Jak ważna jest to sprawa, świadczy chociażby wsparcie przewidziane w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W jego ramach pomoc udzielana będzie niezależnie od sektora czy branży, której dotyczy. Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 (PO IG) to jeden z instrumentów realizacji Narodowej Strategii Spójności na najbliższych 6 lat. Łączna wielkość publicznych środków finansowych zaangażowanych w realizację PO IG do roku 2013 wyniesie około 9,7 mld euro, z czego ze środków Unii Europejskiej będzie pochodziło ok. 8,3 mld euro.
W ramach projektu na innowacyjną gospodarkę wspierane będą działania z zakresu innowacyjności produktu oraz procesu. A także innowacyjność marketingowa i organizacyjna, które pośrednio lub bezpośrednio przyczyniają się do powstawania i rozwoju innowacyjnych przedsiębiorstw. Wpierana i promowana będzie innowacyjność na poziomie krajowym i/lub międzynarodowym. W parze za tym idzie umocnienie zdolności konkurencyjnej polskiej gospodarki w skali całego świata. Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka będzie finansował jedynie przedsięwzięcia w skali makro, czyli o zasięgu państwowym i międzynarodowym. Z kolei innowacyjność na poziomie lokalnym i regionalnym będzie promowana i wspierana w Regionalnych Programach Operacyjnych i Programie Operacyjnym Rozwój Polski Wschodniej.
Założeniem Programu w skali ogólnopolskiej oraz międzynarodowej jest wzrost konkurencyjności gospodarki. Będzie to możliwe właśnie dzięki wzmocnieniu jej innowacyjności. Ponadto, jest to lepszy sposób na sprostanie priorytetom zrównoważonego rozwoju i zapewnienia poszanowanie środowiska naturalnego. To dziedzina, do której Unia Europejska podchodzi bardzo poważnie. I również dlatego stara się pomóc krajom członkowskim we wdrożeniu innowacji na rzecz środowiska naturalnego ale także gospodarki i rozwoju społeczeństwa.
W ramach programu realizowane będą następujące priorytety:
* Badania i rozwój nowoczesnych technologii, (MNiSW) - 1314,3 mln euro
* Infrastruktura sfery B+R, (MNiSW) - 1314,3 mln euro
* Kapitał dla innowacji, (MG) - 340 mln euro
* Inwestycje w innowacyjne przedsięwzięcia (MG) - 3309,7 mln euro
* Dyfuzja innowacji, (MG) - 398,9 mln euro
* Polska gospodarka na rynku międzynarodowym, (MG) - 410,6 mln euro
* Budowa i rozwój społeczeństwa informacyjnego (MSWiA) - 2294,1 mln euro
Z Programu Operacyjnego Innowacyjność Gospodarki będą mogli skorzystać:
* Przedsiębiorcy, w tym mali i średni
* Jednostki sfery badawczo-rozwojowej
* Instytucje otoczenia biznesu oraz ich sieci
W Polsce takim przedsięwzięciom hołdują instytucje pomagające rozwinąć firmę i zacząć poruszać się po rynku (o czym jest mowa w artykule pt. „jak rozwinąć skrzydła w biznesie”). Nic w tym dziwnego, bowiem każda instytucja kierująca rozwojem naszej firmy wie, że najwyżej opłacalne jest to czego jeszcze na rynku nie ma. Dlatego nie powinien dziwić tak duży wkład Unii Europejskiej w rozwój innowacyjności krajów członkowskich. W dłuższej perspektywie czasu przynosi to o wiele większe korzyści gospodarcze. A także, przyczynia się do wyrównania różnic gospodarczych przy jednoczesnym rozwoju społeczeństwa. Promowanie marki Polska jest priorytetem najważniejszym w najbliższych latach. Ale o tym, że Polacy są wynalazczy piszę się coraz więcej i częściej.
Studencka firma Vivento Infobrokers została założona przy pomocy Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Twórcom firmy przypadł laur w konkursie na najlepszy biznesplan. Ale to był zaledwie początek jej sukcesów. W 4 lata od założenia firmy przez Wojciecha Erdmanna, Macieja Skarula i Konrada Zyznara, firma osiągnęła międzynarodowe standardy. Stając się niejako pionierem w swej branży. Firmie pomocą nadal służy AIP Consulting pomagając w kompleksowej obsłudze klienta.
O Polakach mówi się także w kontekście walki z bezprawnym rozpowszechnianiem treści autorskich. Nasi rodacy opracowali technologię, która może pomóc w walce z plagą piractwa. Proceder masowego i nielegalnego rozpowszechniania komercyjnych treści przez piratów może przerwać wynaleziona przez polskich programistów technologia. To czym różni się od swoich wcześniejszych prototypów, to fakt, że nie uniemożliwia ona jednorazowego kopiowania zawartości nośnika. Urządzenie o nazwie ALAN umożliwia dozwolone z prawem skopiowanie zakupionego oprogramowania, na które nie pozwalały wcześniejsze modele programów antypirackich.
W gronie polskich wynalazców znalazł się również zdobywcą „Gold Award IV”.
Pan Zbigniew Tokarz i jego wynalazek, który pozwala na zamienianie starych opon, zderzaków, części telewizorów w wysokiej jakości paliwa silnikowe. Urządzenie nosi nazwę T-Technology i jest to reaktor katalityczny przetwarzania odpadów na substytuty ropy naftowej.
Janusz Liberkowski, polski inżynier pracujący w Krzemowej Dolinie w Kalifornii, wygrał wielki plebiscyt czołowej amerykańskiej telewizji ABC - "Amerykański wynalazca" ("American Inventor"). Jego najważniejszy wynalazek - kulisty fotelik samochodowy dla dzieci - ma teraz ogromne szanse zrewolucjonizować rynek i ocalić życie tysięcy dzieci. Jak podaje Gazeta Wyborcza.
Liberkowski wpadł na pomysł, by dziecko leżało w kapsule składającej się z dwóch półkul włożonych jedna w drugą. Zewnętrzna pełni funkcję ochronną. Wewnętrzna - z przypiętym dzieckiem - swobodnie w niej "pływa" we wszystkich kierunkach. Uderzenie nie powoduje napięcia pasów na delikatnym ciele dziecka, lecz ruch - kołysanie lub nawet wirowanie wewnętrznej półkuli. (PAP)
Polacy idą z duchem czasu. Rodzimi wynalazcy to już nie tylko Skłodowska i Kopernik. Ci, jakże zasłużeni naukowcy są na stałe wpisani w nasz dorobek naukowy. Jednak warto iść za dobra passą, która nie opuszcza Polaków. I znaleźć swoją niszę, bo jak już wiadomo, jesteśmy narodem z dużym potencjałem. Środki na inwestycje w innowacje będą do nas napływać coraz większym strumieniem. Musimy tylko się rozwijać aby nasze produkty i usługi pomagały żyć społeczeństwu zarówno w kraju jak i za granicą.