Internet zrewolucjonizował metody prowadzenia rekrutacji. Zdecydowanie najwięcej ogłoszeń o pracę znajdziemy w sieci, dlatego szukając pracy, powinniśmy skupić większość swoich sił na umiejętne poruszanie się po internetowym rynku pracy. A to oznacza dobrą autoprezentację, umiejętność dotarcia do najlepszych ogłoszeń oraz prawidłową komunikację z pracodawcą.
W trzeciej, ostatniej części poradnika na temat metod poszukiwania pracy przyjrzymy się więc po kolei takim narzędziom jak e-mail, list motywacyjny oraz własne ogłoszenie w sieci.
Metody poszukiwania pracy
- list
List motywacyjny, podanie o pracę, formularz zgłoszeniowy są to – obok najważniejszego, czyli CV – oficjalne dokumenty, w których szukający pracy musi przedstawić firmie, z czym się do niej zgłasza, zachowując przy tym ściśle ustalone ramy formalne. Owe reguły strukturalne pomagają rekruterom w maksymalnie zobiektywizowanych warunkach szybko porównać ze sobą poszczególne zgłoszenia. Dla samym kandydatów jednak często stanowią utrudnienie.
Jak napisać bowiem dobry list motywacyjny, który jednocześnie mieści się w przyjętych standardach? Czy możemy zawrzeć w nim te same informacje co w CV? A jeśli nasze doświadczenie jest niewielkie, jak zapełnić trzy lub cztery standardowe akapity takiego dokumentu?
Żeby napisać list, który zwiększy nasze szanse na zatrudnienie, należy pamiętać przede wszystkim, że:
- dokument powinien mieścić się w standardowym formacie A4 (najlepiej, jeśli ma ¾ objętości strony);
- list musi być napisany językiem formalnym, uwzględniającym zwroty grzecznościowe;
- taki dokument ma zaciekawić, zachęcić do poznania kandydata. Nie może zatem być szablonowy. Jeśli nawet nam wydaje nie nudny, to co ma powiedzieć rekruter, który w ciągu dnia czyta kilkadziesiąt podobnych do siebie listów?
- z powyższego powodu za każdym razem należy napisać nowy list zaadresowany do konkretnego pracodawcy.
Niedopuszczalne jest wysyłanie tego samego dokumentu, gdzie dane adresowe wpisujemy w wykropkowane miejsca;
nie warto w liście motywacyjnym kłamać. Całą sztuką jest zaprezentowanie siebie w korzystnym świetle, ale w ramach realnych umiejętności, osiągnięć itp.
Napisanie dobrego listu motywacyjnego wydaje się czasochłonne i zanim dojdziemy do wprawy faktycznie takie może być. Pamiętajmy jednak, że szukanie pracy to ciężka praca. Nie wystarczy przeskrolować ogłoszeń w drodze autobusem i westchnąć: „No tak, znów nic nie ma…”. Podobnie jak nie wystarczy wysłać 20 identycznych zgłoszeń na 20 różnych stanowisk, a po braku odpowiedzi uznać, że “zrobiliśmy wszystko, co było można”.
List motywacyjny, CV i inne dokumenty wysyłamy najczęściej za pomocą poczty elektronicznej. Nie jest to tylko formalność – pamiętajmy, że e-mail dociera do osoby – pracodawcy lub rekrutera – który ocenia, czy jesteśmy odpowiednią osobą na wolne stanowisko. Bierze pod uwagę wszystkie dostępne dane – nie tylko informacje podawane przez kandydata celowo, ale również mimowolnie.
Brak podania tytułu e-maila do pracodawcy, niewpisanie żadnej treści czy zbyt poufałe zwrócenie się do adresata mogą na przykład stanowić komunikat o niskiej kulturze osobistej, nieznajomości zasad obowiązujących w kontaktach biznesowych, niechlujności.
Z drugiej strony e-mail do firmy stanowi kolejną okazję, by jak najlepiej zareklamować własną kandydaturę do pracy.
