Kto pierwszy, ten lepszy? Okazuje się, że ta zasada może mieć ogromne znaczenie w procesie rekrutacyjnym.
Na decyzję rekrutera, czy przyjąć kandydata do pracy, czy nie, najczęściej duży wpływ ma przebieg rozmowy kwalifikacyjnej. Aplikujący doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego starają się zrobić jak najlepsze wrażenie i dać się zapamiętać. Rozważają, jak się ubrać na rozmowę kwalifikacyjną, ćwiczą autoprezentację i odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. To wszystko znacząco zwiększa szansę, niemniej okazuje się, że na decyzję rekrutera wpływ mają także wspomniane efekty świeżości oraz pierwszeństwa.
Oba decydują o tym, że najlepiej zapamiętane przez rekruterów są osoby, które pojawiają się na początku oraz na końcu naboru. Sprawdź, czym są efekty świeżości i pierwszeństwa w rozmowie o pracę.
Efekt pierwszeństwa na rozmowie o pracę
Pierwsze wrażenie ma bardzo duży wpływ na odbiór całej sytuacji. Dotyczy to zarówno rozmowy z konkretną osobą, ale też całego procesu kwalifikacyjnego, przeprowadzanego przez rekrutera. Co to znaczy?
Po pierwsze, rekruter ma skłonność do wyrabiania sobie opinii o kandydatach na podstawie pierwszych kilkunastu-kilkudziesięciu sekund rozmowy. Co więcej, prawdopodobnie to właśnie te chwile najlepiej zapamięta i będzie je przywoływać w myślach w czasie porównywania kandydatur i podejmowania decyzji. Przykładowo, rekruter może mieć wrażenie, że kandydat jest osobą pewną siebie i otwartą, jeśli na początku rozmowy aplikujący będzie się uśmiechał, wypowiadał pewnie itp. – nawet pomimo faktu, że ten sam aplikujący po kilku minutach zaczął okazywać zdenerwowanie i niepewność.
Po drugie, liczy się kolejność, w jakiej kandydaci pojawiają się na rozmowie. Rekruter najlepiej zapamięta osoby na początku. To z pierwszą czy kilkoma pierwszymi aplikującymi będą też porównywani inni. Jeśli pierwszy kandydat wypadnie bardzo słabo, kolejni, nawet niewiele lepsi, zostaną odebrani nadmiernie pozytywnie. I przeciwnie, gdy pierwszy kandydat zostanie uznany za faworyta, inni, nawet bardziej kompetentni, mogą zostać niedocenieni przez rekrutera.
Efekt świeżości na rozmowie o pracę
Ten efekt sprawia, że rekruter dobrze zapamiętuje także osobę, jaka pojawi się na samym końcu kolejki kandydatów. Jeśli rekruter będzie podejmować decyzję zaraz po zakończeniu rozmów kwalifikacyjnych, wciąż będzie żywo pamiętać szczegóły ostatniej rozmowy, natomiast poprzednie – o wiele słabiej, w ogólnym zarysie itp. Świeżość wspomnień może wpłynąć na to, kogo uzna za najlepszego kandydata do pracy. Przykładowo, interesująca wypowiedź kogoś ze środka może ulec zatarciu i wydać się niewiele ciekawsza od nawet słabej autoprezentacji ostatniej osoby.
Dobry rekruter ma świadomość pułapek poznawczych, czyhających podczas oceny kandydatów. Uniknąć ich pozwalają np.:
- nagrywanie kandydatów (oczywiście za ich zgodą),
- przeprowadzanie testów kompetencji,
- organizowanie grupowego wykonywania zadań przez kandydatów,
- podzielenie procesu rekrutacji na mniejsze sesje, np. do 5 rozmów dziennie.
Kandydaci z kolei powinni zwrócić szczególną uwagę na pierwsze sekundy i minuty rozmowy. Warto pamiętać o uśmiechu, otwartości, ale też postarać się jakoś wyróżnić z grupy, np. poczuciem humoru, oryginalną prezencją, nieszablonowym wykonaniem zadania.