Dyskryminacja w miejscu pracy to bardzo negatywne zjawisko, które przybiera różne formy. Powodów innego traktowania innych osób niestety jest bardzo wiele. Mówimy o dyskryminacji ze względu na płeć, kolor skóry i narodowość, poglądy polityczne czy w końcu wyznanie. Każdy pracownik ma jednak prawo do równego traktowania.
Religia a praca – przejawy dyskryminacji
Wszelkiego rodzaju uprzedzenia odbijają się negatywnie na atmosferze pracy. Z czego wynikają? Najczęściej z niewiedzy i stereotypowego myślenia o osobach należących do mniejszości religijnych. Dyskryminowani bywają jednak również katolicy, czyli przedstawiciele dominującego w Polsce wyznania. Czynnikiem, który ma duży wpływ na powstawanie uprzedzeń, jest ujawnienie silnego zaangażowania religijnego w pracy przez jednego ze współpracowników.
Jak przejawia się dyskryminacja religijna? W relacji pracownik – przełożony może się ona wiązać z zamykaniem dla danej osoby drogi do awansu zawodowego, próbami wykluczenia z zespołu, ograniczania jej roli. Przykładami takiej dyskryminacji są organizowanie ważnych spotkań i szkoleń w dni świąteczne w danej religii czy odrzucanie wniosków o udzielenie wolnego w takie dni. Trzeba też zauważyć, że dni ustawowo wolne od pracy w Polsce są ustalone odgórnie.
Osoby należące do mniejszości religijnych (grup religijnych posiadających status kościoła albo związku wyznaniowego) mają jednak prawo obchodzić święta zgodnie ze swoim wyznaniem. 7 dni przed planowanym dniem mogą złożyć wniosek do pracodawcy o udzielenie wolnego, a szef – co do zasady – powinien taki wniosek zatwierdzić. Wolne godziny odpracowuje się w inny, ustalony z pracodawcą dzień.
Dyskryminowani ze względu na wyznanie pracownicy zmagają się też z nieprzyjemną atmosferą w miejscu pracy. Muszą walczyć ze stereotypami, bywają szykanowani, upokarzani, są obiektami krzywdzących żartów i komentarzy. Mierzą się także z podważaniem ich profesjonalizmu – zwłaszcza w zawodach związanych z nauką, medycyną.
Dyskryminacja religijna w pracy – konsekwencje
Warto raz jeszcze zaznaczyć, że każdy pracownik ma prawo do równego traktowania. Wolność sumienia i wyznania to jedno z naszych podstawowych praw. Nie można więc godzić się na dyskryminację czy mobbing w pracy. Sprawdźmy, co na ten temat mówi Kodeks pracy.
Zgodnie z art. 183a. § 1.:
Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony, zatrudnienie w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Pracownik, który doznał nierównego traktowania w zatrudnieniu, może dochodzić swoich praw w sądzie i wystąpić o odszkodowanie w wysokości nie niższej od minimalnego wynagrodzenia za pracę. Takie zadośćuczynienie za krzywdę ma wyrównać szkodę w dobrach majątkowych i niemajątkowych pracownika.
Osoba dyskryminowana w pracy będzie musiała przed sądem udowodnić fakt dyskryminacji wraz z jego przyczyną i wskazać osoby, w porównaniu do których pracownik nie był równo traktowany. Na pracodawcy natomiast spoczywa obowiązek udowodnienia, że kierował się obiektywnymi powodami.