Na początku home office wydawał ci się idealnym rozwiązaniem, aby pracować wydajnie i mieć czas dla rodziny. Minął jednak kolejny tydzień pracy w domu. W weekend nadrabiasz to, czego nie udało się zrobić w standardowych godzinach pracy i na co już nie starczyło sił wieczorem. Zazdrościsz znajomym, którzy właśnie kończą czytać piąty kryminał i obejrzeli wszystkie popularne seriale, podczas kiedy ty masz bardzo napięty grafik. Twoja praca zdalna przeplata się z domowymi obowiązkami i właściwie trudno określić, kiedy kończy się jedno, a zaczyna drugie.
Jesteś rodzicem, więc wiesz, jak wiele można zrobić w czasie półgodzinnej drzemki malucha, potrafisz efektywnie wykorzystać każdy kwadrans, a mimo wszystko trudno ci pogodzić opiekę nad dzieckiem z dopinaniem zawodowych projektów. Wciąż zastanawiasz się, czy efektywna organizacja czasu pracy z potomkiem jest w ogóle możliwa? Przydałaby się opiekunka do dziecka albo opieka dziadków choćby przez trzy godziny dziennie, ale wiesz, że nie masz takiej możliwości? Podpowiadamy kilka rozwiązań.
Home office z dzieckiem – jak to zorganizować?
O ile dzieci w wieku szkolnym potrafią w miarę organizować sobie dzień – w dużej mierze zajęty przez lekcje online (na które i rodzic musi znaleźć czas) – o tyle maluchy potrzebują ciągłej uwagi. Co zajmuje najmłodszych przez dłuższą chwilę?
-
gry planszowe
Na rynku można znaleźć propozycje nawet dla 2-latka, a gry planszowe dla 3-latka i starszego dziecka to już całkiem pokaźny zbiór. Łowienie rybek wędką z magnesem czy inne proste gry zręcznościowe ćwiczą małą motorykę i potrafią zaabsorbować dziecko. Podobnie jak kolorowe loteryjki obrazkowe – w których trzeba dopasować tekturowe żetony do obrazków np. zwierząt lub figur na planszy. Nie oszukujmy się jednak, nawet najciekawsza gra nie zajmie żądnego przygód przedszkolaka na długo.
-
słuchanie audiobooków
Powszechnie wiadomo, że czytanie książek ma niebagatelny wpływ na rozwój młodego człowieka. Trudno jednak wyobrazić sobie połączenie praca zdalna przez internet plus czytanie dzieciom w tym samym czasie. Na ratunek przychodzą słuchowiska i audiobooki. Opowieści w interpretacji aktorów, odpowiednio intonowane, urozmaicone dźwiękami w tle, a jednocześnie pozbawione gwałtowności i przesycenia bodźcami, które charakteryzują wiele bajek animowanych, mogą zapewnić rodzicowi cenny czas na uporządkowanie wiadomości w skrzynce odbiorczej czy telefon do klienta. Ciekawym rozwiązaniem jest także nagranie na dyktafon własnego audiobooka. Słuchanie książek czytanych przez mamę lub tatę powinno zainteresować dziecko.
-
oglądanie bajek
Specjaliści zalecają maksymalne ograniczenie czasu, jaki dzieci spędzają przed ekranem telewizora, tabletu czy telefonu, a dzieci poniżej 2. roku życia w ogóle nie powinny oglądać bajek. Jeśli jednak rodzic decyduje się w ten sposób zająć malucha (a trzeba przyznać, że zazwyczaj to bardzo skuteczna metoda), powinien po pierwsze kontrolować to, co ogląda dziecko – wybierać bajkę stosownie do wieku – po drugie ograniczać czas przed ekranem.
-
zabawy manualne i eksperymenty
Ciecz nienewtonowska, masa solna, piasek kinetyczny, wyklejanie, lepienie, malowanie, tęcza z cukierków czy sensoryczne gniotki i wiele więcej. Warto poszperać w internecie i znaleźć zabawę, która zaskoczy spędzające kolejny dzień w domu dziecko. To także pozwoli wygospodarować chwilę na pracę zdalną z domu.
Dobra organizacja czasu pracy
Praca home office z dzieckiem jest naprawdę trudna do zorganizowania, nawet dla osób, które mają predyspozycje do pracy zdalnej. Często po prostu niemożliwa w pełnym wymiarze w godzinach standardowej pracy biurowej. Dlatego należy ją skrupulatnie zaplanować. Podstawą jest podział obowiązków między domownikami i sporządzenie grafiku dla obojga rodziców. Kiedy mama pracuje, tata opiekuje się dzieckiem i odwrotnie. Warto też mieć plan na newralgiczne momenty, gdy oboje muszą skupić się na pracy – coś, co zawsze się sprawdza i zajmuje malucha na dłuższą chwilę.
Gdy życie zawodowe i prywatne toczą się w jednym miejscu, trudno rozdzielić te dwie sfery i wprowadzić work-life balance. Dobrze jest jednak nie zaniedbywać czasu na odpoczynek przez wypełnianie go domowymi obowiązkami, czy nadganianie spraw zawodowych. Warto trochę odpuścić, zatroszczyć się o siebie, pozwolić sobie na chwile oddechu i nie dopuścić, by niewłaściwa organizacja pracy i czasu wolnego z dnia na dzień pogarszała samopoczucie wszystkich domowników i rodzinne relacje.
Rozwiązaniem może też być praca zdalna 1/2 etatu albo zwolnienie na dziecko, a dokładnie dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługującym rodzicom dzieci do lat 8., których szkoły, przedszkola lub żłobki zostały zamknięte z powodu pandemii koronawirusa. Świadczenie wypłaca ZUS w wysokości 80% podstawy wymiaru zasiłku.