Bycie rodzicem na pełen etat przy jednoczesnym rozwijaniu kariery zawodowej to trudne zadanie, któremu musi stawić czoła każda kobieta wracająca po urodzeniu dziecka do pracy. Kodeks pracy gwarantuje szczególne uprawnienia pracującym matkom, ale środowiska wspierające równouprawnienie, fundacje prokobiece i wiele pracujących mam mówi wprost: nie są one wystarczające, a wiele kobiet musi dokonywać dramatycznych wyborów między rodziną a przyszłością zawodową. – Nadal wielu pracodawców nie zastosowało się do nowego prawa i de facto podejmuje za mamę decyzję o tym, jak będzie przebiegał jej urlop związany z urodzeniem się dziecka – zauważa Sylwia Ziemacka z Fundacji Share The Care. Z czym dziś mierzą się pracujące i planujące wrócić do pracy matki oraz co trzeba pilnie zmienić w przepisach Kp i praktykach pracodawców?
Spis treści
Czy ciężko jest pogodzić rolę matki i pracownika?
Wiele kobiet decydujących się na macierzyństwo, chce zarazem jak najszybciej wrócić do pracy po porodzie, by nie rezygnować także z rozwoju zawodowego. Zatrudnienie daje kobietom możliwość wykorzystania własnych umiejętności i kompetencji, a także poczucie niezależności finansowej. Jak wynika z badania „Macierzyństwo a aktywność zawodowa" przygotowanego przez Fundację Rodzic w mieście aż 94,4 proc. niepracujących zawodowo matek planuje powrót na rynek pracy. W rzeczywistości nie jest to jednak łatwe.
Z jednej strony, pracodawcy niechętnie patrzą na powrót do pracy kobiet wychowujących małe dzieci, z drugiej – brakuje ułatwień w opiece, które umożliwiałyby kobietom powrót do aktywności zawodowej. System usług publicznych opieki nad dzieckiem jest niewystarczająco rozwinięty, a wiele rodzin nie jest w stanie pokryć kosztów prywatnej opieki nad dzieckiem.
Nieodpowiednie godziny pracy, w wielu przypadkach brak możliwości indywidualnego systemu czasu pracy i obawy związane z koniecznością sprawowania opieki nad dzieckiem w nagłych sytuacjach – to wszystko powstrzymuje matki przed powrotem na arenę zawodową.
Nawet w parach, gdzie oboje rodzice pracują na cały etat i mają dzieci między 1. a 9. rokiem życia, to w aż 68 proc. przypadków kobieta jest głównie odpowiedzialna za opiekę nad dziećmi.
Czytaj także: Różowe kołnierzyki pod lupą. Czy to najniżej płatne zawody na rynku pracy?
-
Powrót mamy do pracy – jak to zrobić?
Rozwiązaniem, które warto rozważyć, jest stopniowy powrót do pracy. Jeszcze przed zakończeniem urlopu macierzyńskiego warto omówić z pracodawcą swoje potrzeby jako rodzica i zweryfikować, czy jest możliwe pogodzenie ich z rolą zawodową. Dobrym pomysłem na początek może okazać się praca zdalna czy praca na część etatu.
– To, co najbardziej pomoże mamom w łączeniu macierzyństwa i rozwoju zawodowego, to przede wszystkim zmiana narracji i przepisów, aby skończyć z przeświadczeniem, że opieka nad dzieckiem jest przypisana do mamy. Nawet wymienione wyżej przepisy dotyczące urlopów, niepełnego wymiaru etatu czy zasiłków wynikających z choroby dziecka, nie są przypisane tylko do mamy, ale do rodziców – zwraca uwagę Sylwia Ziemacka z Fundacji Share The Care. – Zatem w ocenie naszej fundacji warto pokazywać świadczenia w odniesieniu do obojga rodziców, a nie tylko do mam. Warto podkreślić, że zmiany, które są wprowadzane w Kodeksie pracy pokazują, że coraz bardziej dostrzegamy równą rolę matek i ojców w życiu dzieci – dodaje.
