Dzień bez telefonu to… Miłe oderwanie od świata, czas na książkę i relaks? Czy raczej nerwowe sięganie do kieszeni, niepokój i silny dyskomfort? Warto sprawdzić, jak bardzo jesteśmy przywiązani do aktywności online. Jeżeli nie potrafimy sobie wyobrazić nawet godziny bez zerkania, co dzieje się w mediach społecznościowych, być może dotyka nas tzw. fomo syndrome.
Fomo - co to jest?
Fomo (fear of missing out) to strach przed tym, że ominie nas coś ważnego. A kiedy najbardziej czujemy, że możemy nie być na bieżąco? Wtedy, gdy jesteśmy offline. Skoncentrowanie wielu narzędzi komunikacji w jednym małym urządzeniu - w telefonie komórkowym - spowodowało, że stał się on niezastąpiony zarówno w kwestiach służbowych, jak i w życiu prywatnym.
Zaczęliśmy sądzić, że dostęp do Internetu i ciągły kontakt z innymi daje bezpieczeństwo. Strach, że bez nas może odbywać się coś bardzo ciekawego, że coś nas omija właśnie w tym konkretnym momencie, zmusza do sprawdzania aktywności znajomych niemal co chwilę.
To tylko pozornie daje lepsze rozeznanie i dostęp do informacji. Chcąc wiedzieć dokładnie wszystko, nie możemy się skupić na konkretnym zagadnieniu. Często przerywamy daną czynność, żeby sprawdzić nowe wiadomości. Zaniedbujemy obowiązki domowe i służbowe, nie dbamy o relacje z bliskimi. Przeglądanie telefonu podczas zabawy z dzieckiem, spotkania biznesowego, spaceru z psem nie pozwala nam się wystarczająco skoncentrować. A korzystanie z portali społecznościowych podczas prowadzenia auta jest po prostu niebezpieczne.
Syndrom fomo obniża także decyzyjność. Uzyskawszy dostęp do wielu opcji, nie wiemy, którą wybrać. Angażując się w jedną czynność, mamy poczucie straty, że nie robimy czegoś innego. W pracy chcemy uczestniczyć w każdym spotkaniu i uważamy, że nasi współpracownicy mają ciekawsze zadania, podczas kiedy my stoimy w miejscu. Czujemy, że ciągle coś nas omija, że nasze życie nie jest tak satysfakcjonujące jak życie innych.
Jakie jeszcze mogą być skutki fomo? Social media dają szansę na wykreowanie obrazu człowieka idealnego. To użytkownik wybiera, który fragment życia pokaże. Fomo obniża poczucie własnej wartości. Nieustannie obserwując sukcesy znajomych, zaczynamy myśleć, że nasze życie jest wyjątkowo nudne, a my sami niedostatecznie atrakcyjni.
Czy syndrom fomo mnie dotyczy?
Wyjście z domu bez komórki jest nie do pomyślenia dla wielu z nas. Często nawet biorąc kąpiel czy zmywając naczynia, mamy telefon w zasięgu ręki. Nikogo już także nie dziwi widok grupy ludzi, którzy czekając w restauracji na posiłek, zamiast rozmawiać, wbijają wzrok w ekrany.
Najprostszym sposobem, aby sprawdzić, czy fear of missing out dotyczy także nas, jest spędzenie jednego dnia czy nawet kilku godzin bez telefonu. Jeśli nie dotrwamy do końca eksperymentu albo będziemy już po krótkim czasie stresować się i ciągle myśleć o tym, że coś nas omija, warto przemyśleć ograniczenie naszej aktywności online. Gdy dodatkowo podczas takiego fomo testu zaczniemy odczuwać fizyczne dolegliwości, takie jak ból brzucha, potliwość rąk czy zawroty głowy, jak najszybciej zmieńmy szkodliwe nawyki, pilnując, aby fear of missing out nie przejął kontroli nad naszym życiem.