Rozmowa z Danutą Grudek, mistrzynią haftu i szydełka z Rudy Śląskiej.
Praca.pl - Co jest najtrudniejsze w zawodzie koronczarki?
Danuta Grudek - Na wstępie powiem, że osobiście nie traktuję tego jak zawód, tylko pasję. Ja tajniki tej sztuki poznawałam sama, a kiedy zaczynałam trudno było o materiały do nauki. Czasem udało się zdobyć jakieś zachodnie czasopismo, ale i tak najwięcej pokazały mi starsze koleżanki. Wracając do pytania - najtrudniejsze wydają mi się dokładność i cierpliwość. Tego nie można robić na przysłowiowe "odczep się", a wykonanie np. koronkowego obrusu zajmuje nawet miesiąc.
Praca.pl - Czy łatwo się tego nauczyć?
Danuta Grudek - Jak ktoś lubi, to łatwo. Zresztą dzisiaj można spokojnie liczyć na pomoc profesjonalistów. Nie myślę tylko o kursach, które organizują chociażby Zakłady Doskonalenia Zawodowego, ale są przecież dwuletnie szkoły, a nawet Uniwersytet Ludowy Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej w województwie małopolskim (dawniej UL we Wzdowie k. Brzozowa). Znam młode adeptki, które właśnie tam uczyły się tego fachu. Na Uniwersytecie Ludowym można nawet otrzymać tytuł czeladnika z koronczarstwa, hafciarstwa czy tkactwa.
Praca.pl - Od czego najlepiej zacząć, by nauka poszła szybko?
Danuta Grudek - Zwykle zaczyna się od szydełkowania lub robienia na drutach. Najlepiej próbować wykonać jakiś szaliczek, czy bieżnik oraz proste serwetki. Z czasem przyjdzie czas na frywolitki (rodzaj koronek), koronki klockowe, irlandzkie itd.
Praca.pl - Dwa lata wystarczą żeby być ekspertem w tej dziedzinie?
Danuta Grudek - Z pewnością nie. Ja zaczęłam jako dwunastolatka i dzisiaj (po trzydziestu latach) mogę spokojnie powiedzieć, że się na tym znam. Myślę, że do opanowania podstaw tego zawodu potrzeba ok 3 -5 lat.
Praca.pl - Czy ten fach jest dzisiaj opłacalny?
Danuta Grudek - Wraca moda na rękodzieło. Widać to w szczególności przy okazji wesel, urodzin czy innych uroczystości. Swoje pięć minut przeżywają teraz ręcznie wykonywane kartki i zaproszenia, a i na prezent coraz chętniej wybieramy rękodzielnicze arcydzieła.
Praca.pl - W takim razie koronczarstwo ma szansę przetrwać?
Danuta Grudek - Jestem tego pewna, zresztą swoją pasją zaraziłam już swoje dorosłe dzisiaj córki. Nie traktują tego co prawda zarobkowo, ale i tak jestem zadowolona, że moja pasja przetrwa.
12.11.2007