Absolwent wyższych studiów na stanowisku, na którym zakres czynności nie wymaga ani wiedzy, ani umiejętności w wyuczonym zawodzie. Doświadczony specjalista dotknięty bezrobociem i szukający jakiejkolwiek pracy. Albo młody, ambitny stażysta, który parzy kawę i wypełnia rubryczki w Excelu, a wie, że mógłby pokazać o wiele więcej... Praca poniżej kwalifikacji zazwyczaj negatywnie się nam kojarzy. Może być jednak dobrym rozwiązaniem, które pozwoli ruszyć z miejsca.
Praca poniżej kompetencji: kiedy się na nią decydujemy?
Powodów, dla których zaczynamy przeglądać oferty pracy poniżej naszych kwalifikacji, jest wiele i trudno byłoby wymienić je wszystkie. Mogą to być czynniki zewnętrzne – jak brak dostępności wakatów we wcześniej wykonywanym zawodzie, restrukturyzacja firmy i zmiana stanowiska narzucona przez pracodawcę albo zachwianie rynku pracy, np. w wyniku pandemii i brak ogłoszeń w naszej branży.
Bywa też, że objęcie posady wiążącej się z mniejszymi wymaganiami i niższym wynagrodzeniem jest wyłącznie decyzją samego pracownika. W przypadku przebranżowienia to zupełnie naturalna droga, pozwalająca nabrać doświadczenia np. jako junior i rozwijać się w nowym kierunku. Nie oznacza to bynajmniej, że zdobyte wcześniej umiejętności zostają przekreślone. Cześć z nich, zwłaszcza kompetencje miękkie czy znajomość języków obcych, na pewno będzie cenna w nowej pracy i pozwoli zdobyć przewagę nad pracownikami, którym brak doświadczenia zawodowego.
Praca poniżej kwalifikacji: wpływ na człowieka
Pracę poniżej kwalifikacji nie zawsze należy rozumieć jako coś złego. To okazja, by sprawdzić się w innej niż dotychczas roli, poznać ludzi, nowe środowisko pracy, zwłaszcza jeśli mamy poczucie, że to zajęcie przejściowe i staramy się znaleźć pracę zgodną z naszymi aspiracjami.
Sytuacja, w której lista obowiązków pozwala na wykonywanie zadań niemal automatycznie, z minimalnym zaangażowaniem, na dłuższą metę nie jest jednak korzystna. Brak możliwości rozwoju, podejmowania wyzwań i sprawdzania samego siebie sprawia, że tracimy motywację do działania. Spada nasza satysfakcja, poczucie sprawczości.
Warto też pamiętać, że długotrwały brak pracy może odbić się na nas bardziej negatywnie niż praca poniżej kwalifikacji w zawodzie, na niższym stanowisku niż poprzednio czy w zupełnie innej branży. Im dłużej pozostajemy bez pracy, tym trudniejsza może być aktywizacja zawodowa. Idąc tym tropem, przerwa w CV bywa bardziej problematyczna do uzasadnienia podczas rozmowy z potencjalnym pracodawcą niż to, że pracowaliśmy przez jakiś czas na niższym stanowisku.