Praca.pl Poradniki Rynek pracy
Współpracownik przypisuje sobie moje sukcesy – jak reagować?

Współpracownik przypisuje sobie moje sukcesy – jak reagować?

 
Współpracownik przypisuje sobie moje sukcesy – jak reagować?

Wykonałeś kawał dobrej roboty, przez cały czas trwania projektu zawodowego to Ty pilnowałeś, by dopiąć każdy szczegół. Tymczasem w czasie spotkania zespołu z niedowierzaniem słuchasz, jak Twój współpracownik przypisuje sobie większość zasług, przedstawia pracę nad zadaniem tak, jakby to był jego osobisty sukces.Jak reagować, gdy inni przypisują sobie nasze sukcesy? Co w sytuacji, gdy to szef bierze na siebie cudze zasługi? Jak radzić sobie z nieetycznym i nieuczciwym zachowaniem w zespole? 

 

Spis treści

Dlaczego niektórzy przypisują sobie zasługi innych w pracy?

 

Kreatywność, zaangażowanie, elastyczność, ale i pewność siebie – to cechy, które pracodawcy cenią sobie u pracowników. Obok nich możemy wskazać również lojalność, uczciwość i odpowiedzialność. Wszystkie razem składają się na obraz pracownika idealnego. W życiu zawodowym często zdarza się jednak, że cechy z tej pierwszej grupy grają pierwsze skrzypce, a kwestie uczciwości i etyki zawodowej są marginalizowane, albo wręcz uznawane za niepotrzebne skrupuły hamujące karierę. Kiedy tak się dzieje?

 

Wszystko zaczyna się od niezdrowej konkurencji w zespole. Ma ona miejsce, gdy pracowników motywują przede wszystkim:

 

  • chęć wykazania się,
  • pragnienie wyróżnienia się i uzyskania dobrej pozycji na tle grupy, 
  • chęć zaimponowania szefowi.

 

Kradzież pomysłu w pracy to jedna z dróg poradzenia sobie w zawodowej dżungli, wybierana często przez osoby z niską samooceną, niepewne swojej pozycji i takie, które zmagają się z wieloma kompleksami. Choć w ocenie wielu jest to prymitywne i sprzeczne z normami etycznymi zachowanie, w rzeczywistości biznesowej nie należy ono jednak do wyjątków.

 

  • Ambicje i poczucie wyższości

 

Pragnienie wykazania się i osiągnięcia sukcesu, niezależnie od kosztów, staje się bardziej istotne niż cel stawiany przed zespołem oraz lojalność wobec grupy, która nad pracuje nad realizacją zadania. Osoba, którą motywuje pragnienie uzyskania własnych korzyści, nawet kosztem zespołu, nie czuje się jego częścią, a taką strategię zwykle cechuje krótkoterminowość. Przy pierwszej okazji porzuci zespół, najchętniej poprzez awans pionowy lub przejście do bardziej prestiżowego jej zdaniem środowiska pracy. Kradzież pomysłów i przypisywanie sobie zasług innych osób może pojawić się jako jedna ze strategii osiągnięcia tego celu. W takim wypadku wysokim ambicjom pracownika towarzyszy też często poczucie wyższości nad pozostałymi członkami zespołu, których traktuje instrumentalnie.

 

  • Strach

 

Kolejnym częstym powodem rywalizacji i pragnienia zrobienia dobrego wrażenia na przełożonym jest strach o pozycję w firmie lub strach o pracę. Lęk jest bardzo silnym motywatorem, który może sprawić, że pracownik zatraca gdzieś dobre obyczaje i wartości istotne dla współżycia społecznego. Może zacząć racjonalizować swoje nowe zachowanie wobec innych np. znajdować usprawiedliwienie dla bezczelnego przypisywania sobie cudzych zasług. Jest to o tyle prostsze, jeśli ma silne poczucie niesprawiedliwości – w tym scenariuszu za pomocą kradzieży pomysłów może rekompensować sobie doznawane, jego/jej zdaniem, krzywdy.

