Wizje twórców filmowych, w których ludzkość ściera się z robotami przejmującymi kontrolę nad światem, są coraz odważniejsze. Wpływ robotyzacji na poczucie bezpieczeństwa jest coraz szerzej analizowany przez różne społeczności i przestaje być fikcją. Prace nad sztuczną inteligencją niektórych przerażają, innym z kolei pokazują nowe możliwości poprawiania otaczającego świata. Jak automatyzacja i robotyzacja mają się do rynku pracy? Czy roboty będą przyczyną końca rynku pracownika?
Robotyzacja – co to jest?
Sama robotyzacja polega na zamianie czynności podejmowanych przez człowieka na działania wykonywane przez urządzenia czy roboty. Na przykład w wielu fabrykach zamiast ludzi stojących przy taśmie widzimy tak zwane manipulatory, czyli urządzenia, których zadaniem jest chwytanie i poruszanie przedmiotami.
Robotyzacja procesów biznesowych (RPA) to z kolei wykonywanie pewnych powtarzalnych zadań biurowych, za pomocą automatycznych procesów według algorytmu. Narzędziem jest z reguły specjalne oprogramowanie komputerowe, stosowane w urządzeniach biurowych. Nie widzimy typowych robotów, przypominających ludzkie sylwetki. To same czynności są prowadzone za pomocą odpowiednio dopasowanych systemów.
Nie należy mylić robotyzacji z robotyką. Pierwsze pojęcie odnosi się do sytuacji zastępowania pracy ludzkiej pracą automatów. Natomiast robotyka, cytując za Encyklopedią PWN, to „dziedzina nauki i techniki zajmująca się teorią, budową i zastosowaniami robotów”.
Wpływ robotyzacji na rynek pracy
Jakie są wady i zalety automatyzacji procesów, wprowadzenia robotyzacji do zakładów produkcyjnych?
Do plusów należy większa dokładność oraz szerszy zakres możliwości urządzeń. W przypadku np. programów, które automatycznie rozsyłają faktury, jest mniejsze prawdopodobieństwo pominięcia jakiegoś kontrahenta, odgórnie wprowadzonego do bazy danych. Minimalizuje się więc ryzyko błędu. Roboty zastępują prace żmudne, powtarzalne, które tak naprawdę przez ludzi wykonywane są niechętnie.
Istnieją firmy, które oferują robotyzację procesów produkcyjnych. One z kolei też potrzebują pracowników, potrafiących stworzyć odpowiednie urządzenia. Wzrośnie więc zapotrzebowanie na nowego typu specjalistów, pracodawcy będą tworzyli nowe miejsca pracy.
Trzeba jednak pamiętać, że roboty mają ograniczone możliwości. Pracodawcy decydujący się na robotyzację produkcji muszą liczyć się z początkowo wysokimi kosztami wdrożenia.
Jak radzić sobie więc na rynku pracy, w którym ważną rolę zaczną odgrywać urządzenia i roboty? Z pewnością warto się nad tym zastanowić obierając odpowiednią ścieżkę edukacji i kształtowania kariery zawodowej. Jeżeli mamy przesłanki by sądzić, że wkrótce nasze stanowisko zostanie poddane automatyzacji powinniśmy pomyśleć o przebranżowieniu. Być może warto zastanowić się nad nauką obsługi wprowadzanych do firmy urządzeń.