ta promuje pogłębianie relacji z bliskimi, dbanie o zdrowie psychiczne i fizyczne, ale także minimalizm w otoczeniu (np. kupowanie tylko potrzebnych rzeczy, samodzielne gotowanie z wykorzystaniem lokalnych produktów) oraz częsty kontakt z naturą.
Wróćmy teraz do slow work, które jest elementem postawy slow life. Dosłownie wolna praca, czyli praca w zwolnionym tempie nie oznacza zatem lenistwa czy guzdrania się nad raportami. To idea, która przeciwstawia się takim negatywnym zjawiskom jak stres w środowisku pracy, presja czasu, szybkie tempo realizacji projektów czy nastawienie na wydajność w pracy bez względu na możliwości pracowników.
Slow work – w jakich branżach ma zastosowanie?
Slow work zakłada, że najbardziej efektywne i korzystne zarówno dla pracownika, jak i firmy, będzie dostosowanie wypełniania obowiązków służbowych do tempa pracy i predyspozycji zatrudnionego. Uważa się, że wymuszanie kreatywności w określonych ramach czasowych, a także wymóg wysokiej efektywności np. przez 8 godzin dziennie nie sprawdza się, prowadzi do powielania schematów i wzrostu napięcia u zatrudnionego. Multitasking wywołuje przemęczenie i problemy ze skupieniem. Lepsze efekty zostałyby osiągnięte, gdyby zatrudniony mógł skoncentrować się na jednym zadaniu naraz i miał większą swobodę w organizowaniu swojej pracy, zgodnie np. ze swoim zegarem biologicznym.
Slow work oznacza również koncentrację uwagi na jakości, a nie ilości w wykonywaniu działań. Pracownik powinien mieć czas, by zastanowić się nad zadaniem, tak, by podejść do niego w sposób indywidualny i kreatywny.
Pojawia się zatem pytanie, gdzie znajduje zastosowanie slow work. Taka postawa może być realizowana w bardzo wielu branżach. Wiele zależy od sposobu organizacji stanowisk pracy. Idea jest rozpowszechniana w branżach kreatywnych, w których duże znaczenie ma innowacyjność, np. w IT, reklamie, branży modowej, medialnej. Oczywiście z uwagi na presję czasu, złożoność procesów logistycznych lub inne istotne kwestie slow work byłby trudny do wprowadzenia np. w budownictwie, opiece zdrowotnej, branży transportowo-magazynowej, przemyśle czy niektórych usługach.
Slow work – zalety
W firmach, w których praktykowany jest slow work, umożliwia się zatrudnionym przychodzenie do pracy o dowolnej godzinie dnia (a nawet w nocy, gdy kreatywność wielu osób wzrasta), organizowane są pokoje gier czy wypoczynku, powstają ekologiczne biura czy nawet ekologiczne budynki ze strefami zieleni, siłowniami.
Zwolennicy slow work wskazują, że ta postawa:
• pozwala na pełniejsze wykorzystanie mocnych stron pracownika,
• umożliwia podwładnemu rozwój zawodowy i osobisty,
• zwiększa efektywność pracy,
• dostarcza produkty pracy lepszej jakości,
• zwiększa zadowolenie z pracy oraz lojalność pracownika wobec firmy,
• sprawia, że pracownik rzadziej korzysta ze zwolnień lekarskich, jest mniej narażony na wypalenie zawodowe i mniej skłonny do opuszczenia struktur firmy,
• poprawia relacje w zespole.
Slow work – wady
Wielu przedsiębiorców obawia się, że wprowadzenie zasady slow work w istocie sprawi, że podwładni będą maksymalnie przeciągać czas wykonywania zadań tak, by się „nie przemęczać”. Zawsze istnieje takie niebezpieczeństwo. Z drugiej strony dzięki temu pracodawca będzie mógł szybko zweryfikować, którzy pracownicy rzeczywiście angażują się w pracę i identyfikują z nią, a którzy być może nie pasują do firmy.
Ideę slow work przede wszystkim trudno pogodzić z przestrzeganiem terminów np. dostarczania dóbr lub świadczenia usług. Nagminne przekraczanie deadline’ów może prowadzić do utraty zaufania dla firmy. Dlatego już na etapie wstępnych rozmów z klientem warto podkreślić, że jednym z elementów nowoczesnej polityki firmy jest postawa slow work – która oznacza również gwarancję, że klient otrzyma produkt/usługę najwyższej jakości i indywidualnie dostosowaną do jego potrzeb.