 

  • Zazdrość

 

U podstaw przypisywania sobie cudzych zasług może leżeć także chęć zaszkodzenia osobie, której nie darzymy sympatią albo takiej, której zazdrościmy zawodowych sukcesów. Kiedy uznajemy kogoś za wroga, możemy mieć poczucie, że w relacjach z nią żadne zasady nie obowiązują – liczy się tylko to, kto ostatecznie będzie górą (np. dostanie premię, awans) albo kto przetrwa w firmie (zachowa posadę).

 

Sytuacja, gdy ktoś stara się być ojcem czy matką cudzego sukcesu, jest bardzo częsta. Stąd też znane powiedzenie, że „sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą”. Tak fajnie jest się podpisać pod czymś, co wszyscy szanują i się tym zachwycają, lubimy ten blask i chwałę. To jest ludzkie. I właśnie dlatego zdarza się każdemu z nas być czasami po jednej i drugiej stronie – zauważa psycholog biznesu Agnieszka Zacher-Łanowska.

 

  • System wartości, uczciwość i intencje – jak kształtują postawy w pracy?

 

Psycholog biznesu Agnieszka Zacher-Łanowska wskazuje, jakie znaczenie dla kształtowania postaw i zachowań w pracy mają nasz system uczciwości, to, jak rozumiemy uczciwość wobec innych, a także nasze intencje.

 

Każdy z nas posługuje się jakimś systemem wartości. Wynosimy te wartości z domu i budujemy przez wiele lat życia. Na tej podstawie działamy każdego dnia i prezentujemy określone zachowania. Te indywidualne zbiory wartości nie są takie same, różnią się zarówno pojęciowo – indywidualne systemy mogą mieć różne składowe, ale też definicyjnie. Jeśli osoba zabierająca nam autorstwo projektu nie ma w swoim systemie wartości uczciwości czy lojalności, to zachowanie przywłaszczenia sobie cudzej własności nie będzie [w jej ocenie - przyp. red.] niczym niewłaściwym. Zupełnie inaczej będzie to postrzegać i może nie zrozumieć innej perspektywy, którą my postrzegamy jako właściwą – wyjaśnia Agnieszka Zacher-Łanowska.

 

Psycholog zwraca uwagę na fakt, że nawet jeśli w grupie często mówi się o uczciwości, choćby dlatego, że jest to jedna z postaw promowanych w środowisku pracy – rozumienie tego słowa bywa różne. 

 

– Nasz współpracownik może uważać się za zupełnie uczciwego, jednak definicja uczciwości w jego rozumieniu akceptuje „podpisanie się pod projektem wykonanym przez inną osobę". I znów ten człowiek nie widzi w takim zachowaniu niczego złego – podkreśla psycholog. – W wielu organizacjach, zwłaszcza dużych, istnieją firmowe systemy wartości. Tu bardzo ważne są nie tylko hasła, ale właśnie definicje, aby każdy pracownik tak samo rozumiał każdą z wartości i wiedział, jakie zachowania są właściwe (zgodne z wartościami organizacji). To buduje jasność komunikacji, zrozumienie w działaniu i współpracy – tłumaczy psycholog biznesu. 

 

Co więcej, warto rozróżnić sytuacje, kiedy pracownik czy narcyz w miejscu pracy z premedytacją przywłaszcza sobie nasze zasługi po to, by wybić się na naszej wiedzy i doświadczeniu od przypadków, kiedy współpracownik nie do końca świadomie przypisuje sobie nasze dokonania. Zachowanie, które odbieramy jako wymierzone przeciwko nam, nie zawsze wynika ze złych intencji, a może być efektem nieuważności. Dlatego Agnieszka Zacher-Łanowska zaleca postawienie pytania: – Jaka jest (była) intencja osoby przypisującej sobie sukces? Czy faktycznie chciała coś zabrać czy też czuje się jego autorem?