Powinniśmy pamiętać o tym, by wiadomość:
- była odpowiednio zatytułowana, np. Zgłoszenie do pracy na stanowisko XYZ, Dokumenty rekrutacyjne – stanowisko XYZ, XYZ – zgłoszenie na stanowisko XYZ;
- zaczynała się od zwrotu grzecznościowego, np. Szanowny Panie XYZ (ale nie: Szanowna Firmo XYZ!), Szanowni Państwo itp.;
- była krótka i rzeczowa. Należy napisać, dlaczego wysyłamy ten mail (tzn. wyrazić chęć podjęcia pracy), napisać dokładnie, o jaką rekrutację/ jakie stanowisko nam chodzi. Nie trzeba podawać, skąd dowiedzieliśmy się o prowadzonym naborze;
- miała zakończenie, czyli zwrot grzecznościowy na koniec oraz podpis imieniem i nazwiskiem.
Zwróćmy również uwagę na adres naszego maila – czy nie jest dla nas w jakiś sposób kompromitujący? Warto założyć sobie służbowe konto pocztowe, zawierające w nazwie po prostu nasze imię i nazwisko.
Do kogo wysyłać e-maile ze zgłoszeniami? Konieczna jest tu staranność i przemyślany wybór firm. Pamiętajmy o prowadzeniu rejestru, kiedy i do kogo napisaliśmy. Kilkakrotne wysyłanie maili o różnej treści do jednego pracodawcy może nas skompromitować.
Jeszcze raz trzeba podkreślić, że nie może też zabraknąć personalizacji maili oraz staranność – tak, aby w nagłówku nie pojawiła się na przykład nazwa innej niż adresat firmy.
- własne ogłoszenie
Efektywne szukanie pracy oznacza postawę aktywną. Kiedy przeglądamy ogłoszenia i nie widzimy niczego dla nas interesującego, warto odwrócić role i zamieścić w internecie ogłoszenie o poszukiwaniu pracy. Takie anonse warto publikować w mediach społecznościowych, na platformach branżowych i e-learningowych oraz forach.
Napisanie dobrego ogłoszenia wymaga kreatywności i postawienia się w sytuacji potencjalnego pracodawcy. Zastanówmy się, jakie umiejętności są najbardziej cenione w naszej branży, jakie postawy zwiększają szanse na zatrudnienie. Nie zapomnijmy też napisać kilku linijek o sobie. Ogłoszenie powinno być rzeczowe, ale również – jak każda dobra reklama – budzić emocje i pozytywne skojarzenia.
Warto zacząć od krótkiego przedstawienia siebie. Chodzi o to, by na wstępie zaznaczyć, kim jesteśmy, co jest dla nas ważne, przełamać barierę anonimowości. Następnie warto podać informację o tym, jakiego stanowiska szukamy oraz o doświadczeniu i umiejętnościach. Na koniec zostawmy własne oczekiwania. Pamiętajmy, że do pracodawcy bardziej przemawia to, co my możemy dać firmie, a nie to, jak firma może nam pomóc np. w samorozwoju.
Cała wiadomość powinna być zwięzła, napisana z polotem, czasami pomaga odrobina (ale nie nadmiar) humoru i dystansu do siebie.
Czy te sposoby poszukiwania pracy są skuteczne?
Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, jakie są najskuteczniejsze metody poszukiwania pracy. W jednej sytuacji lepiej sprawdzi się postawienie na autoreklamę w internecie, w innej najlepsze będzie szukanie pracy przez agencję pracy itp. Duża różnorodność metod jest jednak zaletą. Cała sztuka polega na tym, by wybrać najlepszą dla nas metodę, a kiedy ta się nie sprawdza, dać szansę innej. Jak zwiększyć swoje szanse podczas rekrutacji? Bez wątpienia warto przyswoić sobie kilka zasad:
- nie kryć przed otoczeniem faktu poszukiwania zatrudnienia,
- jak najszybciej uzupełnić dokumenty dotyczące ścieżki zawodowej,
- zgłosić się do urzędu pracy i innych instytucji pomagających bezrobotnym,
- dokładnie przygotowywać wszystkie dokumenty, listy, aplikacje, które wysyłamy w czasie rekrutacji,
- sprawdzać firmy, do których aplikujemy, w odpowiednich rejestrach,
- dokładnie czytać umowy i wyjaśniać wszystkie wątpliwości przed podpisem,
- kierować się Kodeksem pracy, nie zgadzać się na warunki, które są sprzeczne z prawem pracy,
- być dobrej myśli – szukanie pracy to spory wysiłek, ale będąc wytrwałymi, na pewno się opłaci. Powodzenia!