Zbliżają się wakacje i każdy z nas myśli, jak spędzić wolne miesiące? Czy pójść do pracy i zarobić trochę pieniędzy, czy potraktować studenckie wakacje jak dobrą okazję do zabawy? Tymczasem z powodzeniem można połączyć obie te kwestie. Programów typu work and travel mamy coraz więcej. A jest w czym wybierać. Dużo jednak zależy od tego, co nam przyświeca, jaki cel chcemy zrealizować. Czym innym okaże się praca zarobkowa, którą traktujemy przejściowo, a czym innym będzie praktyka w wyuczonym przez nas zawodzie. Dlatego wybierając firmy, które oferują pracę i praktykę za granicą, musimy dobrze przyjrzeć się, co oferuje i jakie daje nam możliwości. Bardzo ważne jest również to, żebyśmy sprawdzili warunki wyjazdu. Wszystkie firmy pobierają pewne kwoty za organizację wyjazdu. Nie pozwólmy się więc zaskoczyć kosztami i sprawdźmy dokładnie wcześniej warunki wyjazdu.
Program "INTERSHIP USA" to program skierowany do osób w wieku do 30 lat, studiujących lub uczących się w szkołach pomaturalnych, minimum 2-letnich. Istnieje również możliwość rozpoczęcia praktyki w przeciągu 6 miesięcy od ukończenia studiów (nauki) pod warunkiem złożenia kompletu formularzy zgłoszeniowych jeszcze podczas studiowania (nauki). Praktyki mogą dotyczyć kierunków takich jak: Zarządzanie, Bankowość, Finanse, Hotelarstwo, Turystyka, Dziennikarstwo, Prawo i Administracja, Architektura, Kierunki Inżynierskie, Matematyka, Edukacja, Nauki Społeczne, Bibliotekarskie, Rolnictwo, Leśnictwo, Rybołówstwo, oraz Kultura i Sztuka. Podstawowym warunkiem uczestnictwa w Programie "Intership USA" jest znalezienie pracodawcy w USA, który przyjmie osoby na praktykę. Czas trwania praktyki wynosi od 2 do 18 miesięcy (po odbyciu praktyki istnieje możliwość legalnego pozostania w USA przez 30 dni). Praktykę można rozpocząć w każdym miesiącu roku. Od momentu złożenia aplikacji w biurze BTC (Business Travel Club) do wyjazdu do USA upływają średnio 2 do 3 miesięcy.
Sposobów szukania pracy jest bardzo wiele, ale na pewno znalezienie praktyki nie jest tak proste i łatwe. Dlatego, czasem lepiej skorzystać ze sprawdzonej formuły. Jeśli czujemy, że sobie nie poradzimy- wtedy możemy skorzystać z pośrednictwa jednej z firm oferujących wyjazdy za granicę. Jednak jak mówi Romek - lepiej opłaca się szukać pracy na własną rękę. On pojechał do Stanów na kilka miesięcy w ramach programu Camp America. Ale potem podjął pracę w Chicago u znajomych, których poznał wcześniej. Lepiej nie jechać jednak pierwszy raz na własną rękę.
Romek swój pobyt w Stanach ocenia z rezerwą - Pamiętam, że gdy przeniosłem się do pracy w Chicago (rezygnując w trakcie wyjazdu z pośrednictwa Camp America) , spotkałem tam dziewczyny, które straciły pracę załatwioną przez Work and Travel i musiały dokładać żeby wrócić.
Prawdą jest, że firmy typu Work and Travel pobierają opłaty za pośrednictwo. Czasem odbywa się to na zasadzie odstąpienia części wynagrodzenia pośrednikowi. W przypadku gdy straci się umówioną pracę, wtedy właśnie mogą pojawić się problemy z wypłacalnością. Dlatego lepiej jechać we w miarę sprawdzone miejsce i do pracy, do której się nadajemy. Romek gdy podjął pewną już pracę w Chicago, zarabiał więcej i dobrze się przy tym bawił w sercu stanu Illinois. Nie zawsze jednak możemy mieć tyle szczęścia.