 

Odpowiedzi na te pytania pomogą wyjaśnić nieporozumienia, poradzić sobie z sytuacją i wyznaczyć bardziej przejrzyste zasady współpracy w przyszłości.

 

 

Jak zareagować, kiedy współpracownik przypisał sobie moje sukcesy?

 

Pewność siebie współpracownika, a czasami też szok wywołany bezczelnym kłamstwem, sprawiają, że wiele osób, którym odebrano sukces, pochwały i zasługi, nie ma odwagi otwarcie przeciwstawić się nieuczciwemu zachowaniu i mówić o swoich dokonaniach. Szczególnie osoby z niskim poczuciem własnej wartości mają problem z komunikowaniem swojego wkładu w projekt i potrafią przemilczeć bezkompromisowe przywłaszczanie sobie ich pomysłów.

 

Wiele osób ma kłopoty z mówieniem o własnym wkładzie pracy również dlatego, że boją się, że zostaną odebrane jako ktoś o zbyt wysokim ego, wywyższający się. To onieśmielenie bywa wykorzystywane przez innych. Takie cechy jak bezczelność i bezkompromisowość, a niekiedy także błędy poznawcze, np. złudzenie ponadprzeciętności, pozwalają im bez mrugnięcia okiem przypisać sobie cudze zasługi.

Pamiętaj, że zawsze należy Ci się szacunek oraz sprawiedliwe traktowanie. Mówienie o tym, jaka część projektu należała do Ciebie, to nie przechwałki tylko stwierdzenie rzeczywistego stanu rzeczy. 

 

Jeżeli ktoś podkopuje naszą wiarygodność, to robi to w jakimś celu. Naszym zadaniem jest chronić siebie i swoje potrzeby. Jeżeli ktoś nas źle opiniuje, a nie zgadzamy się z tym, mocno rekomenduję głośno mówić o faktach podkreślających nasze kompetencje. To temat związany z budowaniem marki osobistej, bardzo popularnego tematu sesji indywidualnych czy szkoleń, które mam sposobność prowadzić – zaznacza psycholog i coach zawodowy Iwona Firmanty.

 

  • Jak reagować na kradzież zasług?

 

    • Nie daj ponieść się emocjom, jednak nie pozostawaj bierny. Zabranie głosu i sprostowanie sytuacji jest najlepszym, co możesz zrobić. Masz pełne prawo do tego, by bronić swojego interesu. Podczas spotkania podkreśl ze spokojem, kto za co odpowiadał w danym projekcie.

    • Możesz zrezygnować z zabierania głosu na forum, a osobiście skonfrontować się z osobą, która podpisała się pod Twoim sukcesem. Zamiast bezpośredniego oskarżania drugiej strony, rozmowę rozpocznij jednak od wyrażenia wątpliwości co do tego, czy dobrze zrozumiałeś jej narrację. Jeśli Twoje podejrzenia się potwierdzą, powiedz otwarcie, co nie podoba Ci się w zachowaniu kolegi lub koleżanki z pracy. W takiej sytuacji oprawca będzie musiał wyjaśnić, dlaczego podpisał się nie pod swoim pomysłem. Jeśli tego nie zrobi, podejmij kolejny krok, jakim jest rozmowa z szefem. 

    • Poproś o rozmowę z szefem w cztery oczy. Podkreśl, że narracja kolegi czy koleżanki mijała się z prawdą, a sukces, pod którym podpisał się Twój współpracownik, jest Twoim dziełem. 

    • Po wyjaśnieniu sytuacji możesz oczekiwać oficjalnego sprostowania np. w e-mailu do wszystkich pracowników organizacji.

 

Szef przypisuje sobie moje osiągnięcia – dlaczego to robi? 

