Dlaczego Polacy wracają z emigracji?
Sytuacja Polaków na mapie migracji nieustannie się zmienia. W ramach kontroli przyjazdów z i wyjazdów rodaków za granicę dane gromadzi i publikuje między innymi Główny Urząd Statystyczny. Jednym z ostatnich wydań na ten temat jest „Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2018” (z listopada 2019).
Jaki obraz wyłania się z analiz? „Zgodnie z wynikami opracowanego szacunku, w końcu 2018 r. poza granicami Polski przebywało czasowo około 2455 tys. stałych mieszkańców naszego kraju, tj. o 85 tys. (3%) mniej niż w 2017 r.”. Przyczyny powrotów są różne. Do głównych należy brexit. Wielka Brytania jest jedną z głównych destynacji wyjazdu naszych rodaków (obok Niemiec, Holandii i Irlandii). Zmiany w regulacjach prawnych dotyczących pobytu i pracy mogą niektórych nakłonić do powrotu. Jednak nie zawsze to będzie powrót do kraju – przebywający czasowo za granicą Polacy mogą wybrać inny kraj europejski.
Od momentu otwarcia europejskich granic znacznie zmieniła się też sytuacja ekonomiczno-gospodarcza w naszym kraju. Bezrobocie jest stosunkowo niskie, wzrosła za to płaca minimalna. Czy jednak na tyle, by zatarły się wcześniejsze przyczyny emigracji zarobkowej? Być może dla niektórych jest to powód do tego, by rozważyć przeprowadzkę. Jednak w wielu sytuacjach dla Polaków nadal korzystniej jest podejmować zatrudnienie poza granicami kraju. Skąd więc powroty? Wielu osobom udało się za granicą zgromadzić znaczny kapitał, który pozwoli im zainwestować w zupełnie nowe przedsięwzięcia w kraju. Decydują się na ten ruch najczęściej ze względu na rodzinę nadal przebywającą w Polsce.
Trzeba nadmienić, iż analiza szczegółowych danych dotyczących emigracji nawiązuje bardziej do trendów niż dokładnych liczb. Wiele osób nie zgłasza wyjazdu, różne są systemy rejestracji przyjezdnych w krajach docelowych emigracji. Warto też pamiętać o tym, że wielu Polaków podejmuje pracę „na czarno” i żadna ewidencja ich nie obejmuje.
Ile kosztuje przeprowadzka międzynarodowa?
Zdecydować się na powrót z emigracji to jedno, a zrealizować tego typu przeprowadzki – drugie. Jakie są koszty takiego przedsięwzięcia? Wszystko zależy od tego, jaki majątek udało się zgromadzić za granicą i jaką jego część chcemy ściągnąć z powrotem do kraju.
Przeprowadzka międzynarodowa obłożona jest szeregiem formalności. Należy dopilnować opłat celnych, jeśli takie obowiązują lub spełnić konkretne warunki, by móc tych opłat uniknąć. Trzeba zapoznać się z zasadami sprowadzenia tzw. mienia przesiedleńczego, roślin, zwierząt – szczególnie gatunków egzotycznych lub zagrożonych. Jeśli udało nam się nabyć jakieś dzieło sztuki, to w tym wypadku także obowiązują konkretne regulacje (tutaj nie dotyczą tylko możliwości wywożenia, ale sposobu transportu). Innym zasadom podlegamy, jeśli planujemy przewóz rzeczy z kraju należącego do Unii Europejskiej, inaczej zaś sytuacja wygląda z przeprowadzką z kraju spoza Unii.
Samemu ciężko by było zorganizować podobne przedsięwzięcie. Transport mebli, właściwe zabezpieczenie – wymagają dobrego sprzętu, ludzi, floty samochodowej. W odpowiedzi na popyt na takie usługi transportowe powstało wiele firm przeprowadzkowych, ułatwiających powrót do kraju. Ich stawki zależne są od wagi i objętości załadunku oraz oczywiście kilometrów do przebycia. Na terenie Europy najczęstsze stawki to ok. 1000 – 1500 zł dla krajów znajdujących się najbliżej granicy z Polską (Holandia, Niemcy, Belgia) do ok. 2500 – 3000 zł do Anglii, Włoch, Francji.