Od 1 stycznia 2019 roku płaca minimalna będzie wynosić 2250 zł brutto – zadecydowała Rada Ministrów. Razem z nią wzrośnie minimalna stawka godzinowa - do 14,7 zł brutto.
W porównaniu z stanem obecnym najniższe wynagrodzenie zwiększy się o 150 zł (7,1 proc.) i wyniesie 47,2 proc. prognozowanego na przyszły rok średniego wynagrodzenia w gospodarce. 2250 zł brutto oznacza, że do kieszeni pracowników będzie wpływać ok. 1634 zł netto.
Wyższa niż pierwotnie planowano podwyżka płacy minimalnej wiąże się z dobrą sytuacją gospodarczą.
"W sytuacji, kiedy rosną wynagrodzenia, jesteśmy we wzroście gospodarczym, nie chcemy, żeby przeciętne wynagrodzenie uciekało" – powiedziała Minister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska, cytowana na oficjalnej strony resortu pracy.
Płaca minimalna jest uregulowana w ustawie z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu. Zgodnie z brzmieniem przepisów jest to kwota, od której nie może być niższa „wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy”.
Związkowcy chcą wyższej płacy minimalnej
Ogłoszoną przez rząd decyzję o płacy minimalnej skomentowali przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracodawców. Solidarność oczekiwała wyższego wzrostu i dalej stoi na stanowisku, że najniższa krajowa powinna wynosić 50proc. przeciętnego wynagrodzenia.
„W związku z ogłoszeniem przez premiera wysokości przyszłorocznej płacy minimalnej stwierdzamy, że to kompromis, który nas nie zadowala, ale jest do zaakceptowania. Ale na tym polega konstruktywny dialog. Wzrost o 150 zł to kolejny krok na drodze do osiągnięcia przez płacę minimalną poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia i jest dla Solidarności absolutnym minimum do przyjęcia”, powiedział przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda na łamach portalu Tysol.pl.
Odmienne zdanie mają przedstawiciele Konfederacji Lewiatan, którzy wcześniej postulowali wzrost płacy minimalnej o 117 zł (5,6 proc.). Wyrażają obawy, że duże podwyżki jeśli chodzi o wysokość płacy minimalnej spowodują problemy dla firm i części pracowników, gdy wzrost gospodarczy nie będzie tak dynamiczny jak obecnie.
„Obecnie, w czasie bardzo dobrej koniunktury gospodarczej, pracodawcy podołają takiemu wzrostowi płacy minimalnej. Ale za rok lub dwa, kiedy wzrost gospodarczy wyhamuje, małe firmy w ubogich regionach naszego kraju znajdą się w trudnej sytuacji. Doświadczenie uczy, że płac praktycznie nie da się obniżyć, ponieważ powoduje to frustrację pracowników, prowadzi do konfliktu między pracodawcami i pracownikami oraz radykalnie osłabia motywację do pracy. W rezultacie, jeżeli w okresie hossy płaca minimalna jest szybko podnoszona, to w okresie spowolnienia gospodarki wiele osób o niskich kwalifikacjach traci pracę, komentuje Jeremi Mordasiewicz, ekspert Lewiatana na oficjalnej stronie organizacji.
Wraz z płacą minimalną rosną też inne elementy wynagrodzenia i świadczenia na rzecz pracowników:
- wysokość odpraw przy zwolnieniach grupowych – wynosi nie więcej niż 15-krotność płacy minimalnej,
- płaca za czas przestoju – to nie mniej niż płaca minimalna,
- dodatek za pracę w godzinach nocnych – w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z płacy minimalnej,
- podstawa wymiaru zasiłku chorobowego i macierzyńskiego.
Płaca minimalna przysługuje osobom zatrudnionym na umowę o pracę, ale wpływa też na zatrudnionych w oparciu o umowy cywilnoprawne. W ich przypadku minimalna stawka także wzrośnie – o 1 zł i od 1 stycznia ma wynosić 14,70 zł brutto za godzinę.
Wynagrodzenie minimalnie systematycznie rośnie
Wynagrodzenie minimalne w naszym kraju wzrosło na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat niemal trzykrotnie. Jeszcze w 2005 roku wynosiło jedynie 849 zł brutto, a od początku 2019 roku ma być aż o 1401 zł wyższe. Z danych GUS wynika, że „najniższą krajową” otrzymuje ok. 1,5 mln pracowników.
Rok | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2014 | 2015 | 2016 | 2017 | 2018 | 2019 |
Płaca min. brutto w zł | 849 | 899 | 936 | 1126 | 1276 | 1317 | 1386 | 1500 | 1600 | 1680 | 1750 | 1850 | 2000 | 2100 | 2250 |