 

Sytuacja, kiedy współpracownik przypisuje sobie nasze zasługi, nie jest komfortowa. Jednak w momencie, gdy zajmujemy równoważne stanowiska, możemy czuć się na siłach, by walczyć o swoje i udowodnić własne racje. Wszystko komplikuje się, gdy po drugiej stronie – po stronie oprawcy – stoi nasz szef, przełożony, menedżer, osoba zajmująca wyższe stanowisko. Wówczas może się wydawać, że szeregowy pracownik, choć kreatywny, zdolny i w pełni zaangażowany w swoją pracę, jest na przegranej pozycji. 

 

Ciekawym przypadkiem jest sytuacja, gdy to szef podpisuje się pod pracą swojego pracownika. Dla mnie jest to jasny sygnał – szef „zagubił się” w swojej roli i nie dojrzał do realizacji przywództwa służebnego (servant leadership), gdzie lider jest dla pracownika, a nie odwrotnie. I oczywiście jeśli organizacja inwestuje w leadearship i uczy liderów, jak najlepiej zarządzać pracownikami, to taka sytuacja nigdy nie będzie miała miejsca. Tu już wchodzimy w obszar kultury organizacji – zwraca uwagę psycholog biznesu, Agnieszka Zacher-Łanowska. 

 

Już badania z lat 80. XX w. przeprowadzone przez Davida Kipnisa pokazały, że władza często negatywnie oddziałuje na społeczne funkcjonowanie osób ją sprawujących. Osoby zajmujące wyższe stanowiska z dużo większą łatwością uciekają się do manipulacji oraz wywierania wpływu na osoby znajdujące się niżej w hierarchii, jeśli to pomaga w zabezpieczeniu własnych interesów i zrealizowaniu osobistych celów.

 

Dlaczego szef może przypisywać sobie zasługi pracownika? Może to wynikać zarówno z ambicji, jak i niepewności przełożonego co do swoich kompetencji oraz poczucia zagrożenia ze strony zdolnego pracownika. Wówczas w obawie o utratę stanowiska czy chociażby pokazanie własnych słabości szef ucieka się do nieuczciwości, hamując karierę pracownika, a napędzając własną. 

 

Co robić w sytuacji, gdy szef okazuje się oprawcą i podpisuje się pod naszymi pomysłami? Czy wówczas jedynym wyjściem z sytuacji jest zmiana pracy?

 

Jeżeli przełożony przypisuje sobie nasze zasługi, to często dlatego, że jako członek zespołu, płaci za naszą pracę, więc w skrócie może uważać, że to on ją poniekąd wykonał. Nie należy jednak w uległości robić więcej niż to, na co się umówiliśmy i zgadzać się, by ktoś zabierał nam autorstwo czegoś – radzi psycholog Iwona Firmanty.

 

Zwrócenie uwagi przełożonemu, że zostaliśmy pominięci w rozliczeniu projektu, może być bardzo trudne i stresujące. Z drugiej jeśli raz zgodzimy się na odebranie autorstwa projektu, taka sytuacja z pewnością będzie się powtarzać. Warto dobrze przygotować się do rozmowy z szefem na temat właściwego rozliczania wkładu zespołu w projekt, tak, by pozostał materialny zapis tego, kto nad czym pracował. Pamiętajmy, że cały czas budujemy własne portfolio zawodowe i pracujemy na swoją pozycję w branży. Godząc się na wykonywanie niewidzialnej pracy i oddając autorstwo przełożonemu, w przypadku odejścia z firmy możemy zostać z niczym – bez dowodu na jakiekolwiek osiągnięcia czy zapisu wykonanej pracy.

 

Osoba, która wchodzi w jawny lub ukryty konflikt z szefem, gdyż jest przez niego nieuczciwie traktowana, ma kilka możliwości. Warto je dobrze rozważyć, gdyż każda sytuacja jest nieco inna, każdy szef inaczej reaguje na silną postawę pracownika, a także pewne działania mogą zostać odebrane jako niewłaściwe w ramach danej kultury organizacyjnej.

