Z wykształcenia i doświadczenia PR-owiec. Od jakiegoś czasu nie pracuje na etacie, ale jest wyjątkowo aktywna na polu public relations. Wykonuje swój zawód jako freelancer. O zaletach i wadach tego modelu pracy rozmawiamy z Natalią Stankiewicz.
Praca.pl – Kim jest freelancer?
Natalia Stankiewicz - Freelancer to inaczej wolny zawód - osoba samozatrudniona, oferująca swoje usługi różnym klientom, tym samym niezależna od jednego pracodawcy. Jest to taki "człowiek do wynajęcia". Nie każdy zawód może być realizowany jako "wolny zawód", jednak takie zawody jak tłumacz, adwokat, dziennikarz, fotograf, aktor, architekt i wszelkiego rodzaju konsultanci - mogą być realizowane w takim modelu. Często też te zawody wykonywane są w modelu agencyjnym, gdzie agencja jest pośrednikiem pomiędzy klientem a grupą specjalistów, z którymi współpracuje na zasadach bardziej partnerskich (lub też etatowych). W Polsce niewielu jest piarowców-freelancerów, ale uważam, że ten zawód jest idealny do wykonywania go w stylu "freelance". Myślę że dobry piarowiec to raczej działający dyskretnie "adwokat reputacji" swojego klienta, dbający o jego interesy - niż pracownik agencji działającej w stylu eventowo-reklamowym.
Praca.pl – Jakie cechy powinien posiadać?
Natalia Stankiewicz - W praktyce freelancer to osoba która ma na tyle odwagi, żeby działać sama w obrębie swojej branży. Czyli - jest na tyle dobra, rozpoznawalna, ma wyrobione nazwisko i kontakty, mocne portfolio dotychczasowych zleceń - żeby zaistnieć na rynku jako jedoosobowa firma i pozyskiwać klientów, niejednokrotnie konkurując z dotychczasowymi pracodawcami. Freelancer to najczęściej osoba ceniąca wolność (np. wolność w doborze jakości klientów i ilości zleceń), chcąca sama od początku do końca decydować o swoim losie zawodowym. Wolność jednak niejednokrotnie oznacza 12 godzinny dzień pracy i pracę w weekendy. Ale - oznacza również czas wolny w środku tygodnia, jeśli zajdzie taka potrzeba. Freelancer najczęściej sam wybiera sobie godziny, w których pracuje. Wymaga to umiejętności dobrej organizacji sobie dnia pracy i determinacji w działaniu.
Praca.pl – Jakie są plusy bycia freelancerem?
Natalia Stankiewicz - Atutem tego układu jest równość, partnerstwo w stosunkach z klientami, a nie podległość jak w przypadku stosunku pracy. Teoretycznym ryzykiem w tym przypadku jest niestałość dochodu, jednak w praktyce freelancerzy mają podpisane umowy o współpracy. Zyskiem -zarobek kilka razy większy niż na etacie. Uważam, że dobrze jest pracować na własny rachunek. Wyrabia się własne nazwisko będące marką na rynku i stosuje się od początku do końca autorskie rozwiązania (w porozumieniu z klientem), żaden szef nie blokuje twoich pomysłów, albo nie markuje ich własnym nazwiskiem. Co więcej - za ewentualne błędy freelancer wini siebie, a nie pracodawcę. Najbardziej niepokorne freelancerskie duchy mogą wręcz żonglować sobie swoim portfolio klientów. Ryzyko w tym momencie jest rozłożone (porównanie: jedno źródło dochodu, tj. jeden pracodawca - a kilku klientów, gdzie nawet jeśli współpraca z jednym z nich się kończy, w to miejsce wchodzą nowi). Warunek - trzeba być naprawdę dobrym specjalistą. Najlepiej - znaleźć sobie niszę rynkową i w niej działać.
Praca.pl – Czy myśli Pani z rozrzewnieniem o byłych pracodawcach?
Natalia Stankiewicz - Nie myślę z rozrzewnieniem o żadnym moim byłym ani potencjalnym etacie. Myślę raczej o przyszłych klientach, których mogę pozyskać i unikatowych sprawach, ciekawych projektach, które mogę poprowadzić, stosując narzędzia PR. Osobiście uważam, że najciekawszy PR robi się w sytuacjach uznanych za beznadziejne. To wyzwanie intelektualne, wymagające kreacji. Na całą resztę (eventy, telemarketing itp.) freelancer znajduje sobie zaufanych podwykonawców, których pracę koordynuje.
Praca.pl – Dziękujemy za rozmowę
21.08.2007