Warto jednak pamiętać, że nie ma jednego sprawdzonego przepisu, który pozwoliłby na pogodzenie obu tych ról. Kluczowe wydaje się stworzenie systemu, który wspierałby młode matki na rynku pracy, umożliwiał im rozwój zawodowy i spokojne macierzyństwo.
– Podczas konferencji, którą Fundacja Share The Care zorganizowała przy współpracy z ZUS, omówione zostały obszary wymagające poprawy. Ze szczególnym entuzjazmem spotkał się postulat, aby zmienić nazwę zasiłku macierzyńskiego na rodzicielski – zaznacza Sylwia Ziemacka.
Pracująca mama – jakie obawy mają pracodawcy?
Liczne badania pokazują, że pracodawcy często bywają uprzedzeni do matek i niechętnie patrzą na powrót do pracy kobiet po urodzeniu dziecka. Niechęć zatrudnienia matki często wynika z obaw związanych z jej absencją w pracy, co może wiązać się z zakłóceniem pracy całego zespołu, obniżeniem jego produktywności i koniecznością nagłych zmian w grafiku. W niektórych przypadkach sporym wyzwaniem dla pracodawcy jest także zorganizowanie kobiecie częściowego etatu, co w przypadku stanowisk wymagających stałej obecności pracownika może okazać się skomplikowane. Wielu pracodawców wyraża również obawy związane z przerwą w karierze, co w niektórych branżach może wpłynąć na aktualność wiedzy zawodowej. W takiej sytuacji pracująca mama będzie wymagała dodatkowego wsparcia i czasu na ponowne wdrożenie się i nadrobienie zaległości.
Zgodnie z wynikami badania grupy Progres przeprowadzonego w lutym 2024 roku, 48 proc. firm deklaruje, że jest przygotowanych na zatrudnienie lub kontynuowanie współpracy z kobietą, która chce wrócić do pracy po długiej przerwie.
Na rynku funkcjonują także przedsiębiorstwa, które dostrzegają korzyści płynące z elastycznego podejścia do zatrudnienia matek, a co więcej – realnie wspierają je w łączeniu obu ról, gwarantując elastyczny czas pracy, pracę zdalną, opiekę medyczną z możliwością rozszerzenia usług dla całej rodziny czy nawet dofinansowania do żłobka i przedszkola.
– Po roku od wdrożenia dyrektywy work-life balance, której nadrzędnym celem była aktywizacja zawodowa kobiet i wspieranie równości płci we wszystkich obszarach życia, nadal widzimy wiele do poprawy. Jeśli chodzi o pracodawców, to nadal wielu z nich nie zastosowało się do nowego prawa i de facto podejmuje za mamę decyzję o tym, jak będzie przebiegał jej urlop związany z urodzeniem się dziecka. A po nowelizacji Kodeksu pracy nie mają już tzw. wniosku z góry. To znaczy, że pracodawca powinien zapytać, jak kobieta planuje podzielić się urlopem rodzicielskim z partnerem, a nie podsuwać kobiecie jeden wniosek na wykorzystanie pełnego wymiaru urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. To jest niezgodne z przepisami! Kobieta nadal ma prawo do uśrednienia zasiłku, ale nie ma już czegoś takiego jak wniosek długi – podkreśla Sylwia Ziemacka z Fundacji Share The Care.
Opieka rodzicielska jest jednym z najważniejszych czynników pogłębiających nierówności między płciami. Badacze z całego świata wciąż odnotowują zjawisko tzw. motherhood penalty, czyli kary za macierzyństwo – na rynku pracy matki mają niższe zarobki niż ojcowie.
-
„Kara za macierzyństwo” na rynku pracy
Tymczasem, jak wskazuje ekspertka, rozwój zawodowy matek mógłby zostać w dużej mierze wsparty również przez większe zaangażowanie ojców w opiekę nad dzieckiem. Dlaczego to takie ważne?