 

  • Szef przywłaszcza sobie nasze zasługi – kilka możliwych reakcji:

 

    • rozmowa w cztery oczy, w której pracownik spokojnie, ale pewnie opowiada o swoich zastrzeżeniach i proponuje rozwiązania na temat zaznaczania autorstwa projektu / części projektu,
    • zaznaczenie swojego autorstwa projektu na forum pracowniczym, w czasie omawiania danego projektu, 
    • zwrócenie się o pomoc w rozwiązaniu problemu do pracownika HR / organizacji broniącej praw pracowniczych w firmie / komisji etycznej działającej przy organizacji,
    • zwrócenie się do managementu firmy / działu HR z prośbą o przeniesienie,
    • zwrócenie uwagi na konflikt z szefem i jego nieuczciwe zachowanie osobie, która jest przełożonym naszego szefa / managera,
    • zwrócenie się do zewnętrznego podmiotu, w przypadku podejrzenia kradzieży własności intelektualnej.

 

Warto mieć też na uwadze, że konflikt z przełożonym niestety często kończy się rozstaniem z danym pracodawcą. Niekoniecznie z powodu ewentualnego zwolnienia – jeśli doszło do niego bezprawnie, pracownik może zgłosić sprawę do PIP i domagać się odszkodowania. Niemniej, nieuchronnie pogarszająca się atmosfera czy nawet jawna postawa wrogości ze strony przełożonego, z którym pracownik wszedł w konflikt, może skutkować tym, że podwładny po prostu nie chce dłużej pracować w danym środowisku.

 

Jak zapobiec przypisywaniu sobie moich zasług przez kolegę w pracy? 

 

Zemsta czy spuszczenie zasłony milczenia i puszczenie w niepamięć zaistniałej sytuacji? Jedni chętnie podejmą się próby odegrania na nieetycznym współpracowniku, inni z kolei postanowią przemilczeć sprawę. Brak jakiejkolwiek reakcji na przypisanie sobie naszych sukcesów może jednak sprawić, że sytuacja się powtórzy. Jak zatem zapobiec przypisywaniu sobie naszych zasług i w jaki sposób podkreślić swój wkład i zaangażowanie we wspólny projekt? 

 

Najlepszym rozwiązaniem jest przyjęcie systemu raportowania i informowanie na bieżąco przełożonych o postępach w pracy. Możemy otwarcie informować o nich podczas codziennych / cyklicznych spotkań, zebrań czy chociażby przyjąć formę mailową, gdzie w wiadomościach systematycznie będziemy opisywali realizację kolejnych kroków pracy. Pamiętajmy, że takie zachowanie nie ma na celu autopromocji czy wywyższania się, a jedynie zaakcentowanie własnej pozycji i wkładu w pracę. 

 

Dobrą strategią jest również dzielenie się swoimi pomysłami z szerszym gronem współpracowników, którzy w razie potrzeby będą mogli zaświadczyć, kto jest rzeczywistym autorem projektu. 

 

Jak wszyscy wiemy: lepiej zapobiegać niż leczyć. I tak też jest w sytuacji pracy i naszej aktywności zawodowej. Kluczem do sukcesu jest tutaj skuteczne planowanie w oparciu o cykl PDCA (koło Deminga). Takie podejście do realizacji zadań i projektów gwarantuje jasne określenie odpowiedzialności za realizację elementów planu, a stałe monitorowanie pozwala na efektywną komunikację całego zespołu (włączając w to również szefa). Każda dyskusja opiera się na faktach, a nie domysłach i opiniach, bo tylko fakty istnieją obiektywnie, a cała reszta wynika z naszej bardzo indywidualnej interpretacji rzeczywistości – podkreśla Agnieszka Zacher-Łanowska. 

