Menedżer jest zawodem wymagającym nie tylko ugruntowanej wiedzy teoretycznej z danej dziedziny, ale też szerokiego zasobu umiejętności miękkich, charyzmy, asertywności. Wielu kandydatów zachęcają do szukania pracy w tym zawodzie prestiż stanowiska, zarobki menedżera. Nie każdy jednak sprawdza się w tej roli. Jakie są często popełniane błędy przez osoby zarządzające zespołem?
Przekonanie o nieomylności
Dobry menedżer wie, że nie jest nieomylny. Są jednak szefowie, dla których przyznanie się do błędu to coś nieosiągalnego. Traci na tym cały zespół. Przekonany o swojej racji przełożony nie znosi sprzeciwu. Nie dopuszcza do głosu swoich pracowników, a kiedy błąd wychodzi na jaw, wszystkiego się wypiera. Postępowanie w ten sposób to bardzo prosta recepta na utratę autorytetu i zaufania zespołu.
Niedelegowanie zadań
Zarządzanie ludźmi to umiejętność, której trzeba się nauczyć. To, że ktoś jest świetnym specjalistą w jakiejś dziedzinie, np. doskonałym handlowcem, nie oznacza, że na pewno sprawdzi się, jako menedżer kierujący zespołem. Zarządzenie wymaga wielu kompetencji miękkich, związanych z komunikacją, motywowaniem. Dla niektórych menedżerów bardzo trudną sztuką jest delegowanie zadań. Wynika to z jednej strony z braku zaufania do zespołu i z drugiej z przekonania, że najlepiej zrobić wszystko samemu. Błędem menedżera związanym z tym obszarem jest też mikrozarządzanie. To nieustanna kontrola pracowników, patrzenie im na ręce i niepozostawianie przestrzeni na własną inicjatywę w wykonywaniu zadań. Tymczasem praca w zespole wymaga racjonalnego podziału obowiązków i zaufania.
Zbyt luźna atmosfera w zespole
Przyjazna atmosfera w pracy to jeden z ważniejszych czynników motywacyjnych. Nikt nie lubi żyć w stresie, ciągle rywalizować i być krytykowanym na każdym kroku. Niektórzy menedżerowie tworzenie dobrej atmosfery w pracy pojmują jednak niewłaściwie. Zbytnie spoufalanie się z pracownikami utrudnia zarządzanie i egzekwowanie wykonywania obowiązków. Menedżer ma szczególnie trudne zadanie, kiedy dostaje awans i zaczyna kierować grupą swoich kolegów i koleżanek, z którymi wcześniej zajmował równorzędne stanowiska.
Nastawienie na cel
Teoretycznie w nastawieniu na osiągnięcie celu nie ma nic złego. Bez stałej motywacji, cierpliwości i uporu trudno jest zrealizować plan sprzedaży, oddać projekt w terminie itd. Problem pojawia się jednak, kiedy cel przesłania wszystko inne. Może się zdarzyć, że założenia są po prostu nierealne. Ignorowanie sygnałów, które o tym świadczą, przekonanie, że musimy wykonać daną pracę mimo wszystko, często kończy się narzucaniem pracownikom nadgodzin, zbyt wielu obowiązków. Szybko pojawia się nerwowa atmosfera, stała rywalizacja. Nie sprzyja to ani kreatywności, ani motywacji pracowników.
Puste obietnice
Że pracownik dostanie dodatkową premię, że za rok na pewno czeka go podwyżka, że pieniądze na szkolenia będą w przyszłym miesiącu… Obietnice bez pokrycia pięknie brzmią, ale bardzo szybko podkopują zaufanie do szefa. Nie zawsze przekazywanie dobrych, ale niepewnych wiadomości wynika ze złej woli menedżera. Kierujący zespołem powinien być całkowicie pewien tego, co ma do przekazania. Inaczej to na niego spada wina za niezrealizowane obietnice.