– Opieka rodzicielska jest jednym z najważniejszych czynników pogłębiających nierówności między płciami. Badacze z całego świata wciąż odnotowują zjawisko tzw. motherhood penalty, czyli kary za macierzyństwo – na rynku pracy matki mają niższe zarobki niż ojcowie. Odmienne traktowanie pracowników ze względu na płeć widać też w różnicach w wysokości emerytur, innym prawie do ubezpieczeń społecznych i możliwościach uczestnictwa w życiu publicznym oraz nierównych szansach na rozwój osobisty – zaznacza Sylwia Ziemacka. – Wskaźniki zaangażowania pracujących rodziców w opiekę nad dziećmi wskazują na to, że to nadal głównie mamy zajmują się dziećmi, a finansowe konsekwencje wynikające z opieki nad dziećmi towarzyszą kobietom przez całe ich życie – dodaje.
Czytaj także: Szklane ściany, szklane ruchome schody. Równouprawnienie na rynku pracy to wciąż fikcja?
-
Sytuacja pracujących matek i pracujących ojców – różnice
Choć słowo równouprawnienie w debatach publicznych zostało odmienione już przez wszystkie przypadki, statystyki wyraźnie pokazują, że sytuacja zawodowa kobiet zmienia się diametralnie po urodzeniu dziecka. W przypadku mężczyzn przyjście na świat potomka nadal nie ma tak znaczących konsekwencji, jeśli chodzi o życie zawodowe.
– Zgodnie z danymi ZUS wskaźniki zatrudnienia jednoznacznie wskazują, że aktywność zawodowa bezdzietnych kobiet i mężczyzn jest na podobnym poziomie i wynosi 73 i 75 proc. Natomiast, po urodzeniu pierwszego dziecka aktywność kobiet spada do 69 proc., a mężczyzn rośnie do 85 proc. Różnice te pogłębiają się wraz z pojawieniem się na świecie kolejnych dzieci – wskazuje Sylwia Ziemacka.
Zupełnie inaczej wygląda także kwestia wysokości świadczeń socjalnych dla matek i ojców.
– Z raportu „Tata na rodzicielskim. Co mówią liczby o ojcostwie w Polsce” przygotowanego przez Fundację Share the Care oraz ZUS wynika, że w 2023 roku przeciętna dzienna wysokość zasiłku macierzyńskiego mamy z tytułu urlopu macierzyńskiego wynosiła 111,52 zł, taty z tytułu urlopu ojcowskiego – 204,38 zł. Z kolei przeciętna dzienna wysokość zasiłku macierzyńskiego z tytułu urlopu rodzicielskiego w przypadku mamy wynosiła 107,10 zł, a w przypadku taty – 152,72 zł. Średnia emerytura kobiety w grudniu 2023 roku w Polsce wyniosła 2920,98 zł, a mężczyzn – 4251,56 zł – wylicza przedstawicielka Fundacji Share the Care.
Okazuje się, że w polskich domach przede wszystkim kobiety zajmują się dziećmi, niezależnie od tego, jaki jest ich wkład w domowy budżet. Wiele pań pracuje na pełen etat podobnie jak ich mężowie i partnerzy, po czym po powrocie z pracy wykonuje większość obowiązków związanych z rodzicielstwem.
– Badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego pokazują, że nawet w parach, gdzie oboje rodzice pracują na cały etat i ma dzieci między 1. a 9. rokiem życia, to w aż 68 proc. przypadków kobieta jest głównie odpowiedzialna za opiekę nad dziećmi. Taka prawidłowość utrzymuje się również w sytuacji, kiedy kobieta zarabia więcej niż mężczyzna, czyli de facto jest głównym żywicielem rodziny – mówi Sylwia Ziemacka.
Pracująca mama – jakie ma przywileje?
Obecnie w Kodeksie pracy są uwzględnione rozwiązania mające ułatwić łączenie ról matki i pracownika, a także powrót do pracy po porodzie. Przywileje przewidziane przez polskie prawo pracy dotyczą szczególnie matek, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę.