 

 

Jak udowodnić, że współpracownik przypisał sobie nasze zasługi?

 

Słowo przeciwko słowu – do tego często sprowadza się sytuacja, w której współpracownik przypisuje sobie nasze zasługi i staje się bezprawnym autorem sukcesu. Jak w takiej sytuacji udowodnić swoje racje? W jaki sposób dowieść, że to dzięki naszemu zaangażowaniu i kreatywnemu myśleniu możemy mówić o sukcesie zespołu czy firmy? 

 

W takiej sytuacji kluczowe jest zbieranie dowodów. Nimi może być przede wszystkim korespondencja ze współpracownikami oraz świadkowie – osoby, z którymi dzielimy się własnymi pomysłami. Warto przechowywać więc kopie wszelkiej komunikacji na temat konkretnego projektu. Maile, notatki ze spotkań i inne dowody, które zaświadczą, kto jest rzeczywistym autorem pracy – to wszystko będzie nieocenione, by dowieść swojej racji i walczyć z nieuczciwym współpracownikiem.

 

Przypisywanie sobie moich zasług przez kolegę z pracy – konsekwencje

 

Wzajemne zaufanie, szacunek jakim darzymy innych współpracowników, ale i ich pracę, a także docenienie ich zaangażowania – w takim środowisku zawodowym pracuje się znacznie efektywniej. Poczucie przynależności do grupy i bycie jej częścią sprawia, że pracownicy są bardziej zaangażowani w pracę, chętni do podejmowania wspólnych wyzwań. Kiedy jednak wzajemne zaufanie zostanie nadszarpnięte, a pracownik czuje się wykorzystany – spada motywacja do pracy i zaangażowanie. 

 

Utrata zaufania do kolegów i koleżanek z pracy, a także poczucie, że nasze wysiłki nie są doceniane, mogą prowadzić do frustracji, izolacji i utrudnionej współpracy w przyszłości. Problemy w zespole często mogą być również przyczyną permanentnego stresu, który może doprowadzić do problemów natury psychicznej. 

 

Współpracownik przypisujący sobie moje zasługi – najczęściej zadawane pytania:

 

  • Jakie zachowania w pracy są nieakceptowalne?

 

Mobbing, molestowanie czy dyskryminacja to zachowania, które zajmują pierwsze pozycje na liście zachowań nieakceptowanych w miejscu pracy. Warto jednak pamiętać, że zaraz obok nich plasują się również takie nieuczciwe praktyki, jak przywłaszczanie cudzych pomysłów i przypisywanie sobie sukcesów współpracowników. 

 

  • Co robić w przypadku przywłaszczania sobie moich pomysłów przez współpracownika?

 

Jeśli podczas spotkania współpracownik pominie Twój wkład, możesz np. zabrać głos zaraz po nim i dokonać sprostowania, po spotkaniu prosić o rozmowę w cztery oczy z szefem albo porozmawiać bezpośrednio z osobą, która przypisuje sobie Twoje zasługi. Zależnie od miejsca pracy i kultury organizacyjnej firmy możesz także poprosić o pomoc pracownika HR, organizację pracowniczą w firmie czy zgłosić sprawę do komisji etycznej. Inne możliwości to zwrócenie się do zewnętrznych organizacji np. branżowej.

Anna Rychlewicz

Anna Rychlewicz

Absolwentka dziennikarstwa i zarządzania mediami. Na świat patrzy przez pryzmat tego, jakimi słowami może go opisać. Słowa są także nieodłącznym elementem jej drogi zawodowej. Zajmuje się copywritingiem, redakcją oraz korektą tekstów. O rynku pracy, ubezpieczeniach, wnętrzach, podróżach, zdrowiu i modzie. Porusza tematykę społeczną oraz kryminalną. Pasjonują ją rozmowy z ludźmi. W czasie wolnym poszerza horyzonty i eksploruje otoczenie, prowadząc blog „Brzmi Znajomo”.

