1 stycznia wszedł w życie program „Praca dla młodych”, którego autorem jest resort pracy. Ma się przyczynić do powstania 100 tys. nowych miejsc pracy do końca 2018 roku, a skorzystają z niego bezrobotni poniżej 30 roku życia i zatrudniające ich firmy.
Program ten elementem wdrażanej strategii „Dobry start dla młodych”. Pracodawcy oraz przedsiębiorcy będą mogli skorzystać prawa do refundacji kosztów poniesionych w przypadku zatrudnienia na pełny etat i umowę o pracę osoby bezrobotnej, która nie ukończyła jeszcze 30 lat.
Dofinansowanie będzie obowiązywało przez pierwszy rok pracy danej osoby. Następnie pracodawca jest zobowiązany do jej zatrudnienia przez kolejne 12 miesięcy, jednak wtedy sam musi pokryć już wszystkie koszty. Taki pracownik będzie zarabiał co najmniej pensję minimalną, a ewentualna wyższa płaca leży w gestii pracodawcy.
W ten sposób młodzi ludzie mają zyskać możliwość wejścia na rynek, uzyskania stabilnej pracy na przynajmniej dwa lata i zdobycia w tym czasie niezbędnego doświadczenia. Firmy zyskują zaś bonus w postaci pomocy finansowej, co ma ich dodatkowo zachęcać do zwiększania zatrudnienia i oferowania pracownikom umów o pracę zamiast cywilnoprawnych.
Aby móc skorzystać z dofinansowania, przedsiębiorca powinien udać się do urzędu pracy właściwego ze względu na jego miejsce działalności. Tam można uzyskać wszelkie niezbędne informacje dotyczące programu. Następnie zawierana jest umowa ze starostą, która stanowi podstawę do późniejszego uzyskania refundacji.
100 tys. miejsc pracy za 3 mld zł
Według szacunków MPiPS „Praca dla młodych” ma się przełożyć na powstanie 100 tys. nowych miejsc pracy w ciągu 3 najbliższych lat. Już w 2016 roku ma się pojawić pierwsze 30 tys. z nich.
Na realizację tego programu przeznaczono w sumie 2,8 mld zł, które pochodzą ze środków zgromadzonych w ramach Funduszu Pracy. W pierwszym roku jego funkcjonowania będzie to 700 mln, a w dwóch kolejnych latach po 1,05 mld zł.