Mówimy, że ten kto się nie rozwija - cofa się. Czy ta prawda może mieć potwierdzenie w sukcesach w pracy? Jeśli założymy, że tak to jak zrobić by wcielić nasz plan w życie? Powiedzieliśmy już, gdzie możemy z większym powodzeniem szukać naszej pracy. Teraz, kilka słów o tym, jak przygotować grunt pod zmiany.
Nasza obecna praca przestała nas satysfakcjonować lub po prostu nie uczymy się w niej niczego nowego. To znak, że czas ją zmienić. Warto wiedzieć więcej o tym czego unikać oraz co jest dobrze widziane i pomocne w naszych poszukiwaniach. Powodów, dla których chcemy zmienić pracę może być bardzo wiele. Dla nas jednak ważniejsze jest, jak ją zmienić na lepszą. Dlatego najważniejsze jest żeby nieszczęśliwym trafem nie znaleźć się w sytuacji, od której uciekliśmy. I tym właśnie musimy się kierować przy wyborze nowego miejsca pracy.
Gdy dopiero zaczęliśmy zauważać symptomy monotonii, spróbujmy zmienić dział firmy. Szczęśliwie może się okazać, że po prostu potrzeba było nam nowego zadania. Każdy pracodawca miewa coś na sumieniu - drobnych potyczek nie unikniemy. A jeśli tak to łatwiej poruszać się w strukturze firmy, którą już wypróbowaliśmy. Nie bez znaczenia jest też to, że przestajemy być anonimowi w firmie. To przy odrobinie kreatywności i odwagi może zaowocować wdrożeniem nowych pomysłów i przynieść korzyści zarówno nam jak i kierownictwu przedsiębiorstwa. Jeżeli czujemy się źle na naszym obecnym stanowisku, nie wiele ryzykujemy lobbując nowe przedsięwzięcie.
Podstawą do dobrych negocjacji i myślenia o rozwoju jest jednak zapewnienie podstawowych potrzeb. Nie będziemy równorzędnymi partnerami, gdy nad nami będzie wisiało widmo braku zajęcia i gotówki. Dlatego, jeśli jeszcze nie rzuciliśmy naszej dotychczasowej pracy, postarajmy się najpierw o wiarygodne przesłanki, które utwierdzą nas w tym, czy warto ponosić ryzyko. Ważne jest także, aby zorientować się, jak mądrze szukać. Żeby tak zrobić, przyjmijmy na początek kilka zleceń by przekonać się nim zostawimy starą pracę, czy nowe zupełnie nam odpowiada. Pozwoli nam to na poznanie wad i zalet nowego przedsięwzięcia. Będziemy mogli także ocenić w ten sposób nasze kompetencje. Da nam to również czas na zredukowanie braków w wiedzy i zdobycie doświadczenia.
Internet to tak jak powiedzieliśmy, miejsce dobre do poszukiwania pracy. Jednak jest w nim coś jeszcze, o czym niekoniecznie wiemy. Co prawda, na razie mówimy częściej o zakupach przez Internet, to jednak praca zdalna coraz częściej staje się atrakcyjną i ciekawą formą zarobkowania. To właśnie sieć może być miejscem, w którym zrealizujemy nasze pierwsze zlecenia w celu przekonania się o swoich (nie) możliwościach. To bardzo wygodny sposób dostępu do „miejsca pracy”, ale także nieograniczone pole możliwości. Najszybciej uzyskamy dostęp do potrzebnych informacji i uzyskamy całkiem niezłą wiedzę na temat rynku. Dostęp do Internetu i sprawne poruszanie się w nim to jeden z kluczowych mierników analizy postępu społecznego. A to tylko przybliża nas do celu.
Co ciekawe, niepowodzenie przy podjętej pracy dodatkowej nie musi oznaczać zupełnej klęski. Przyjęliśmy na początku założenie, że naszym celem jest rozwój i samodoskonalenie. Porażki mają nas budować i ukierunkowywać. Dokładnie tak jak zostało napisane, to nic innego jak niepowodzenie pozwala nam albo się doskonalić albo obrać inny kierunek. Bez tego błądzilibyśmy tylko po omacku w ciemności nie znając do końca swojego gustu i preferencji. A czy jest coś bardziej pomocnego do wytyczenia swoich preferencji zawodowych niż wiedza o tym co nas ogranicza i nuży? Jeśli to nie jest branża dla nas to szukajmy dalej. I tak w prostej mierze zmierzamy naprzód.
Naszemu życiu nieustannie towarzyszą zmiany i to nie jest nic strasznego, jeśli tylko odpowiednio zareagujemy. Problemy na jakie możemy napotkać to brak możliwości podejmowania eksperymentalnych przedsięwzięć. Życie nie zawsze pisze dla nas spójne scenariusze. Jednak faktem pozostaje, że to nasze życie i my w znacznej mierze decydujemy o jego losie. Możemy nim kierować tak jak tego zechcemy jeśli tylko wystarczy nam odwagi. Im wcześniej sami zainteresujemy się poszerzeniem kompetencji oraz znajomości branży, w której się poruszamy tym lepiej dla nas. Czy częsta zmiana pracy jest pożądana i dobrze widziana okiem pracodawcy? Tego do końca nie wiadomo. I przypuszczalnie, nigdy nie da się tego ustalić z całą pewnością. Każdemu z nas potrzebna jest różna ilość czasu na naukę i zdobycie nowych doświadczeń. Pewnych uniformów w postrzeganiu naszego życiorysu nie unikniemy. Jednak w naszym interesie leży robić wszystko tak jak chcemy i tylko tak żebyśmy robili to dobrze. W przeciwnym przypadku sztampa, w którą jesteśmy wpisani z chwilą wejścia na rynek nas zdominuje. A to nie zawsze dostarcza nam satysfakcji.
15.03.2007 - Zespół Praca.pl