Więcej artykułów "Rynek pracy"

Polecane oferty

Najnowsze artykuły

Kobiety coraz silniejsze w biznesie

Kobiety coraz silniejsze w biznesie

– Czy nie mamy tak, że jak nie umiemy czegoś na 200%, to rezygnujemy? Boimy się, że nie podołamy? Pamiętajmy, że nie liczy się płeć, ale nasze kompetencje. Nie dajmy sobie wmówić, że jesteśmy w czymś gorsze! – mówi specjalistka HR Agnieszka Ciećwierz. W Światowym Dniu Przedsiębiorczości Kobiet przypomina, w czym kobiety są świetne oraz wyjaśnia, jak być jeszcze lepszą liderką w biznesie.

Urlop okolicznościowy na ślub dziecka

Urlop okolicznościowy na ślub dziecka

Ślub dziecka pracownika to jedno z wydarzeń uprawniających do wzięcia urlopu okolicznościowego, za który pracownikowi przysługuje wynagrodzenie. Wyjaśniamy, z ilu dni urlopu może skorzystać ojciec, matka czy opiekun prawny dziecka, jak powinien wyglądać wniosek o urlop okolicznościowy oraz czy dni wolne można wykorzystać wyłącznie w dniu ślubu i wesela.

Grupy zawodowe najbardziej narażone na smog

Grupy zawodowe najbardziej narażone na smog

Najbardziej narażone wdychanie rakotwórczego smogu są osoby codziennie dojeżdżające do pracy, mieszkańcy kilkudziesięciotysięcznych miejscowości i osoby wykonujące w sezonie grzewczym oraz przy ruchliwych drogach pracę w terenie. Główny Inspektorat Pracy wyjaśnia, czy pracodawcy muszą zapewnić pracownikom maski antysmogowe i jak powinni chronić ich przed szkodliwymi czynnikami pracy.

Mechanik lotniczy – praca, wymagania, zarobki

Mechanik lotniczy – praca, wymagania, zarobki

Mechanik lotniczy to jeden z najbardziej perspektywicznych zawodów dla absolwentów techników i szkół branżowych o profilach związanych z mechaniką. Żeby zdobyć tę pracę, trzeba uzyskać dodatkową licencję na obsługę techniczną statku powietrznego, wystawianą przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Sprawdź, jak ją zdobyć, a także w jakich samolotach możesz specjalizować się jako mechanik lotniczy!

Szklane ściany, szklane ruchome schody. Równouprawnienie na rynku pracy to wciąż fikcja?

Szklane ściany, szklane ruchome schody. Równouprawnienie na rynku pracy to wciąż fikcja?

7 listopada wypada Światowy Dzień Feminizmu. Dlaczego to tak ważne święto? – Mimo poprawy sytuacji kobiety nadal borykają się ze stereotypami, mają dodatkową nieodpłatną pracę w domu, soptykają się z seksizmem w pracy, są rzadziej zapraszane jako ekspertki – zauważa dr Anna M. Górska, dyrektorka Centrum Badań Kobiet i Różnorodności w Organizacjach z Akademii Leona Koźmińskiego.

Osoba z autyzmem na rynku pracy – czy autyzm wyklucza z życia zawodowego?

Osoba z autyzmem na rynku pracy – czy autyzm wyklucza z życia zawodowego?

– Populacja osób neuroatypowych jest bardzo zróżnicowana – zauważa Izabela Kocyłak, trenerka pracy z Fundacji SYNAPSIS. Wiele osób aktywnych zawodowo, szczególnie z tzw. wysoko funkcjonującym autyzmem, jest nieświadomych swojego zaburzenia. Tymczasem aż 2% pracowników w Polsce i 10% w Europie to osoby w spektrum autyzmu. Jak rozpoznać autyzm i w jakich zawodach może sprawdzić się autystyk?