Od dłuższego czasu mówi się w Polsce o rekordowo niskim bezrobociu, o regularnym wzroście płacy minimalnej. Jak te zmiany wpływają na oczekiwania pracowników? Czy są zadowoleni, czy raczej panuje umiarkowany optymizm? A może nikt tak naprawdę nie jest zachwycony obecną sytuacją?
Ocena rynku pracy a oczekiwania pracowników
Z pewnością wielu pracowników chciałoby mieć zapewnienie, że w razie utraty pracy szybko znajdą następną. Z drugiej strony często obawiają się rezygnować z dotychczasowego zatrudnienia, nie podejmują próby szukania czegoś nowego, choć chcieliby więcej zarabiać i zdobywać nowe umiejętności.
Na przestrzeni lat rynek pracy w Polsce odnotował znaczny spadek stopy bezrobocia rejestrowanego. Jeszcze pięć lat temu, w styczniu 2014 r. osiągnęła ona poziom 13,9%. W grudniu ubiegłego roku wyniosła 5,8%, podczas gdy jeszcze w styczniu 2018 było to 6,8%. We wrześniu 2019 r. stopa przyjęła wartość 5,1%.
Czy pozytywny trend odnośnie poziomu bezrobocia dobrze wpłynął na nastroje pracowników i ich opinie dotyczące sytuacji na rynku? W jednej z ankiet przeprowadzonych na portalu Praca.pl w 2018 roku zbadaliśmy, jak użytkownicy ocenili obecny rynek. Na najważniejsze pytanie – o plusy polskiego rynku – 53,9% badanych odpowiedziało, że nie widzi żadnych. Najwyżej punktowaną zaletą, za którą opowiedziało się 16,8% badanych, okazało się niskie bezrobocie/rosnący poziom zatrudnienia. 8% stwierdziło, że na plus działa duża liczba ofert. W razie odejścia lub zwolnienia z dotychczasowej pracy, wiele osób byłoby w stanie znaleźć nowe zatrudnienie.
Z drugiej strony wciąż wysoki jest odsetek osób obawiających się utraty pracy. Dla ponad 56% ankietowanych największym zagrożeniem jest fakt, iż polscy pracownicy zostaną zastąpieni pracownikami z innych krajów (ze względu na niższe koszta dla pracodawcy).
Oczekiwania wobec pracy – trudny temat podwyżek
W obliczu niskiego bezrobocia, zapotrzebowania na pracowników, specjaliści mogą próbować renegocjować warunki zatrudnienia. Rozmowy o wynagrodzeniu często nie przynoszą jednak oczekiwanego efektu. Z pewnością wielu podjęło dyskusję na temat podwyżki, ale jej nie otrzymało.
O tym, jak ciężka jest ta rozmowa, świadczy fakt, że niektórzy deklarują, iż boją się zapytać szefa o podwyżkę. W pewnych obszarach rynku o pracę jest wciąż trudno, więc pracownicy, obawiając się konsekwencji, nie podejmują tematu. Pracodawcy zaś nie są skłonni, aby podnosić pensje.
Radzimy więc, by do negocjacji płacowych dobrze się przygotować i podkreślać w nich swoje osiągnięcia zawodowe. Unikać zaś trzeba szantażu, jak również motywowania prośby chęcią poprawy komfortu życia np. kupnem nowego auta czy telewizora.
Warto zaznaczyć, że oczekiwania zawodowe pracownika nie muszą się zawężać wyłącznie do samej podwyżki. Być może zamiast wzrostu pensji łatwiej i korzystniej będzie wynegocjować możliwość pracy z domu, zakupienia nowoczesnego sprzętu itd.