Nie tylko Polska, ale i cała Europa boryka się z problemem braku rąk do prowadzenia samochodów ciężarowych. Zapotrzebowanie na kierowców TIR-ów jest ogromne, a niedobór pracowników jest jednym z największych wyzwań stojących obecnie przed branżą transportowo-logistyczną. Jak zostać kierowcą ciężarówki i czy warto podjąć się takiego wyzwania? O to, jak wygląda rzeczywistość życia w trasie, zapytaliśmy Piotra Jaskiernię, który przez 40 lat pracował jako truck driver w Stanach Zjednoczonych.
Spis treści
- Jak zostać kierowcą TIR-a?
- Jak zdobyć uprawnienia kierowcy TIR-a – prawo jazdy, szkolenia
- Jak wygląda praca kierowcy TIR-a?
- Ubezpieczenie dla kierowcy TIR-a
- Dieta kierowcy TIR-a
- Jakie są choroby zawodowe kierowców TIR-a?
- Zawód kierowca TIR-a – maksymalny czas pracy
- Kierowca TIR-a – perspektywy zatrudnienia
- Kierowca TIR-a – zarobki
- Kierowca TIR-a – najczęściej zadawane pytania
Jak zostać kierowcą TIR-a?
Zanim powiemy sobie, jak zostać kierowcą zawodowym TIR-a i na czym polega przewóz rzeczy na dalekich trasach , warto zatrzymać się na chwilę nad samą definicją TIR-a, bowiem ta bywa dziś źródłem wielu nieporozumień. W języku potocznym mianem TIR-a nazywamy zestaw ciężarowy składający się z ciągnika wraz z naczepą. Warto jednak wiedzieć, że w rzeczywistości słowo „TIR” oznacza zupełnie coś innego i nie jest nazwą samochodu.
-
Kierowca ciężarówki to kierowca TIR-a?
Skrót „TIR” pochodzi z języka francuskiego i jest określeniem międzynarodowej konwencji celnej z 1975 roku o międzynarodowych przewozach drogowych towarów pod nadzorem celnym. Jej pełna nazwa to Transport International Routier, czyli Międzynarodowy Transport Drogowy. Konwencja miała na celu uproszczenie procedur, jakim na przejściach granicznych i w urzędach celnych poddawane są samochody ciężarowe przewożące towary.
Jeszcze jakiś czas temu na wielu pojazdach ciężarowych przewożących towary w transporcie międzynarodowym mogliśmy zobaczyć charakterystyczną tablicę TIR z przodu i tyłu pojazdu. Była ona symbolem tego, że transport realizowany jest zgodnie z konwencją TIR, a pojazd wyjeżdżający z jednego państwa jest sprawdzany i plombowany na przejściach granicznych lub w urzędach celnych w kraju wywozu towaru, a następnie kontrolowany i odplombowany w państwie docelowym. Dzięki temu możliwe było ograniczenie do absolutnego minimum wszelkich formalności podczas przekraczania granic krajów tranzytowych. Dziś oznaczenie pojazdów tabliczkami TIR spotykamy już znacznie rzadziej.
Pamiętaj!
Obecnie konwencja TIR nie ma zastosowania w przypadku krajów należących do Unii Europejskiej. W przypadku pojazdów ciężarowych poruszających się po krajach UE, czyli po terenie wspólnego obszaru celnego, nie ma wymogu posiadania tablic TIR.
Tablice z oznaczeniem TIR w dalszym ciągu mają zastosowanie w przypadku krajów spoza Europy.
-
Kierowca TIR-a – uprawnienia i predyspozycje zawodowe
Branża logistyczna – zarówno w Polsce, jak i w Europie – nieustannie poszukuje wykwalifikowanych kierowców ciężarówek. Staną oni przed zadaniem polegającym na przewozie towarów, także w transporcie międzynarodowym. Choć praca w charakterze kierowcy TIR-a może wydawać się łatwa do zdobycia, przed potencjalnym kandydatem stawia pewne wymagania.
