Powszechnie wiadomo, że spożywanie alkoholu w pracy jest niezgodne z Kodeksem pracy. Osoba, która postanowi urozmaicić swój lunch butelką chmielowego napoju, może zostać nawet dyscyplinarnie zwolniona. Tu jednak pojawia się ważne pytanie – czy zabronione jest również picie piwa bezalkoholowego? Skoro nie ma procentów, to nie ma problemu? A może jednak picie piwa w miejscu pracy jest prawnie zabronione, niezależnie od tego, ile wynosi zawartość alkoholu…
Piwo zero – czy możemy się go napić w pracy?
W telewizji i internecie pojawiły się reklamy znanej na całym świecie holenderskiej marki piwowarskiej pokazujące osoby w pracy zdalnej, ale też w biurach, które piją piwo zero. Ten napój ma być bezpieczną alternatywą dla tradycyjnego piwa, zawierającego alkohol. W świetle prawa rzeczywiście nie ma przeszkód, aby napić się piwa bezalkoholowego w pracy. Na jakie przepisy można się powołać?
Zgodnie z art. 108. § 2. Kodeksu pracy:
Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy pracodawca może również stosować karę pieniężną.
Poza karą pieniężną może także zastosować upomnienie lub naganę w pracy. Picie w pracy to również niewątpliwie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, za które grozi dyscyplinarne zwolnienie.
Tu jednak mowa o alkoholu. Zgodnie z definicją napoju alkoholowego (zawartą w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi) jest to produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu (art. 46. 1.).
Podsumowując, nie ma w prawie przepisów zabraniających w pracy spożywania piwa bezalkoholowego w pracy.
Piwo bezalkoholowe – czy pracodawca może zakazać jego spożywania?
Aktualnie w sklepach znaleźć można bardzo bogatą ofertę napojów z zerową zawartością alkoholu. Nie tylko koncerny piwowarskie dostrzegły niszę. Bez problemu kupimy też bezalkoholowe wina, a nawet prosecco, rum czy whisky.
Takie napoje można legalnie wypić w dowolnym miejscu – na ulicy, prowadząc samochód czy nawet w pracy. Nie dostaniemy za to mandatu. Trudno jednak wyobrazić sobie adwokata popijającego piwo zero podczas rozprawy albo nauczycielkę, która przy całej klasie sączy bezalkoholowe prosecco w upalny dzień. Choć nie jest to zakazane prawnie, nim zdecydujemy się przynieść piwo do pracy, zastanówmy się, czy nie naruszymy zakładowych przepisów oraz jak może to wpłynąć na nasz profesjonalny wizerunek.
Sprawdźmy przede wszystkim regulamin pracy. Szef ma prawo zarówno narzucić w nim określony dresscode, jak i zabronić spożywania piwa zero. Jednym z powodów może być np. to, że tego typu napoje mają butelki czy puszki wyglądające jak opakowania napojów alkoholowych. Dlatego np. picie piwa zero przez osobę mająca kontakt z klientami może źle wpływać na wizerunek firmy.
Jeśli zatem planujemy wypić małe bezalkoholowe piwo w pracy, np. do lunchu albo uczcić urodziny bezalkoholowym winem, sprawdźmy wcześniej, jakie zdanie na ten temat ma pracodawca i czy wewnętrzny regulamin zakładowy nie porusza tej kwestii.