-
Czas pracy
Jednym z istotnych udogodnień dla matki, która chce pozostać aktywna zawodowo i łączyć z pracą wychowywanie dziecka, może okazać się obniżenie wymiaru czasu pracy. Pracownik, który ma prawo do urlopu wychowawczego, może złożyć pracodawcy pisemny wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy. Z pracy w obniżonym wymiarze można skorzystać przez okres nie dłuższy niż 35 miesięcy i nie dłużej niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6. rok życia.
-
Zasiłek opiekuńczy
Zasiłek opiekuńczy przysługuje każdemu ubezpieczonemu rodzicowi w razie konieczności sprawowania opieki na dzieckiem pod warunkiem, że w gospodarstwie domowym nie ma innych osób, które w tym czasie mogłyby przejąć opiekę. Celem zasiłku jest ochrona osoby ubezpieczonej przed utratą wynagrodzenia podczas sprawowania opieki. Zasiłek opiekuńczy przysługuje w danym roku kalendarzowym przez okres maksymalnie 60 dni i należy się rodzicom dzieci w wieku poniżej 14 lat.
-
Dodatkowe dni wolne na opiekę nad dzieckiem
Mama w pracy ma również prawo do skorzystania z dodatkowych dni wolnych na opiekę nad dzieckiem. Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy przywilej ten przysługuje pracującej matce dziecka w wieku do 14 lat i wynosi 16 godzin albo 2 dni wolne w ciągu roku kalendarzowego, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Warto również wiedzieć, że matka dodatkowo może wykorzystać urlop opiekuńczy w wymiarze 5 dni w roku kalendarzowym.
-
Przerwa na karmienie
Karmiąca mama w pracy ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy, które wliczane są do czasu pracy. W przypadku karmienia więcej niż jednego dziecka przysługują jej dwie przerwy po 45-minut każda. W praktyce – za zgodą pracodawcy – przerwy te mogą być udzielane łącznie. Co jednak istotne, przerwa na karmienie nie przysługuje matce, której czas pracy jest krótszy niż 4 godziny dziennie. Z kolei w przypadku pracownicy, której dzienny wymiar nie przekracza 6 godzin pracy, należy się jedna przerwa na karmienie.
-
Praca zdalna
W myśl nowych przepisów Kodeksu pracy rodzice wychowujący małe dziecko (do ukończenia przez nie 4. roku życia), mogą ubiegać się o pracę zdalną. Co do zasady wniosek ten powinien zostać zaakceptowany przez pracodawcę, chyba że praca zdalna nie jest możliwa ze względu na rodzaj wykonywanej pracy czy jej organizację.
-
Ochrona stosunku pracy
Kodeks pracy zapewnia szereg rozwiązań, które mają na celu ochronę kobiety w ciąży. Jednym z nich jest ochrona stosunku pracy – pracodawca nie ma prawa zwolnić kobiety w okresie ciąży ani w czasie urlopu macierzyńskiego. Przepisy gwarantują również kobiecie powrót po urlopie macierzyńskim na dotychczasowe stanowisko w zakładzie pracy. W przypadku, gdy to jest niemożliwe, pracodawca musi zagwarantować jej równorzędne stanowisko za takie samo wynagrodzenie.
Co przysługuje rodzicowi dziecka niepełnosprawnego w pracy?
Wychowanie dziecka z niepełnosprawnością wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Połączenie tej roli z rolą zawodową może więc okazać się bardzo ciężkie, jednak niekiedy jest po prostu konieczne. Co do zasady, rodzice dzieci z niepełnosprawnością mogą liczyć na pewne udogodnienia, które gwarantuje Kodeks pracy.
Pracownicy będący rodzicami dzieci z niepełnosprawnością mogą skorzystać z prawa do elastycznego czasu pracy lub pracy zdalnej. Mogą oni podjąć pracę w systemie przerywanym, ruchomym rozkładzie czasu pracy lub wnioskować o zastosowanie w stosunku do nich indywidualnego rozkładu czasu pracy.
