Przystąpiliśmy do napisania CV. Pracowicie przez kilka dni zbieraliśmy i organizowaliśmy wszystkie potrzebne informacje i teraz nasz dokument jest już gotowy. Oglądamy go, kiedy jest jeszcze ciepły, wyjęty prosto z drukarki i wydaje nam się idealny poza drobnym faktem, że nie zmieścił się na jednej stronie . Stanęliśmy przed dylematem: ścisnąć wszystko na jednej kartce czy rozłożyć na dwóch stronach?
Zdawać by się mogło,że bardziej rozpowszechnione jest podejście mówiące, iż życiorys zawodowy powinien raczej mieścić się na jednej stronie. Problem polega na tym, że niekiedy w żaden sposób, nie da się tej zasady zastosować, a wszelkie próby owocują raczej zepsuciem całego efektu, niż naprawą sytuacji. Jednostronicowe CV rzeczywiście pasuje w wielu przypadkach, szczególnie dla osób z niewielkim doświadczeniem, absolwentom, lub tym, którzy bardzo rzadko zmieniali pracę. Jednak kiedy spróbujemy wcisnąć życiorys zawodowy kandydata z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w jedną stronę formatu A4, efekt może być odwrotny od zamierzonego.
Stajemy przed dylematem. Co zrobić by nasze CV ulokować na jednej stronie. Zmniejszyć czcionkę? Zmniejszyć odstępy? Rozszerzyć marginesy? Usunąć część treści? Zmniejszyć nagłówki? Zlikwidować ozdoby?
Po takich zabiegach, nagle okazuje się, że to co nam wyszło, w ogóle nie przypomina życiorysu. Całe formatowanie dokumentu musiało ulec znacznej modyfikacji i dawno przestało mieć wygląd, na którego stworzenie poświęciliśmy bardzo wiele czasu. A przy tym musieliśmy zrezygnować ze szczegółowego opisu obowiązków i osiągnięć, zredukować informacje o kwalifikacjach oraz zmniejszyć czytelność dokumentu. Czy warto było poświęcać czytelność, staranność i treść w imię zasady jednostronicowych życiorysów? Oczywiście, że nie.
Nagle okazało się, że całe misternie budowane CV w ogóle przestała być efektowne. A jeśli sami to zauważamy, z całą pewnością nasza aplikacja przestanie być interesująca dla specjalistów. Mała czcionka jest trudniejsza do przeczytania. Ściśnięte informacje są irytujące w odbiorze, a całość ma szanse szybko znaleźć się na stosie dokumentów, którym nie warto poświęcać uwagi.
W efekcie CV powoduje zniecierpliwienie. Zamiast myśli „Cóż za interesujące zgłoszenie” wywołuje raczej: „Czemu nie rozłożył tego na dwie strony?”. Otóż to. Dlaczego właściwie nie miałyby to być dwie strony?
Ile stron powinno mieć dobre CV?
Zatem ile stron powinno mieć CV, jedną czy dwie? Należy pamiętać, że priorytetem dla nas jest zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. By je otrzymać musimy spełniać wymagania pracodawcy, a przy tym umieć o tym opowiedzieć w swoim życiorysie. Naszym celem jest więc uzyskanie jak największej czytelności, przejrzystości, łatwości przyswojenia informacji, organizacji materiału, efektowność prezentacji.
Jeśli ten efekt udaje się uzyskać dopiero na dwóch stronach, niech to będą dwie strony, bo naszym celem nie jest napisanie jednostronicowego, ale efektywnego CV.
Kolejnym argumentem za większą ilością treści są komputerowe systemy przeszukiwania życiorysów. Jeśli treści będzie mało, może się okazać, że nasze CV nigdy nie zostanie odnalezione, bo elektroniczna wyszukiwarka po prostu je pominie.
Jak zwykle więc podstawą naszego działania powinien być zdrowy rozsądek. Ślepe stosowanie się do zasad poradników nie przyniesie pożądanego efektu. Bardzo często zdarza się bowiem tak, że poradniki odnoszą się do określonych przypadków. Zresztą indywidualne podejście w pisaniu życiorysów jest zawsze najlepszym wyjściem.
Jak zmieścić CV na jednej stronie?
Jak już zostało powiedziane, życiorys jest efektywny, jeśli prowadzi do rozmowy kwalifikacyjnej. Powinniśmy również wiedzieć, że rekruter poświęca każdemu CV maksymalnie 15-20 sekund, pierwsze wrażenie jest zatem kluczowe. Nasza aplikacja ma być po części informacją po części komunikatem marketingowym własnej osoby.
Z tego powodu może się wydawać, że im nasze CV będzie krótsze tym lepiej. Dobrze skonstruowany jednostronicowy dokument będzie nam służył najlepiej. Jedna strona, obiecuje rekruterowi oszczędność czasu, przyciąga uwagę. Od razu jak na dłoni widać wszystkie potrzebne informacje. Poza tym, jeśli napisaliśmy życiorys na dwie strony, na drugą stronę może nikt nie zajrzeć, o ile pierwsza nie była obiecująca.
Należy też pamiętać, że skoro nasz życiorys jest odpowiedzą na konkretne ogłoszenie, to w zasadzie nie mamy obowiązku zamieszczać wszystkich informacji o sobie. Należy dokonać ich weryfikacji – czy rzeczywiście niezbędne jest podawanie wiadomości o temacie pracy magisterskiej, pierwszej pracy dorywczej, albo o osiągnięciach z początków ścieżki zawodowej?
Warto pamiętać, że w CV historia powinna stanowić tylko niezbędne minimum. Dużo informacji o sobie nie musi być dla nas korzystne, bo przebijanie się przez osiągnięcia rozpisane na kilka stron utrudnia specjaliście szybką syntezę faktów oraz kwalifikację kandydata. Dobrze skrojony życiorys powinien być przede wszystkim streszczeniem umiejętności i doświadczeń, bo to są dane, które interesują potencjalnego pracodawcę.
Podsumowując, ile stron powinno mieć dobre CV? Choć jednostronicowa aplikacja należy do najbardziej popularnych, nie jest to uniwersalna reguła. Nasza decyzja powinna być podyktowana zdrowym rozsądkiem, zasadą wybierania tylko istotnych faktów z uwagi na daną rekrutację, a także względami estetycznymi.