Nie jest to zawód dla każdego. Nie każda osoba, która przeszła właściwy kurs na prawo jazdy, posiada uprawnienia i charakteryzuje się zamiłowaniem do podróżowania, sprawdzi się na tym stanowisku. Kierowca TIR-a musi wyróżniać się przede wszystkim bardzo dobrym zdrowiem i dużą odpornością psychiczną. Jest to bez wątpienia zawód dla osób przyzwyczajonych do samotności. Samochód jest w tym przypadku drugim domem, a codzienność zawodowego kierowcy to życie w trasie, z dala od rodziny. Punktualność i terminowość, sumienność, wysoka samodzielność i odpowiedzialność to naczelne wymogi, jakie stawia się przed osobami aspirującymi do miana kierowców ciężarówek. Towar zawsze musi być przewieziony na czas. Kierowca odpowiedzialny jest nie tylko za siebie, ale i za przewożony ładunek.
Miejmy na uwadze, że praca jako kierowca TIR-a w dużej mierze polega na spędzaniu wielu godzin w podróży wymagającej maksymalnego skupienia. Kierowca musi posiadać też doskonały refleks i charakteryzować się umiejętnością pracy w stresujących warunkach, które często wymagają szybkiego podejmowania decyzji.
Czytaj także: ADHD a praca – czy trudno znaleźć zatrudnienie? Gdzie szukać pracy?
Jak zdobyć uprawnienia kierowcy TIR-a – prawo jazdy, szkolenia
Podstawą do wykonywania zawodu kierowcy TIR-a jest posiadanie odpowiednich licencji i uprawnień do prowadzenia poszczególnych typów pojazdu. Każdy kandydat na kierowcę TIR-a musi posiadać prawo jazdy odpowiedniej kategorii, świadectwo kwalifikacji zawodowej oraz orzeczenie lekarskie i psychologiczne. W przypadku kierowców przewożących towary oraz ładunku niebezpieczne niezbędne będzie to także zaświadczenie ADR.
-
Prawo jazdy kat. C+E
Absolutna podstawa w przypadku każdego kierowcy, czyli uprawnienia do kierowania danym pojazdem. W przypadku kandydatów na zawodowych kierowców aut ciężarowych niezbędne jest posiadanie prawa jazdy kategorii C lub prawa jazdy C+E. Wszystko zależy od tego, jakimi rodzajami pojazdów zamierzamy się poruszać. Warto więc wiedzieć, że:
-
kategoria C – pozwala na prowadzenie pojazdów o masie przekraczającej 3,5 t z przyczepą lekką (o masie całkowitej nieprzekraczającej 750 kg),
-
kategoria C+E – pozwala na kierowanie zespołem pojazdów z ciężką przyczepą (o większej masie niż 750 kg).
Tak jak w przypadku każdego kursu na prawo jazdy, także kurs prawa jazdy kat. C i E ma część teoretyczną i zajęcia praktyczne, po których kandydat musi zdać egzamin.
Pamiętaj!
Zdobyć prawo jazdy kategorii C może osoba, która:
-
ma minimum 21 lat (wyjątek stanowi ukończony kurs kwalifikacji wstępnej, który umożliwia zapisanie się na kurs w wieku 18 lat),
-
posiada prawo jazdy kategorii B,
-
uzyskała orzeczenie lekarskie na prawo jazdy kategorii C.
-
Świadectwo kwalifikacji zawodowej
Samo prawo jazdy C oraz CE nie wystarczy, by móc ruszyć w drogę jako zawodowy kierowca. Żeby zostać kierowcą samochodu ciężarowego, konieczne jest także uzyskanie świadectwa kwalifikacji zawodowej, które jest niczym innym jak prawem do wykonywania zawodu. Świadectwo kwalifikacji zawodowej kierowcy jest dokumentem potwierdzającym uzyskanie uprawnień do wykonywania przewozu drogowego rzeczy lub osób.
