Rynek pracownika – definicja
Dynamiczny gospodarczy rozwój wymusza zarówno na pracodawcach, jak i pracownikach potrzebę dostosowywania się do nowych realiów. Na polskim rynku mamy coraz liczniejszą grupę zagranicznych inwestorów. Rozwijają się też polskie przedsiębiorstwa, generując tym samym nowe miejsca pracy. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego stopa bezrobocia w maju 2019 roku wynosiła 5,4%. W maju 2018 było to 6,1%, a w 2010 – 12,1. Pracy szuka się znacznie szybciej niż jeszcze kilka lat temu, a długotrwałe bezrobocie dotyka mniej osób. Co więcej, z roku na rok rośnie płaca minimalna.
Jak to wszystko wpłynęło na sytuację w Polsce? Wg wielu ekonomistów i specjalistów rynku pracy konsekwencją powyższych gospodarczych zmian jest rynek pracownika. Cechuje się on dużą liczbą ofert pracy i wakatów oraz pewną trudnością w prowadzeniu rekrutacji, związaną z deficytem przedstawicieli niektórych zawodów. Z kolei dla poszukujących zatrudnienia to dość komfortowa sytuacja, która wiąże się z brakiem trudności w pozyskaniu satysfakcjonującego stanowiska na dobrych warunkach.
Można jednak spotkać się z opiniami, że rynek pracownika to mit, a sytuacja pracowników nie wygląda aż tak optymistycznie i są w Polsce miejsca, w których nadal o pracę w zawodzie trudno. To przedsiębiorcy dyktują warunki, nie zawsze korzystne dla zatrudnionych.
Rynek pracownika w Polsce - jaka jest prawda?
Po odpowiedź warto sięgnąć do badania Barometr zawodów, realizowanego na zlecenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Wedle raportu sytuacja pracowników stopniowo się poprawia, a przedsiębiorcy pozytywnie oceniają warunki prowadzenia działalności i więcej inwestują. Mimo tego stan rynku pracy w dużych miastach i reszcie kraju, a także pomiędzy różnymi sektorami gospodarki znacznie się różni.
Zgodnie z badaniem: „Rynek pracownika obserwować można tylko w niektórych zawodach, na które obecnie popyt jest największy (m.in. specjaliści IT), natomiast w profesjach, w których zasób kandydatów jest większy, pracodawcy nie reagują na oczekiwania pracowników tak samo szybko. Udział szarej strefy ciągle jest wysoki – według szacunków IPAG w 2018 roku wyniesie 12,9% PKB2 – a inspektorzy pracy w 2017 roku ujawnili nielegalne zatrudnienie w 10,1% kontrolowanych mikroprzedsiębiorstw”.
Rynek pracodawcy a rynek pracownika
Można powiedzieć, że mamy rynek pracownika w branży budowlanej. Niemal w całym kraju jest duże zapotrzebowanie na robotników, operatorów sprzętu ciężkiego. Podobnie w branży przemysłowej przedsiębiorcy mogą mieć trudności w rekrutacji np. operatorów obrabiarek skrawających, robotników obróbki drewna i stolarzy, spawaczy, ślusarzy, elektryków, elektromechaników i elektromonterów, krawców i pracowników produkcji odzieży. Wiele zawodów deficytowych znajdziemy też w gastronomii, transporcie, branży usługowej, finansowej i medyczno-opiekuńczej.
Zawodem nadwyżkowym w prawie całej Polsce jest ekonomista. Dlatego w tej branży można mówić o rynku pracodawcy. Nie brakuje poszukujących pracy osób z wykształceniem średnim zawodowym. Technicy ekonomiści często poszukują zatrudnienia w pokrewnych zawodach, m.in. w księgowości.
Rynek pracownika niejako wymusza na pracodawcy większe zaangażowanie w rekrutację i większą dbałość o sytuację zatrudnionych osób. W ogłoszeniach o pracę znaleźć obecnie można długą listę proponowanych benefitów, możliwość pracy z domu w niektóre dni tygodnia, darmowe kursy języków obcych itd. Pracownicy wiedzą, że aby przyciągnąć najlepszych specjalistów, muszą zaoferować im coś, czego nie proponuje konkurencja.