Praca zdalna ma bez wątpienia bardzo wiele zalet, jakimi są choćby oszczędność czasu i pieniędzy na przejazdy. Home office wiąże się jednak z pewnymi zagrożeniami, wynikającymi głównie z niestosowania się do zasad ergonomii pracy i bhp. Przykładem może być tech-neck, syndrom widzenia komputerowego czy właśnie tzw. łokieć tenisisty. Na czym polega ta ostatnia przypadłość?
Łokieć tenisisty – objawy
Wbrew nazwie schorzenie nie dopada najczęściej tenisistów, ale osoby pracujące w biurze lub wykonujące precyzyjne czynności manualne (np. zajmujące się naprawą urządzeń). Łokieć tenisisty jest to zapalenie bocznego nadkłykcia kości ramiennej. Rozwija się ono w wyniku przeciążeń i powtarzających się, drobnych urazów w okolicy nadgarstka. Do charakterystycznych objawów schorzenia należą ból ramienia, uczucie ciepła w pobliżu stawu łokciowego, zaczerwienienie i obrzęk, drętwienie nadgarstka, osłabienie mięśni, trudności w wykonywaniu czynności manualnych.
Łokieć tenisisty – jak leczyć?
Leki przeciwzapalne wyeliminują objawy, ale prawdopodobnie nie źródło problemu. Dlatego w przypadku schorzenia najlepiej działać wielotorowo. Przede wszystkim warto jak najszybciej zgłosić się do specjalisty (lekarza, fizjoterapeuty), który oceni, jakie zabiegi rehabilitacyjne będą konieczne w danym przypadku.
Łokieć tenisisty – zapobiegać?
Należy zwrócić uwagę na ergonomię swojego stanowiska pracy. Ważne są między innymi umiejscowienie klawiatury w odpowiedniej odległości, wysokość biurka (którego krawędź powinna stanowić podparcie dla przedramienia), a także to, czy krzesło zaopatrzone jest w podłokietnik. Dobrym pomysłem jest także zakup podkładki pod nadgarstek lub podkładki pod myszkę ze specjalną podpórką dla nadgarstka.
Pracownik biurowy, spędzający wiele godzin przed komputerem, powinien pamiętać również o przerwach w czasie pracy. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe przysługuje mu 5-minutowa przerwa w ciągu godziny pracy przed monitorem. W tym czasie warto odejść od biurka, rozprostować kości, wykonywać proste ćwiczenia, np. polegające na naprzemiennym zaciskaniu pięści i rozluźnianiu dłoni.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego przestrzegajmy zasad ergonomii pracy, przestrzegajmy przerw, a po pracy przed komputerem nie zapominajmy o aktywnym wypoczynku.