Celem uzyskania wymaganego świadectwa konieczne jest ukończenie specjalistycznego kursu na przewóz rzeczy, którego zwieńczeniem jest egzamin państwowy.
Pamiętaj!
Okres ważności kwalifikacji zawodowej wynosi 5 lat. Po tym czasie, kierowca zawodowy zobowiązany jest do ponownego ukończenia szkolenia okresowego adekwatnego do rodzaju pojazdu, którym wykonuje przewóz towarów.
-
Orzeczenie lekarskie
Posiadanie uprawnień zawodowych oraz prawa jazdy to podstawowe wymogi dla kierowcy TIR-a. Oprócz nich, kandydat na zawodowego kierowcę musi poddać się badaniom lekarskim i uzyskać zaświadczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do prowadzenia pojazdów określonego typu. Każda osoba przechodzi między innymi badania okulistyczne, laryngologiczne czy neurologiczne.
Jak wygląda praca kierowcy TIR-a?
Odbiór towaru w jednym miejscu i dostarczenie go do miejsca docelowego – wielu z nas właśnie w ten sposób interpretuje pracę zawodowego kierowcy TIR-a. W wyobrażeniu tym jest ogrom prawdy, jednak warto spojrzeć na zawód kierowcy TIR-a w nieco szerszej perspektywie, ponieważ praca ta jest niezwykle wymagająca zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Praca jako kierowca TIR-a to przede wszystkim życie w drodze. Bardzo często jest to praca o międzynarodowym charakterze, gdzie kierowcy obsługują trasy przebiegające przez różne kraje. W związku z tym każdy międzynarodowy kierowca musi znać przepisy drogowe i zasady obowiązujące w krajach tranzytowych. Jest on również zobowiązany do bezwzględnego przestrzegania norm bezpieczeństwa związanych chociażby z pokonywaniem dużych odległości. Jest to praca wymagająca również ze względu na nieregularne godziny pracy. Dla niektórych może okazać się również zajęciem niezwykle monotonnym, gdy zlecenie obejmuje przewóz towarów do kraju, do którego sama trasa zajmie na przykład kilka dni. Wówczas to właśnie samochód ciężarowy jest domem kierowcy – to tam śpi, gotuje, odpoczywa. Nieodłącznym elementem rzeczywistości zawodowego kierowcy jest również samotność, która może doskwierać mu każdego dnia w trasie.
Warto również pamiętać, że praca w firmie transportowej wiąże się z ogromną odpowiedzialnością – za siebie, pojazd i za ładunek. To na kierowcy spoczywa także obowiązek skrupulatnego prowadzenia dokumentacji związanej z przewozem towaru, przestrzegania dopuszczalnego czasu pracy czy prowadzenia dokumentacji celnej.
-
Okiem polskiego kierowcy ciężarówki w USA
W tym miejscu warto również zaznaczyć, że zupełnie inaczej będzie wyglądała praca kierowcy krajowego, a inaczej kierowcy realizującego przewozy międzynarodowe. Zupełnie inaczej wyglądają także realia pracy zawodowego kierowcy za oceanem. O to, jak wygląda praca kierowcy ciężarówki w Stanach Zjednoczonych, zapytaliśmy Piotra Jaskiernię.
Panie Piotrze, ponad 40 lat pracował Pan jako truck driver w Stanach Zjednoczonych. Po drogach USA przejechał Pan 9 milionów kilometrów. Jak zaczęła się ta historia?
Przyjechałem do Stanów w 1982 roku. Zaczynałem od pracy lokalnej, na etacie. Woziłem ładunki po całej Ameryce – kilkanaście lat zajmowałem się przewozem ładunków lotniczych. Miałem też swoją własną małą firmę transportową, natomiast ostatnie lata pracowałem już rozwożąc towar do sieci sklepów spożywczych.
Domyślam się, że na przestrzeni tych wszystkich lat praca kierowcy ciężarówki nieco się zmieniła. Jak bardzo?
