Zmniejsza się zatrudnienie w administracji publicznej w wielu państwach UE – wynika z danych Eurofound. Od 2008 roku spadła ona w aż 19 na 28 krajów członkowskich. Wśród nich nie ma jednak Polski, która zanotowała wzrost liczby pracowników w tym sektorze.
Początkowo w czasie recesji zatrudnienie w sektorze publicznym wciąż rosło, co pozwalało utrzymać odpowiedni popyt w gospodarce. Jednak kraje unijne szybko rozpoczęły działania mające na celu jego restrukturyzację i zmniejszenie liczby pracujących w nim osób.
Głównym powodem była konieczność realizacji polityki oszczędnościowej. Skutki kryzysu finansowego zmuszały bowiem do cięcia kosztów na każdej płaszczyźnie. Państwa chciały w ten sposób doprowadzić do obniżenia wysokości długu publicznego. Było to niezbędne dla utrzymania stabilności finansowej, jak również umożliwienia dalszego funkcjonowania wspólnej waluty euro.
Ogółem liczba miejsc pracy w administracji publicznej w całej UE zmniejszyła się przez 5 lat (2008–2013) aż o 800 tys. Największą zmianę zaobserwowano na Łotwie (–29,3 proc.). Dwucyfrowy spadek odnotowano także w ośmiu innych krajach UE, chociażby w Portugalii (–13,7 proc.), we Francji (–13,5 proc.) czy Wielkiej Brytanii (–11,4 proc.). Na drugim biegunie znalazło się siedem państw, w których zatrudnienie w sektorze publicznym wzrosło.
W tej właśnie grupie, razem m.in. z krajami „starej” UE: Niemcami, Luksemburgiem czy Szwecją, znajduje się Polska (+7 proc.). Nasza sytuacja nie wygląda jednak tak źle. Daleko nam bowiem do unijnych „liderów”: Węgier (+25 proc.) i Słowacji (+20 proc.).
Obecnie najwyższy poziom zatrudnienia w sektorze publicznym w dalszym ciągu utrzymuje się w krajach nordyckich. Z kolei najniższy jest w państwach, które najmocniej odczuły negatywne skutki kryzysu gospodarczego – głównie na południu Europy: w Grecji, Portugalii, Hiszpanii, we Włoszech, a oprócz nich w Irlandii.
Co ciekawe, mimo ogólnego spadku (o 4,9 proc. w ciągu 5 lat) w dalszym ciągu rośnie zatrudnienie w dużych sektorach administracji publicznej, jakimi są edukacja i zdrowie. Tutaj także następują jednak pewne zmiany, gdyż stopniowo podnosi się w nich poziom aktywności i zaangażowania podmiotów prywatnych.