CV w formie prezentacji multimedialnej lub przedstawienie swojej kandydatury na wideo to tylko niektóre przykłady nowoczesnych życiorysów. To, co obecnie wydaje się nieco niekonwencjonalną ciekawostką, już niedługo może stać się standardowym dokumentem aplikacyjnym. Na przestrzeni lat poszukiwanie pracy znacznie zmieniło swój wymiar. Sprawdźmy, jak wyglądał proces rekrutacji kiedyś, a jakie nowe metody szukania pracy powoli stają się normą.
Proces rekrutacji – zmiany
Jeśli przyjrzymy się bliżej procesowi ubiegania się o pracę, okaże się, że w ciągu ostatnich lat dokonała się absolutna rewolucja. Zmieniły się zarówno metody szukania pracy, jak i sposoby docierania z ofertą do kandydatów. Podstawowym narzędziem komunikacji stał się e-mail. Trudno dziś znaleźć pracodawcę, który tygodniami oczekuje na CV nadsyłane tradycyjną pocztą.
Rady o drukowaniu życiorysu na ładnym, kredowym papierze również się zdezaktualizowały. Nikt lub prawie nikt nie wysyła życiorysu listownie. W końcu możliwości techniczne prezentacji elektronicznych są coraz częściej ograniczone jedynie inwencją kandydata.
Internet
Internet jest dominującym medium komunikacji na linii pracodawca – potencjalni pracownicy. Znacznie ułatwia aktywne poszukiwanie pracy, skraca trwający niegdyś tygodniami proces i pozwala działać na dużą skalę. Liczba ogłoszeń na portalach o tematyce pracy znacznie przekracza tę, którą znajdujemy w gazetach. Ogromna cześć pracodawców w ogóle rezygnuje z papierowej wersji swojej oferty. Nikt przecież nie będzie szukał managera albo specjalisty IT za pośrednictwem codziennej prasy.
Dane publikowane przez przedsiębiorstwa w internecie, opinie byłych pracowników, a nawet wygląd firmowej strony stają się przedmiotem oceny i decydują o wyborze konkretnej oferty. Można zatem powiedzieć, że efektywne metody szukania pracy opierają się obecnie głównie o internet. I nie ma tutaj w zasadzie znaczenia, jakiego stanowiska poszukujemy. Na portalach z ogłoszeniami zatrudnienie znajdzie i murarz, i dyrektor finansowy.
Multimedialne aplikacje
Multimedialne aplikacje wprawdzie nie są jeszcze standardem, ale odnośniki do wykonanych prac lub projektów obowiązują w niektórych branżach. Oczywiście można zaprezentować swoje prace na zdjęciach, jednak portfolio online jest wygodniejszym rozwiązaniem. Na przestrzeni lat zaszła też znacząca zmiana w sposobie rekrutowania. Coraz częściej pracodawca przeszukuje elektroniczne bazy danych czy portale branżowe w poszukiwaniu interesujących go kandydatów.
Czas wypełnienia wakatu
Zdaniem ekspertów, specjaliści ds. rekrutacji mają coraz mniej czasu na podejmowanie decyzji. Obłożenie pracą, ale też skrócony czas napływania ofert i duża konkurencja na rynku pozyskiwania atrakcyjnych pracowników wymusiły szybsze reagowanie. Rekruter nie czeka kilku tygodni, aż skończy się spływanie ogłoszeń. Procedurę może rozpocząć już następnego dnia po ukazaniu się ogłoszenia.
Własna strona WWW
Coraz więcej osób prowadzi swoje strony internetowe. Mogą to być osobiste blogi, strony rodzinne lub specjalistyczne serwisy hobbystów. Taka witryna staje się sposobem na uzupełnienie informacji o kandydacie. Dobrym pomysłem wydaje się też tworzenie stron z rozbudowaną wersją swojego życiorysu zawodowego. W sytuacji, kiedy rekruter będzie potrzebował dodatkowych danych, znajdzie je na stronie internetowej. Co prawda nie jest to wciąż standard postępowania, ale warto się zainteresować taką formą prezentacji, bo z całą pewnością pozwoli ona się wyróżnić.
Najskuteczniejsze metody szukania pracy
Nie są odległą przyszłością czasy, w których życiorys on-line stanie się standardem. Będą się tam znajdowały rozbudowane informacje o kandydacie, próbki jego prac oraz na przykład opinie byłych pracodawców. Dzisiaj jest to jeszcze opcjonalny sposób prezentacji swojej kandydatury, który uatrakcyjnia ofertę. Warto być na bieżąco z trendami, aby owocnie wykorzystać czas na poszukiwanie pracy.