Sama praca 40 lat temu wyglądała zupełnie inaczej niż dzisiaj. Ciężarówki były dużo mniej komfortowe, słabsze i bardziej zawodne. Automatyczne skrzynie biegów, klimatyzacja, duże, wygodne sypialnie i ponad 400-konne silniki są dziś normą. Wtedy nie były te udogodnienia powszechne, a niektóre z nich w ogóle były niedostępne. Są natomiast pewne aspekty tej pracy, które się nie zmieniły.
Mowa o aspektach, którym nie każdy będzie w stanie stawić czoła, prawda?
Dokładnie tak. Praca kierowcy często wymaga dłuższych pobytów poza domem. Dla kogoś, kto założył rodzinę, jest to trudne doświadczenie. I dla kierowcy, i dla jego żony i dzieci, którzy muszą sobie sami radzić bez taty. Na szczęście moja żona jest bardzo zaradną osobą i wymiana żarówki czy naprawa cieknącego kranu nigdy nie była dla niej problemem, ale nie każdy ma takie szczęście jak ja. Inną sprawą jest wychowywanie dzieci. One zawsze potrzebują ojca, a tata przez telefon czy WhatsAppa to nie to samo, co tata w domu. Zwłaszcza, gdy dzieci stają się nastolatkami. Wówczas ta obecność ojca jest bardzo ważna.
Rzeczywistość zawodowego kierowcy bywa bardzo wymagająca, ale czy jest również niebezpieczna? To ciągłe życie w drodze, gdzie samochód pełni rolę drugiego domu. Czy ten dom może zapewnić choć namiastkę bezpieczeństwa?
Myślę, że sama praca w Stanach jest znacznie prostsza i bezpieczniejsza niż w Europie. Tutaj praktycznie nie zdarzają się kradzieże paliwa, rozcinanie plandek czy napaści na kierowców. W ciągu moich 40 lat pracy tylko raz, w Nowym Jorku, ktoś wyłamał mi drzwi w naczepie, ale został zatrzymany na gorącym uczynku. Z tego, co słyszę od moich polskich kolegów, w Europie tego typu sytuacje zdarzają się znacznie częściej.
A jakie są główne różnice między Europą a Stanami w kontekście pracy w transporcie drogowym?
W USA pracuje się więcej, przejeżdża się więcej kilometrów. Ciężarówki jeżdżą szybciej i wolno pracować więcej godzin – po 11 dziennie, a w Kanadzie nawet po 13 godzin. Jeżdżąc w podwójnej obsadzie można przerwę odbywać w czasie, gdy drugi kierowca prowadzi, więc i sam wypoczynek, mimo wygodnych, dużych kabin, nie zawsze jest komfortowy. Nie każda firma w USA oferuje urlopy. Tak, to prawda – tutaj pracodawca nie ma obowiązku udzielania urlopów, a w związku z tym często tak intensywny sposób życia odbija się na zdrowiu kierowców. Z drugiej strony brak różnic kulturowych i językowych, jakie występują w Europie między państwami, słabe zaludnienie niektórych regionów USA i nieco życzliwsze spojrzenie ludzi na kierowców niż w Europie, są z pewnością zaletami pracy po drugiej stronie Atlantyku.
Praca zawodowego kierowcy nie należy do najłatwiejszych zajęć, mimo to wykonywał ją Pan przez 40 lat swojego życia. Opłacało się?
Stosunkowo dobre zarobki, pewna wolność, jaką ta praca daje, brak szefa, który nam stoi za plecami i cały czas sprawdza, co robimy – to może kusić. Jest to „kierownicze, samodzielne stanowisko, z gabinetem i pięknymi widokami”.
A jak wspomina Pan swoją pierwszą pracę? Skusiła kierowniczym samodzielnym stanowiskiem?
