Wciąż na celowniku posłów jest ukrócenie praktyk pracodawców, którzy wymagają od pracowników podpisania umowy z zabezpieczeniem wekslowym na wypadek ewentualnych strat w mieniu zakładu pracy lub innych potencjalnych roszczeń firmy. Przemycenie w umowie o pracę kar umownych jest bezprawne. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego takie weksle są nieważne. Mimo to, część pracodawców uzależniało od weksli podpisanie umowy o pracę. Posłowie chcą, by stosowanie tego rodzaju praktyk było zakazane pod rygorem wysokiej grzywny.
Schemat działania jest prosty. Pracownik rozpoczynający pracę np. jako przedstawiciel handlowy podpisywał weksel wraz z deklaracją wekslową do umowy o pracę. Weksel był zabezpieczeniem pracodawcy w przypadku niedopełnienia obowiązków przez pracownika. Jednak proponowane zmiany przewidują, że w każdym przypadku wystawienie weksla lub oświadczenie pracownika o poddaniu się egzekucji mającego na celu zabezpieczenie przyszłych roszczeń pracodawcy ze stosunku pracy, będą nieważne. Nieważność takiego weksla obejmie każdego jego posiadacza.
Pracodawcy, który złamią powyższy zakaz, będą surowo karani. Każdy pracownik, który otrzyma do podpisania umowę zawierającą zabezpieczenie wekslowe na wypadek ewentualnych strat np. w mieniu zakładu pracy, może odmówić jej podpisania.
Przez długi czas orzeczenia sądów, czy tego typu praktyki są zgodne z prawem, były niejednolite. Jednak Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wyraźnie się im sprzeciwia. W obecnie obowiązujących przepisach Kodeksu pracy pracodawca ma szereg możliwości dochodzenia swoich praw związanych z wyrządzonymi przez pracownika szkodami. Powierzając pracownikowi przedmioty wartościowe takie jak narzędzia pracy: laptop, telefon komórkowy - pracodawca może zabezpieczyć się poprzez zawarcie z pracownikiem umowy o odpowiedzialności materialnej.