Ekspert radzi jak sobie poradzić z kolejnymi szczeblami rekrutacji.
Obecna sytuacja na rynku pracy spowodowała, że wiele przedsiębiorstw uskarża się na brak wykwalifikowanej kadry pracowniczej i zaczyna konkurować między sobą o najlepszych pracowników, którzy tym samym będą tworzyć cenny potencjał osobowy firmy. Wojna o kandydatów ma swoje dobre strony - firmy wychodzą z inicjatywą przeprowadzenia procesu rekrutacji w taki sposób, aby zainteresować, zaciekawić i zachęcić przyszłego pracownika do podjęcia pracy właśnie w tej firmie.
Pierwszym etapem rekrutacji jest zazwyczaj rozmowa kwalifikacyjna i właśnie z tą formą kandydaci do pracy spotykają się najczęściej. Na tym etapie przyszły pracownik ma okazję zaprezentować swoje możliwości, potencjał, osiągnięcia i własną osobowość. Pracodawca zaś sprawdza predyspozycje zawodowe do wykonywania danego zawodu. Do rozmowy kwalifikacyjnej warto się solidnie przygotować, gdyż jest to etap, na którym odpada 95 procent kandydatów.
- Pamiętajmy, że podczas rozmowy możesz możemy zostać zapytani o to, czym naszym zdaniem odróżniamy się od innych kandydatów i dlaczego, jakie są nasze mocne i słabe strony (wady i zalety), dlaczego chcemy pracować akurat w tej firmie, jakie w swoim życiu odnieśliśmy sukcesy, a jakie porażki, kto jest naszym autorytetem, ogólną ocenę własnych predyspozycji (umiejętności, znajomości branży, itp.) w skali od 1 -10, czym się zajmuje firma, do której aplikujemy, co najgorszego słyszeliśmy o swoim potencjalnym pracodawcy - radzi Maciej Sarnowski z K&K Select.
W czasie rozmowy pracodawca może zacząć zadawać pytania również w języku obcym, którego znajomość zadeklarowałeś w CV lub który wymagany jest na danym stanowisku. Jeśli w swoim CV nieco podkoloryzowałeś swoją znajomość języka obcego, twoja wiedza zostanie szybko zweryfikowana. Zdarza się, że osoby prowadzące rekrutacje proszą kandydatów o wykonanie jakiegoś zadania - np. napisanie krótkiego maila w konkretnej sprawie, wyliczenie ceny po rabacie lub wykonanie telefonu "do klienta" w celu poinformowania o wyniku rozpatrzenia reklamacji.
W jaki sposób najlepiej przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej? - Trzeba poznać obszary działalności przyszłej firmy, przemyśleć wcześniej odpowiedzi na prawdopodobne pytania, dowiedzieć się, kto będzie prowadził rozmowę, pamiętać o stosownym (gustownym, skromnym i schludnym) ubraniu się na rozmowę, nie spóźnić się (zaplanować dojazd), uśmiechać się, mówić spokojnie i wolno (choć nie zdajesz sobie z tego sprawy, pod wpływem emocji i stresu wypowiadasz słowa dużo szybciej niż normalnie, co w rezultacie nierzadko zamienia się w trudny do zrozumienia bełkot).
Osoby, które pozytywnie przeszły rozmowę kwalifikacyjną, mogą zostać zaproszone do kolejnego etapu rekrutacji. Jedną z form jest poprowadzenie prezentacji, która przybliży pracodawcy umiejętności praktyczne kandydata. Może on np. zostać poproszony o uzasadnienie potencjalnemu inwestorowi sensowności wybudowania na Księżycu fabryki wykałaczek. Na przygotowanie prezentacji kandydat ma najczęściej ok. 5-7 dni. Po tym czasie musi wykazać się swoją pomysłowością, umiejętnością niestandardowego myślenia i poszukiwania oryginalnych rozwiązań, a czasem wiedzą z zakresu danej branży.
- Na tym etapie liczy się nie tylko wiedza, ale także umiejętność logicznego myślenia, wyciągania wniosków oraz zainteresowania słuchaczy swoją wypowiedzią - mówi Sarnowski. Za tydzień kolejne rady
naszego eksperta.
11.06.2008