Oj nie! To był prawdziwy „Dziad Trans”. Praca zaczynała się o 4 rano, ciężarówki były stare i zwykle nie do końca sprawne. O takich rzeczach jak „klima” czy działające zegary można było jedynie pomarzyć, a i ogrzewanie często nawalało. Ładunki musiałem sam rozładowywać, a na bazę często wracałem bardzo późnym wieczorem. Regulacjami dotyczącymi czasu pracy nikt się tam nie przejmował. Byłem jednak szczęśliwy, że pracę mam, zdobywam doświadczenie i mogę utrzymać rodzinę.
Później było już nieco lepiej, prawda?
Ostatnia moja praca w USA to dystrybucja żywności, wewnętrzny transport do sieci sklepów. Praca 4 razy w tygodniu, nowe ciężarówki, w których wszystko było sprawne. Nawet gdy klimatyzacja nie działała czy jakakolwiek lampka przestawała świecić, nie wolno nam było wyjechać z bazy. Mieliśmy tam też własny warsztat, który drobiazgi naprawiał „od ręki”. Kierowca nie rozładowywał towaru, jedynie pilnował, by właściwa paleta trafiała do właściwego sklepu. Po 10 latach pracy miałem tam 5 tygodni płatnego urlopu i firma dopłacała do emerytalnych oszczędności. I choć wiele firm ma problemy z ciągłą rotacją pracowników, z tej mojej nikt się nie zwalniał. Kierowcy pracowali do emerytury.
Wcześniej powiedzieliśmy sobie kilka słów o uciążliwościach w życiu zawodowego kierowcy. Dla równowagi, w tym opisie praca ta jawi się jednak nieco luksusowo. Ale czy mógłby Pan powiedzieć, że jest to zajęcie dla każdego?
Myślę, że to tego rodzaju praca, do której potrzebny jest rodzaj powołania. Jak praca nauczyciela, dziennikarza, kucharza czy pielęgniarki. Jasne, można te zawody wykonywać po przyuczeniu, nawet, gdy nie są naszą pasją, ale wtedy nigdy nie będziemy „artystami” w tym zawodzie. W najlepszym przypadku będziemy „rzemieślnikami” i to dość kiepskimi i zwykle, bez tego powołania nie wytrzymamy tam długo.
Panie Piotrze, pięknie dziękuję za poświęcony czas i rozmowę.
Ubezpieczenie dla kierowcy TIR-a
Osoby, które chcą zostać zawodowymi kierowcami, powinny wziąć pod uwagę związane z tą profesją ryzyko. Warto zadbać o konieczne ubezpieczenie, które zagwarantuje spokojną głowę i zminimalizuje ewentualne konsekwencje różnych zdarzeń. Polisa ubezpieczeniowa dla zawodowego kierowcy powinna być dopasowana do specyfiki jego pracy.
-
Co powinno obejmować ubezpieczenie kierowcy ciężarówki?
W przypadku kierowcy międzynarodowego jedną z ważniejszych cech odpowiednio dobranej polisy jest przede wszystkich jej zakres terytorialny. Dobre ubezpieczenie musi gwarantować kierowcy kompleksową ochronę niezależnie od rodzaju zdarzenia i miejsca, w którym do niego doszło. Najważniejszym aspektem takiej polisy jest to, by gwarantowała ona ubezpieczonemu swobodny dostęp do opieki medycznej niezależnie od kraju, w którym się znajduje.
Podstawową polisę na życie warto również rozszerzyć o przydatne dodatki, takie jak chociażby ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków i ochronę przed konsekwencjami poważnego uszczerbku na zdrowiu czy ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, które pokryje koszty szkód wyrządzonych osobom trzecim.
-
Koszt ubezpieczenia zawodowego kierowcy
Koszt ubezpieczenia dla kierowcy TIR-a uzależniony będzie przede wszystkim od zakresu polisy. Wiele firm transportowych zatrudniających kierowców oferuje ubezpieczenie grupowe, które zazwyczaj obejmuje jedynie podstawowy zakres ochrony. Chcąc uzyskać kompleksową ochronę, każdy kierowca powinien rozważyć wykupienie polisy na własną rękę.
