Wykwalifikowani budowlańcy należą obecnie do najbardziej poszukiwanych pracowników w naszym kraju – wynika z raportu przedstawiającego specjalizacje deficytowe Barometr zawodów. Kogo szukają pracodawcy?
Zawody deficytowe w budownictwie
Raport, opracowywany każdego roku na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przedstawia m.in. prognozowane zawody deficytowe w Polsce z podziałem na województwa oraz poszczególne powiaty. W zestawieniu na 2020 rok znalazło się aż 14 pozycji związanych z budownictwem:
• betoniarz i zbrojarz,
• blacharz i lakiernik samochodowy,
• brukarz,
• cieśla i stolarz budowlany,
• dekarz i blacharz budowlany,
• elektryk, elektromechanik, elektromonter,
• monter instalacji budowlanych,
• murarz i tynkarz,
• operator i mechanik sprzętu do robót ziemnych,
• pracownik robót wykończeniowych w budownictwie,
• robotnik budowlany,
• robotnik obróbki drewna i stolarz,
• spawacz,
• ślusarz.
Ponadto w wielu regionach brakuje pracowników zajmujących wyższe stanowiska, jak kierownicy budowy i inżynierowie budownictwa.
Z czego wynika deficyt?
Coraz częściej na budowach brakuje pracowników. Rozwiązaniem jest otwarcie rynku pracy dla robotników spoza Polski. W branży obserwuje się napływ pracowników przede wszystkim zza wschodniej granicy (głównie z Ukrainy). Ci jednak nie zawsze mają odpowiednie uprawnienia do pracy w konkretnych zawodach, z wykorzystaniem ciężkich maszyn itd., dlatego wielu cudzoziemców zatrudnia się do prac prostych, przy wykonywaniu remontów itp.
Wśród czynników, które sprawiają, że w branży budowlanej obserwuje się tak dużą grupę specjalizacji deficytowych, najczęściej wymienia się:
• zbyt niskie płace np. w porównaniu do stawek w innych krajach Unii Europejskiej. Część specjalistów decyduje się na wyjazdy zagraniczne do pracy, gdzie mogą osiągnąć nawet kilkukrotnie wyższe zarobki przy takim samym nakładzie pracy;
• brak wykwalifikowanych specjalistów. Zdobycie uprawnień jest czasochłonne i często kosztowne;
• niedostateczne kształcenie zawodowe. Z jednej strony szkół, w których można przygotować się do pracy w budownictwie, jest zbyt mało, z drugiej to wybór niepopularny wśród młodzieży. Konieczna jest odpowiednia promocja takiej ścieżki zawodowej;
• niezadowalające warunki pracy. Zdarza się, że firmy świadczące usługi budowlane zatrudniają pracowników nielegalnie, na umowach niezgodnych z prawem itd., nie wszystkie też przestrzegają zasad BHP;
• obciążenia związane z obowiązkami pracownika fizycznego. Często jest to praca wyczerpująca, trudna, z narażeniem na hałas, urazy, wypadki, kontakt ze szkodliwymi substancjami, wykonywana na wysokościach – to wszystko zniechęca potencjalnych kandydatów.