Organizuje imprezy, łapie kontakty, a nawet zamawia słodycze - czym jest dzisiaj zawód meeting plannera?
Meeting planner zajmuje się wszystkimi aspektami organizacyjnymi i doradztwem okołoimprezowym, czyli całą sferą organizacyjną danego wydarzenia - od wynajęcia miejsca, przez zaproszenie prelegentów, wydrukowanie zaproszeń, aż po wybór słodyczy, które zostaną ustawione przed gośćmi.
- W spektrum mojego zainteresowania są kilkudniowe spotkania w wąskim gronie, a także kilkusetosobowe kongresy także zagraniczne - mówi Piotr Krupik, z agencji eventowej CzArt. Meeting plannerem trzeba się urodzić. Trzeba być osobą, która organizowanie ma we krwi. Nie wystarczy wykształcenie - ekonomiczne, marketingowe czy w zakresie public relations. Potrzebne są rozległe kontakty osobiste, dobre referencje i dużo ciężkiej pracy. Dopiero to wszystko może przynieść sukces. Meeting planner powinien być specjalistą od wszelkich aspektów związanych z podróżami, znać ceny biletów lotniczych, hoteli i gastronomii, zasady kalkulowania i rozliczania podróży i imprez, a także sprawnie negocjować ceny z kontrahentami, np. biurami podróży.
- Obecnie firmy z tej branży głównie współpracują z dużymi firmami, które mają również rozlicznych współpracowników. Najczęściej są to firmy z branży farmaceutycznej, telekomunikacyjnej, motoryzacyjnej, doradczej i prawniczej. Wszystkie one chcą cały czas być rozpoznawane na rynku, więc decydują się na jakiegoś typu spotkanie z ludźmi z branży i z klientami oraz potencjalnymi partnerami handlowymi - dodaje Krupik.
Najważniejsze w tej pracy jest, by nie zapominać o najdrobniejszych szczegółach, bo najczęściej pamiętane są właśnie niedociągnięcia. Wszystko musi być uwzględnione - uczestnicy, catering, dostawcy, tłumacze, ale także samo zakwaterowanie czy transport. Ważna jest wreszcie kreatywność - często bowiem to sam meeting planner wymyśla temat spotkania, które później oferuje swoim klientom. A pomysł musi się przecież spodobać.
28.10.2008