Co więcej, rodzice dzieci z niepełnosprawnością mogą wnioskować o indywidualny rozkład czasu pracy również po ukończeniu przez dziecko 18. roku życia.
Czytaj także: Osoby z niepełnosprawnością na rynku pracy – prawa, obowiązki pracodawcy, czas pracy
Samotna matka – czy można ją zwolnić?
Mówi się, że bycie rodzicem nie należy do najłatwiejszych zadań. Sytuacja dodatkowo komplikuje się w przypadku samotnego rodzicielstwa. Kobieta, która jest jedynym opiekunem dziecka i jedynym żywicielem rodziny, każdego dnia musi stawiać czoła licznym przeszkodom – organizacji dnia, logistyce opieki nad maluchem, własnemu zmęczeniu i niewyspaniu, trudnościom wynikającym ze zdrowia i samopoczucia dziecka, czy wreszcie presji i nieraz niechcianym poradom ze strony osób bliskich i obcych oraz opiniom środowiska zawodowego. Samotna matka nieustannie czuje też na barkach ciężar ogromnej odpowiedzialności. Łączenie pracy z wychowywaniem dziecka to jedna kwestia, jednak utrata tej pracy w momencie, gdy jest ona jedynym źródłem utrzymania, to zupełnie co innego. Czy samotną matkę można zwolnić? Czy kobieta samotnie wychowująca dziecko jest w jakikolwiek sposób chroniona prawem?
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1996 roku:
W razie zmniejszenia zatrudnienia, wybór zwalnianego pracownika może być sprzeczny z zasadami współżycia społecznego wtedy, gdy jego sytuacja osobista jest znacznie gorsza niż pozostałych pracowników.
W praktyce oznacza to, że w przypadku redukcji zatrudnienia matka samotnie wychowująca dziecko jest w pewien sposób chroniona. Z uwagi na samotnie ponoszoną odpowiedzialność za utrzymanie znajduje się ona bowiem z trudniejszym położeniu niż pracownicy, których wynagrodzenie jest tylko częścią domowego budżetu. W takim kontekście można argumentować, że zwolnienie samotnej matki byłoby niezgodne z przyjętymi zasadami współżycia społecznego.
Warto mieć też na uwadze, że kobieta samotnie wychowująca dziecko może sądownie ubiegać się o przywrócenie jej do pracy, gdy uważa, że jej zwolnienie narusza przyjęte zasady współżycia społecznego i było niesprawiedliwe.
Mama w pracy – najczęściej zadawane pytania:
-
Czy można przyjść do pracy z dzieckiem?
W niektórych firmach, w przypadku nagłych sytuacji, istnieje możliwość przyprowadzenia do pracy dziecka. Wcześniej zgodę musi jednak udzielić pracodawca. W sytuacji, gdy z racji warunków wykonywania pracy albo miejsca pracy przebywanie tam dziecka naraziłoby go na niebezpieczeństwo i utrudniało opiekę nad nim, zabranie do pracy dziecka jest niewskazane.
-
Czy matka może pracować w godzinach nocnych?
Matka wychowująca dziecko poniżej 8. roku życia może pracować w porze nocnej czy w godzinach nadliczbowych, tylko za jej zgodą.
Anna Rychlewicz
Absolwentka dziennikarstwa i zarządzania mediami. Na świat patrzy przez pryzmat tego, jakimi słowami może go opisać. Słowa są także nieodłącznym elementem jej drogi zawodowej. Zajmuje się copywritingiem, redakcją oraz korektą tekstów. O rynku pracy, ubezpieczeniach, wnętrzach, podróżach, zdrowiu i modzie. Porusza tematykę społeczną oraz kryminalną. Pasjonują ją rozmowy z ludźmi. W czasie wolnym poszerza horyzonty i eksploruje otoczenie, prowadząc blog „Brzmi Znajomo”.