Dieta kierowcy TIR-a
W świetle przepisów Kodeksu pracy pracownikom wykonującym zadania służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy, przysługują tak zwane delegacje, czyli należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Kwestia ta wydaje się jeszcze bardziej intrygująca w przypadku kierowców realizujących przewozy w transporcie krajowym i międzynarodowym. Jak w ich przypadku wygląda tak zwana dieta i na jaką wysokość dopłaty z tytułu podróży mogą liczyć? Ostatnie lata przyniosły w tej kwestii sporo zmian. Podstawowa zmiana dotyczy przede wszystkim rozróżnienia kierowców realizujących przewozy krajowe od kierowców międzynarodowych.
Przewoźnicy realizujący przewozy w transporcie krajowym mogą liczyć na diety krajowe wówczas, gdy przebywają oni w podróży służbowej minimum 8 godzin dziennie. Na przestrzeni ostatnich lat kierowcy ci spotkali się z aż dwoma podwyżkami diet. Od 28 lipca 2022 roku stawka dzienna wynosiła 38 złotych, natomiast od 1 stycznia 2023 roku, dieta ta wzrosła do 45 złotych.
Zupełnie inaczej wygląda jednak dieta kierowcy TIR-a w przypadku transportu międzynarodowego i kierowców odbywających podróże zagraniczne. Po wejściu w życie przepisów pakietu mobilności diety nie są wypłacane kierowcom realizującym przewozy międzynarodowe.
Pamiętaj!
Pakiet mobilności to zbiór regulacji prawnych mających na celu unormowanie warunków pracy oraz konkurencji w transporcie drogowym. Obejmuje różne aspekty, takie jak ograniczenia czasu pracy kierowców, warunki socjalne czy przepisy dotyczące dostępu do rynku przewozowego.
Nowe przepisy Pakietu mobilności zaczęły obowiązywać 2 lutego 2022 roku. Zmianie uległa wówczas między innymi interpretacja terminu „podróż służbowa”. W związku z nowelizacją, kierowcom wykonującym przewozy międzynarodowe nie przysługują już diety. Ci mogą jednak liczyć na tzw. diety wirtualne, czyli ulgi używane do obliczania podstawy oskładkowania i opodatkowania wynagrodzenia kierowców międzynarodowych.
Jakie są choroby zawodowe kierowców TIR-a?
Kierowcy zawodowi w swojej codziennej pracy narażeni są na szereg niekorzystnych warunków – zarówno natury fizycznej, jak i psychicznej – które mogą mieć wpływ na ich zdrowie. Transport towarów i wielogodzinne podróże nierozerwalnie wiążą się z pracą w wymuszonej, niewygodnej pozycji, a także z ciężką pracą fizyczną podczas załadunku czy rozładunku towarów. To także nieustanny stres czy hałas. W związku z tym, wśród najczęściej występujących chorób zawodowych kierowców TIR-a możemy wymienić chociażby choroby układu krążenia, takie jak nadciśnienie tętnicze czy choroby serca oraz poważne schorzenia kręgosłupa. Praca w wymuszonej pozycji ciała przez wiele godzin może prowadzić do przeciążenia kręgów i bólu. Nie możemy również zapominać o schorzeniach natury psychicznej, na które ogromny wpływ ma nieustanny stres czy chociażby samotność. Zawodowi kierowcy należą do grupy zawodowej, u której zaobserwować możemy podwyższone ryzyko zachorowania na nerwicę i depresję.