Czy wyjazdy za granicę na praktyki możemy załatwiać tylko przez Work and Travel oraz inne pośrednictwa tego typu? Oczywiście, że nie. Możemy liczyć również na programy międzynarodowe. Wolontariat Europejski to równie ciekawa i bogata oferta dla ambitnych osób chcących realizować swoje plany. Na stronie internetowej europejskiego programu młodzieżowego, możemy się dowiedzieć najwięcej, o możliwościach wyjazdu oraz wolontariatu w organizacjach międzynarodowych. http://europa.eu/youth/working/traineeships/index_eu_pl.html. W ramach programu młodzieżowego, rozszerzy się nam wachlarz możliwości przy wyborze praktyki. Zmieni się jednak charakter wykonywanej pracy i jej opłacalność. Jeśli postawimy sobie za cel zdobyć dużo pieniędzy na nadchodzący rok akademicki, może się okazać, że praktyka w Europie w formie wolontariatu nie będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem. Jeśli jednak nastawimy się na przygodę i zdobycie doświadczenia, to nabyte umiejętności możemy wykorzystać po powrocie do kraju. Decydując się na taki wyjazd odchodzi również obawa o utratę pracy i nie wypłacalność wobec pośrednika.
Możemy dużo pisać i mówić o rozlicznych programach wymiany studenckiej i praktykach. Bo tych jest naprawdę dużo, i na pewno – jest w czym wybierać. Niewiele jednak możemy mówić, kiedy brak nam planu i perspektyw. Czasem lepiej zrobić dobrą praktykę w agendzie ONZ w ramach wolontariatu, jeśli np. myślimy o karierze w polityce lub w pracy wymagającej kontaktów międzynarodowych. Lepiej jednak wybrać wyjazd przy pomocy pośrednika, jeśli brak nam wyższych celów, a chcemy trochę dorobić. Korzystniej dla nas wtedy będzie, zgromadzić zapas gotówki i próbować po powrocie sił w kraju - w rekrutacji do rodzimych firm. Tak zdobyte pieniądze przydadzą się i pozostawią zapas czasu, który będziemy mogli poświęcić na szukanie pracodawcy. Niewątpliwie jednak, wyjazd za granicę do pracy lub na praktykę to coś na co warto się zdobyć i trochę zaryzykować.
Program "INTERSHIP USA" to program skierowany do osób w wieku do 30 lat, studiujących lub uczących się w szkołach pomaturalnych, minimum 2-letnich. Istnieje również możliwość rozpoczęcia praktyki w przeciągu 6 miesięcy od ukończenia studiów (nauki) pod warunkiem złożenia kompletu formularzy zgłoszeniowych jeszcze podczas studiowania (nauki). Praktyki mogą dotyczyć kierunków takich jak: Zarządzanie, Bankowość, Finanse, Hotelarstwo, Turystyka, Dziennikarstwo, Prawo i Administracja, Architektura, Kierunki Inżynierskie, Matematyka, Edukacja, Nauki Społeczne, Bibliotekarskie, Rolnictwo, Leśnictwo, Rybołówstwo, oraz Kultura i Sztuka. Podstawowym warunkiem uczestnictwa w Programie "Intership USA" jest znalezienie pracodawcy w USA, który przyjmie osoby na praktykę. Czas trwania praktyki wynosi od 2 do 18 miesięcy (po odbyciu praktyki istnieje możliwość legalnego pozostania w USA przez 30 dni). Praktykę można rozpocząć w każdym miesiącu roku. Od momentu złożenia aplikacji w biurze BTC (Business Travel Club) do wyjazdu do USA upływają średnio 2 do 3 miesięcy.
