Prowadzisz firmę. Z powodzeniem. Wydaje się, że opatentowałeś przepis na sukces. Pewnego dnia jednak coś zawodzi. Notowania twojego biznesu spadają, a długi rosną. Bankructwo firmy jest tym, co nieuniknione. W takiej sytuacji naturalną koleją rzeczy jest upadłość przedsiębiorstwa. Jakie są podstawy prawne jej ogłoszenia? Czym różni się upadłość firmy od upadłości osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą?
Ogłoszenie upadłości - co warto wiedzieć o upadku firmy
Faktem jest, że każda firma funkcjonująca na rynku musi się liczyć z ryzykiem kryzysu. W jednym przypadku może być to sytuacja przejściowa, w innym - efektem kryzysu będzie upadłość firmy. Podstawą prawną do jej ogłoszenia jest niewypłacalność przedsiębiorcy. Co jednak najważniejsze - czasowa niewypłacalność i rosnące długi nie zawsze są jednoznaczne z upadkiem firmy. W świetle prawa przesłanką pozwalającą na ogłoszenie bankructwa firmy jest tzw. niewypłacalność długoterminowa. O tej z kolei możemy mówić tylko w sytuacji, gdy trwa od 3 miesięcy, ma charakter stały i niesie za sobą negatywne skutki dla firmy. W tym miejscu warto wspomnieć także o pewnej kwestii - wbrew pozorom, upadłość gospodarcza dotyczy nie tylko dużych firm. Równie często spotykana jest plajta firmy jednoosobowej, a upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą może być naturalną koleją rzeczy w przypadku sytuacji kryzysowej.
Ogłoszenie upadłości a długi - jak spłacić wierzycieli
Kryzys, jak i sukces, może mieć wielu ojców. Nie zawsze przyczyną biznesowych problemów będzie nieumiejętne rządzenie czy niefortunny zbieg okoliczności. Ogromna konkurencja na rynku robi swoje, a konsekwencją tego może być brak płynności finansowej. Bankructwo firmy ma miejsce wówczas, gdy przedsiębiorca przestaje regulować swoje zobowiązania. Kiedy długi firmy rosną, właściciel może złożyć wniosek o upadłość firmy wraz z możliwością zawarcia układu. Optymalnym wyjściem z kryzysowej sytuacji będzie zawarcie porozumienia z wierzycielami co do terminu spłaty długu, a także rozłożenia płatności na raty. Kiedy jednak upadłość zakładu pracy staje się faktem, majątek dłużnika (często także prywatny) staje się tzw. masą upadłościową. To właśnie z niej zaspakajane są roszczenia wierzycieli i regulowane długi.
Upadłość przedsiębiorstwa a odprawa pracownika
Ogłoszenie upadłości nie jest równoznaczne z rozwiązaniem stosunku pracy z pracownikami. Zwolnienia grupowe są kwestią o wiele bardziej złożoną i choć z jednej strony gwarantują pracownikowi odprawę, z drugiej - pozbawiają wielu praw. W przypadku upadłości zakładu przedsiębiorca będzie zobowiązany wypowiedzieć umowy pracownikom lub też rozwiązać je na mocy porozumienia stron. Tutaj jednak sprawa się nieco komplikuje. Dlaczego? Upadłość przedsiębiorstwa daje pracodawcy prawo do skrócenia trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia do jednego miesiąca. W takiej sytuacji pracownik może jednak domagać się odszkodowania, a cały okres wypowiedzenia wlicza się do jego okresu zatrudnienia.
Z jakimi innymi konsekwencjami musi liczyć się pracownik w momencie, gdy dojdzie do upadłości przedsiębiorcy? Przede wszystkim zostaje on pozbawiony ochrony przed zwolnieniem. Dotyczy to osób w wieku przedemerytalnym, a także kobiet w ciąży czy przebywających na urlopie macierzyńskim. Co jednak najbardziej interesujące dla pracowników firmy w upadłości likwidacyjnej - mogą oni liczyć na odprawę, o ile zakład zatrudnia ponad 20 osób. Wysokość odprawy uzależniona jest od stażu pracy i wynosi odpowiednio:
• wysokość jednomiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż dwa lata,
• wysokość dwumiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u pracodawcy od dwóch do ośmiu lat,
• wysokość trzymiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony ponad osiem lat.
W gorszej sytuacji są pracownicy firmy, która zatrudnia mniej niż 20 osób - tym odprawa się nie należy.
Bankructwo firmy a zwolnienie lekarskie
W normalnych okolicznościach prawo pracy stanowi, że pracownik przebywający na zwolnieniu chorobowym jest chroniony i nie może zostać zwolniony w czasie jego trwania. Zapis ten traci jednak swoją ważność w obliczu upadłości działalności gospodarczej. Wówczas pracownik przestaje być chroniony, a pracodawca ma prawo rozwiązać z nim umowę niezależnie od długości trwania zwolnienia. Warto jednak wiedzieć, że w takim przypadku, osobie zwolnionej nadal przysługuje zasiłek chorobowy wypłacany przez ZUS.