Zawód kierowca TIR-a – maksymalny czas pracy
Kierowcy wykonujący transport drogowy pojazdami, których dopuszczalna masa całkowita, łącznie z przyczepą lub naczepą, przekracza 3,5 tony, zobowiązani są do rejestrowania czasu prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerw i odpoczynku za pomocą zainstalowanego w pojeździe tachografu. Mając na uwadze bezpieczeństwo samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego, niezwykle ważne jest przestrzeganie regulacji dotyczących dopuszczalnego czasu pracy. Zanim przejdziemy jednak do kwestii maksymalnego czasu pracy, warto wiedzieć, że do tego wlicza się nie tylko czas prowadzenia pojazdu. Przede wszystkim czas pracy kierowcy nie ogranicza się jedynie do prowadzenia pojazdu. Zaliczają się do niego także wszelkie czynności związane ze spedycją, niezbędnymi formalnościami czy chociażby załadunkiem, rozładunkiem i zabezpieczeniem towarów.
Według art. 6. Ustawy o czasie pracy kierowców:
Czasem pracy kierowcy jest czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, która obejmuje wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego, w szczególności:
1) prowadzenie pojazdu;
2) załadowywanie i rozładowywanie oraz nadzór nad załadunkiem i wyładunkiem;
3) nadzór oraz pomoc osobom wsiadającym i wysiadającym;
4) czynności spedycyjne;
5) obsługę codzienną pojazdów i przyczep;
6) inne prace podejmowane w celu wykonania zadania służbowego lub zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu i rzeczy;
7) niezbędne formalności administracyjne;
8) utrzymanie pojazdu w czystości.
-
Dzienny czas pracy kierowcy TIR-a
Przepisy regulujące czas pracy kierowców wyznaczają dzienny limit czasu pracy na 9 godzin na dobę oraz przeciętnie 45 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, nieprzekraczającym 4 miesięcy. Warto jednak wiedzieć, że są od tego pewne wyjątki – mianowicie dwa razy w ciągu tygodnia kierowca może wydłużyć czas pracy do 10 godzin.
-
Tygodniowy czas pracy kierowcy TIR-a
Tydzień pracy zaczyna się o godzinie 00:00 w poniedziałek i kończy o godzinie 24:00 w niedzielę. Tygodniowy czas pracy kierowcy został ograniczony do maksymalnie 60 godzin. W tym miejscu należy jednak podkreślić, że czas prowadzenia pojazdu nie jest tożsamy z czasem pracy kierowcy.
Pamiętaj!
W tygodniowym czasie pracy kierowca może przejechać nie więcej niż 56 godzin, czyli 8 godzin na dobę. Pracować może natomiast wspomniane 60 godzin tygodniowo (przy założeniu, że pozostałe 4 godziny przeznaczone są na wykonywanie innych obowiązków zawodowych niż prowadzenie pojazdu).
Czytaj także: Dni wolne od pracy 2024
Kierowca TIR-a – perspektywy zatrudnienia
Zarówno na rynku europejskim, jak i międzynarodowym zapotrzebowanie na zawodowych kierowców od lat pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Ogromne braki w kadrze widać chociażby na przykładzie ofert pracy. Według badania Barometr zawodów i prognoz na 2024 rok w całej Polsce odnotujemy znaczny deficyt osób poszukujących pracy w charakterze kierowcy samochodów ciężarowych. Perspektywy zatrudnienia są naprawdę imponujące, a ogłoszenia w stylu „szukam pracy jako kierowca” mogą liczyć na spory odzew.
Kierowca posiadający wymagane uprawnienia może założyć własną firmę transportową lub zatrudnić się w jednej z licznych firm przewozowych oferujących stałe zatrudnienie. Do wyboru pozostają firmy specjalizujące się jedynie w transporcie krajowym czy transporcie międzynarodowym, obsługujące różne branże. Logistyka, przemysł chemiczny czy spożywczy – to w tych sektorach zawodowi kierowcy mają największe szanse zatrudnienia.
Czytaj także: Trendy na rynku pracy 2024 – wyzwania, szanse, zagrożenia. Co nas czeka w nowym roku?