Sposobów szukania pracy jest bardzo wiele, ale na pewno znalezienie praktyki nie jest tak proste i łatwe. Dlatego, czasem lepiej skorzystać ze sprawdzonej formuły. Jeśli czujemy, że sobie nie poradzimy- wtedy możemy skorzystać z pośrednictwa jednej z firm oferujących wyjazdy za granicę. Jednak jak mówi Romek - lepiej opłaca się szukać pracy na własną rękę. On pojechał do Stanów na kilka miesięcy w ramach programu Camp America. Ale potem podjął pracę w Chicago u znajomych, których poznał wcześniej. Lepiej nie jechać jednak pierwszy raz na własną rękę.
Romek swój pobyt w Stanach ocenia z rezerwą - Pamiętam, że gdy przeniosłem się do pracy w Chicago (rezygnując w trakcie wyjazdu z pośrednictwa Camp America) , spotkałem tam dziewczyny, które straciły pracę załatwioną przez Work and Travel i musiały dokładać żeby wrócić.
Prawdą jest, że firmy typu Work and Travel pobierają opłaty za pośrednictwo. Czasem odbywa się to na zasadzie odstąpienia części wynagrodzenia pośrednikowi. W przypadku gdy straci się umówioną pracę, wtedy właśnie mogą pojawić się problemy z wypłacalnością. Dlatego lepiej jechać we w miarę sprawdzone miejsce i do pracy, do której się nadajemy. Romek gdy podjął pewną już pracę w Chicago, zarabiał więcej i dobrze się przy tym bawił w sercu stanu Illinois. Nie zawsze jednak możemy mieć tyle szczęścia.
Czy wyjazdy za granicę na praktyki możemy załatwiać tylko przez Work and Travel oraz inne pośrednictwa tego typu? Oczywiście, że nie. Możemy liczyć również na programy międzynarodowe. Wolontariat Europejski to równie ciekawa i bogata oferta dla ambitnych osób chcących realizować swoje plany. Na stronie internetowej europejskiego programu młodzieżowego, możemy się dowiedzieć najwięcej, o możliwościach wyjazdu oraz wolontariatu w organizacjach międzynarodowych. http://europa.eu/youth/working/traineeships/index_eu_pl.html. W ramach programu młodzieżowego, rozszerzy się nam wachlarz możliwości przy wyborze praktyki. Zmieni się jednak charakter wykonywanej pracy i jej opłacalność. Jeśli postawimy sobie za cel zdobyć dużo pieniędzy na nadchodzący rok akademicki, może się okazać, że praktyka w Europie w formie wolontariatu nie będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem. Jeśli jednak nastawimy się na przygodę i zdobycie doświadczenia, to nabyte umiejętności możemy wykorzystać po powrocie do kraju. Decydując się na taki wyjazd odchodzi również obawa o utratę pracy i nie wypłacalność wobec pośrednika.
Możemy dużo pisać i mówić o rozlicznych programach wymiany studenckiej i praktykach. Bo tych jest naprawdę dużo, i na pewno – jest w czym wybierać. Niewiele jednak możemy mówić, kiedy brak nam planu i perspektyw. Czasem lepiej zrobić dobrą praktykę w agendzie ONZ w ramach wolontariatu, jeśli np. myślimy o karierze w polityce lub w pracy wymagającej kontaktów międzynarodowych. Lepiej jednak wybrać wyjazd przy pomocy pośrednika, jeśli brak nam wyższych celów, a chcemy trochę dorobić. Korzystniej dla nas wtedy będzie, zgromadzić zapas gotówki i próbować po powrocie sił w kraju - w rekrutacji do rodzimych firm. Tak zdobyte pieniądze przydadzą się i pozostawią zapas czasu, który będziemy mogli poświęcić na szukanie pracodawcy. Niewątpliwie jednak, wyjazd za granicę do pracy lub na praktykę to coś na co warto się zdobyć i trochę zaryzykować.
07.05.2007 - Zespół Praca.pl
