Z rynku pracy płyną dobre informacje dla osób poszukujących pracy. Bezrobocie w ciągu najbliższych miesięcy nadal będzie spadać.
Z badania przeprowadzonego przez Bureau for Investments and Economic Cycles (BIEC) wynika, że Wskaźnik Rynku Pracy obniżył się w styczniu o kolejne 1,1 pkt. Jest to wynik jeszcze lepszy niż miesiąc wcześniej, kiedy to zmniejszył się o 0,8 pkt.
Obniżająca się wartość WRP stanowi zapowiedź dalszego spadku bezrobocia. W pierwszym półroczu 2016 roku czynnikiem dodatkowo wzmacniającym ten proces będzie rosnące zapotrzebowanie na pracowników przy pracach sezonowych.
Ogółem WRP spada już od czerwca, ale w ostatnich miesiącach ta tendencja jest szczególnie widoczna. Zdaniem autorów badania, na stale poprawiającą się sytuację na rynku pracy oddziałuje szereg czynników, a największe znaczenie mają dwa z nich.
- „W największym stopniu decydują o tym: liczba osób wyrejestrowujących się z bezrobocia z tytułu podjęcia zatrudnienia oraz liczba ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy” – konkludują specjaliści BIEC.
Dotychczasowej prognozy BIEC znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistych danych z ostatnicy miesięcy. W grudniu stopa bezrobocia znów zmalała - dokładnie o 0,1 pkt. proc. i na koniec roku wyniosła 9,7%.
Spada bezrobocie, rośnie liczba ofert pracy
Spadek bezrobocia idzie w parze z coraz większa liczbą ofert pracy. Z przygotowanego przez BIEC Barometru Ofert Pracy wynika, że 2015 rok przyniósł wyraźny wzrost ogłoszeń publikowanych przez pracodawców w internecie.
Pod koniec grudnia w sieci opublikowanych było w sumie 120,1 tys. ofert, co stanowi liczbę aż o 40% więcej niż przed rokiem. Najczęściej pracowników szukano w sześciu województwach: dolnośląskim, łódzkim i małopolskim oraz podlaskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim. Szczególnie ważna jest obecność w tym zestawieniu trzech ostatnich województw. Zwykle były to bowiem regiony, które borykały się z dużymi problemami jeśli chodzi o zatrudnienie.
Popyt na pracowników zależał także od wykształcenia kandydatów i branży. Największym powodzeniem cieszyły się osoby z wykształceniem ścisłym oraz w dziedzinie nauk społecznych. Wzrost liczby ofert pracy dotknął sektor usług, choć w tym przypadku odnotowano jedynie niewielkie zmiany „na plus”.