Kierowca TIR-a – zarobki
Stawki, na jakie może liczyć kierowca TIR-a, są bardzo zróżnicowane w zależności od kraju, rodzaju transportu, rodzaju ładunków, które przewozi czy chociażby stażu pracy i rodzaju umowy. Na największe zarobki mogą liczyć bez wątpienia kierowcy realizujący międzynarodowe trasy po krajach Unii Europejskiej i poza nią. Warto jednak podkreślić, że w wielu firmach transportowych pracownicy oprócz podstawowego wynagrodzenia mogą liczyć na dodatkowe benefity, takie jak chociażby prywatne ubezpieczenie czy świadczenia socjalne. A więc, ile zarabia kierowca TIR-a?
-
Ile zarabia kierowca TIRA-a po Polsce?
Jak wynika z raportu opracowanego przez Polski Instytut Transportu Drogowego, w 2022 roku kierowcy zawodowi mogli liczyć na podwyżkę podstawy wynagrodzenia bez dodatków nawet o 48 proc. w porównaniu do roku 2021. Średnia kwota podstawy w przypadku kierowców zawodowych samochodów ciężarowych wynosiła 4399 zł, natomiast duża część z nich otrzymywała wynagrodzenie powyżej 7 tys. zł netto.
-
Ile zarabia kierowca TIR-a po Europie?
Kierowcy realizujący trasy poza Polską mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie niż kierowcy krajowi. A więc ile zarabia kierowca TIR-a w Europie? Z przytoczonego wcześniej badania wynika, że zawodowi kierowcy pokonujący trasy międzynarodowe zarabiali w 2022 roku średnio powyżej 9 tys. zł netto.
-
Ile zarabia kierowca TIR-a z własnym samochodem?
Przeciętne zarobki kierowcy TIR-a na własnej działalności oscylują w granicach 8000-10000 tys. zł. W przypadku kierowców prowadzących własną działalność gospodarczą należy jednak uwzględnić koszty utrzymania firmy i floty.
Kierowca TIR-a – najczęściej zadawane pytania:
-
Gdzie sypiają kierowcy TIR-a?
Rzeczywistość kierowcy TIR-a to nieustanne życie w drodze, a jego drugim domem najczęściej jest kabina samochodu. Kierowcy zazwyczaj więc śpią, jedzą i odpoczywają w szoferce.
-
Ile kosztują kwalifikacje na TIR-a?
Kurs prawa jazdy kategorii C, C+E jest podstawowym uprawnieniem dla wszystkich tych, którzy chcą pracować jako zawodowi kierowcy. Koszt kursu prawa jazdy kategorii C+E będzie różnił się w zależności od miasta czy konkretnego ośrodka szkoleniowego. Zwykle ceny kursu łączonego kategorii C oraz C+E wahają się między 4000-6500 zł. Do ostatecznego rachunku należy doliczyć także koszty związane z badaniami lekarskimi czy szkoleniem zawodowym.
-
Czy warto zostać kierowcą TIR-a?
Praca w charakterze zawodowego kierowcy z pewnością nie jest dla każdego. Narzuca ona pewien styl życia, któremu nie każdy będzie w stanie sprostać. Choć praca jako kierowca TIR-a może zapewnić atrakcyjne zarobki i możliwość zwiedzania różnych miejsc, wiąże się także z wieloma godzinami spędzonymi w podróży, rozłąką z rodziną i samotnością.
Anna Rychlewicz
Absolwentka dziennikarstwa i zarządzania mediami. Na świat patrzy przez pryzmat tego, jakimi słowami może go opisać. Słowa są także nieodłącznym elementem jej drogi zawodowej. Zajmuje się copywritingiem, redakcją oraz korektą tekstów. O rynku pracy, ubezpieczeniach, wnętrzach, podróżach, zdrowiu i modzie. Porusza tematykę społeczną oraz kryminalną. Pasjonują ją rozmowy z ludźmi. W czasie wolnym poszerza horyzonty i eksploruje otoczenie, prowadząc blog „Brzmi Znajomo”.