Co motywuje do pracy
Motywowanie pracowników to zadanie każdego przełożonego. Doceniony i zgrany zespół może okazać się kluczem do sukcesu. Dlatego jest to bardzo ważne. Jak zatem zachęcić pracownika do większego angażowania się w życie firmy? Nie ma na to jednego sprawdzonego przepisu, ponieważ na każdego działa zupełnie coś innego. Są jednak pewne bodźce, które sprawią, że większość podwładnych będzie z chęcią wykonywała swoje obowiązki.
Oczywiście nasza pensja musi nam przynosić satysfakcję. Dla wielu ludzi wysokie wynagrodzenie jest jednym z najważniejszych czynników, jakim kierują się przy wyborze miejsca zatrudnienia. Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, że aby być atrakcyjnym na rynku pracy, trzeba inwestować w swój rozwój zawodowy. W związku z tym, że ponieśliśmy pewne koszta z tytułu doszkalania się, chcemy, aby ta inwestycja się zwróciła. Dlatego żadna firma nie zatrzyma na długo kiepsko opłacanego pracownika.
Jak motywować ludzi do pracy
Kwestia finansowa to nie jedyny czynnik, który wpływa na stopień zaangażowania pracowników. Istnieje też pozapłacowy system nagród. Są to między innymi: dodatkowe pakiety ubezpieczeniowe, karnety do kin i na siłownie, kursy języków obcych, wyjazdy integracyjne, zniżki na produkty firmy.
Ważny jest także stosunek przełożonego do pracowników. Wzajemny szacunek pomoże zbudować dobre relacje. Dzięki temu firma zyskuje lojalnych pracowników, którzy pozostaną w firmie dłużej.
System motywowania pracowników
Motywowanie pracowników można podzielić na dwa rodzaje: pozytywne oraz negatywne. Pierwsze z nich to nagradzanie za dobrze wykonaną pracę, zwane także metodą marchewki. Mogą to być wyżej wymienione działania w obrębie nagradzania finansowego lub pozapłacowego (tutaj warto wymienić pochwały słowne). Pracownicy będą się czuć docenieni, jeżeli przełożony zauważy ich starania, innowacyjne pomysły czy ogólną dobrą postawę. Dobry team leader powinien też pamiętać o sprawiedliwym traktowaniu wszystkich podwładnych. Faworyzowanie niektórych członków zespołu może bowiem zdemotywować resztę zatrudnionych, którzy będą czuli, że żadne ich starania i wysiłki nie są nawet zauważane przez szefa skupionego tylko na swoich ulubieńcach. Prawdopodobnie spowoduje to także złą atmosferę w pracy.
Można także wyróżnić inny system - motywowanie negatywne, które nie jest jednak stosowane zbyt często. Potocznie można określić, że jest to metoda kija. Najczęściej przybiera formę zastraszania i działa w myśl zasady: jeżeli nie wykonamy swoich obowiązków poprawnie, to zostaniemy zwolnieni. Jest to zatem stymulowanie podwładnych do efektywnej pracy poprzez stworzenie sytuacji zagrożenia. W takim przypadku pracodawca powinien zdać sobie sprawę, że może bardzo negatywnie wpłynąć na atmosferę w pracy, a tym samym osiągnięty skutek będzie przeciwny do zamierzonego. Pracownicy, którzy nie będą mogli wytrzymać presji, zwyczajnie odejdą. Dla niektórych zatrudnionych może to być jednak bardzo dobre podejście, ponieważ będą chcieli udowodnić, że są dobrymi pracownikami.