Ciąg dalszy poradnika dotyczącego różnic w pracy w małej i dużej firmie.
Niewątpliwie mała firma jest uboższa. Szanse na sfinansowanie pracownikom studiów, kursów językowych, kosztownych szkoleń, samochodu służbowego czy opieki medycznej są mniejsze niż w przypadku większych konkurentów. Łatwiej jest jednak o podwyżkę, gdyż można ją negocjować bezpośrednio z osobą, która może ją przyznać, np. z właścicielem firmy. Jeżeli zna on pracownika i wyniki jego pracy, łatwiej będzie go przekonać. - Dla dużej firmy dodatkowe, pozapłacowe składniki pensji są mniejszym problemem. W wielu z nich opieka medyczna czy finansowanie kursów językowych jest normą. W działania tego typu angażują się tym chętniej, im trudniej jest znaleźć i utrzymać dobrych pracowników. Nie wszytko jednak jest takie kolorowe, ponieważ nawet najlepsi pracownicy bardzo często nie mogą się doprosić większych zarobków, gdyż obowiązują "widełki płacowe" - mówi Radosław Mikrut z Instytutu Rynku Pracy.
Jeszcze jedną zaletą małej firmy jest to, że po kilku dniach od rozpoczęcia pracy zna się wszystkich pracowników. Dzięki temu integracja z zespołem, która dla wielu osób jest powodem do silnego stresu i obaw, przebiega w miarę szybko. Integracja nowego pracownika bardzo rzadko przybiera sformalizowany charakter. Najczęściej może on po prostu prosić każdego innego pracownika o pomoc czy poradę. Dzięki ciągłemu przebywaniu w małej grupie ludzi można bardzo dobrzepoznać sposób, w jaki rozwiązują oni swoje zawodowe problemy. Z kolei w dużej firmie jeszcze przez wiele miesięcy można być anonimową postacią, której nikt nie zna, a własny szef nawet nie pamięta imienia. Wdrożenie nowej osoby jest najczęściej sformalizowane i przebiega wedle utartych schematów. Nikt specjalnie nie interesuje się nowym pracownikiem w dziale. Duże przedsiębiorstwa mają jednak przewagę jeśli chodzi o awans zawodowy. Posiadają opracowane ścieżki kariery, już na stracie pracownik może mniej więcejwiedzieć, jakie stanowisko czeka na niego w przyszłości. Na każdego pracownikaczeka kilka kolejnych szczebli stanowisk, na które może się wspiąć. Inną zaletą dużej firmy jest możliwość "przebranżowienie się" w jej ramach - można przejść z jednego działu do drugiego, np. z marketingu do PR-u czy odwrotnie.
- W małej firmie awans jest czasami wręcz niemożliwy - trudno bowiem myśleć o zajęciu stanowiska szefa. W przypadku kilkuosobowej firmy jest to możliwe najczęściej dopiero po odejściu bezpośredniego przełożonego -dodaje Mikrut. Nie jest łatwo rozstrzygnąć dylemat, czy lepiej jest pracować w małej czy dużej firmie. Zależy to między innymi od dziedziny, którą się zajmujemy i od naszego doświadczenia. Osoba młoda raczej lepiej odnajduje się w małej dynamicznej firmie, osoba starsza preferuje solidnego, stabilnego pracodawcę. Przed podjęciem decyzji trzeba się zastanowić, w jakich warunkach chcemy pracować,jakie cechy firmy nam odpowiadają. Informacji na temat firm powinniśmy poszukać w Internecie, a przede wszystkim nie bać się zadawać pytań na rozmowie kwalifikacyjnej.
15.10.2008