Powiększenie zespołu to duże wydarzenie dla każdej firmy. Przełożeni starają się dobrze zorganizować wdrożenie, oferują welcome pack dla nowego pracownika. Ogromny wpływ na to, czy i jak szybko nowa osoba odnajdzie się w zespole, mają jej współpracownicy. Witając nową koleżankę czy nowego kolegę, wiele osób stara się od razu przejść do osobistych relacji, rozmów na prywatne czy kontrowersyjne tematy. W ten sposób pracownicy chcą pokazać swoją otwartość. Zbytnia wylewność w pierwszej rozmowie z nowo poznaną osobą nie jest jednak najlepszym pomysłem. Oto pięć zdań, których lepiej nie wypowiadać w takiej sytuacji.
Nienawidzę tej firmy
Nienawidzę tej firmy. Witaj w naszym piekiełku. Dziś jest spokojnie, ale jeszcze się przekonasz, do czego zdolny jest szef. Powiem ci w tajemnicy, kogo lepiej unikać, aby przetrwać. Takie ostrzeżenia na początku znajomości to bardzo zły pomysł. Po pierwsze, pokazujesz swój stosunek do firmy – arogancki, lekceważący. Po drugie, dokładasz nowemu pracownikowi niepotrzebnego stresu. Po trzecie, nawet jeśli atmosfera w pracy jest bardzo nieprzyjemna, skarżenie się osobie, która jest z Wami pierwszy dzień, niczego nie poprawi. Jeśli masz poważne zarzuty wobec przełożonego, zakresu zadań czy relacji w zespole, zgłoś się do działu HR lub porozmawiaj z właścicielem firmy.
Pozwól nowej osobie wyrobić sobie własne zdanie na temat miejsca pracy. Być może będzie ono zupełnie odmienne od Twojego. Nie staraj się też szukać sojusznika w konflikcie, jeśli prowadzisz takowy wewnątrz zespołu. Plotki i pomówienia mogą szybko zrazić do Ciebie nową osobę, której zapewne będzie zależeć na budowaniu poprawnych relacji ze wszystkimi.
Zarabiam tutaj tak mało
Jeśli czujesz się niedoceniany, dlaczego nie porozmawiasz o poziomie swojego wynagrodzenia z przełożonym? A jeśli odbyłeś taką rozmowę i nie przyniosła ona efektu, być może warto rozważyć zmianę pracy albo przebranżowienie. Podobnie jak wyżej – informowanie nowego pracownika o tym, że uważasz, że płacą Ci za mało, nic nie zmieni w tej kwestii – nie zaczną płacić Ci więcej. Możesz natomiast nadszarpnąć swój zawodowy wizerunek i już na początku znajomości pokazać się jako osoba niedoceniana i skłonna do narzekania. Nie porównuj się z innymi i pamiętaj, że szef ma prawo indywidualnie ocenić wartość Twojej pracy. Nie możesz oczywiście być dyskryminowany finansowo.
Nie opowiadaj o swoich prywatnych problemach
Rozmowy w pracy nie muszą i wręcz nie powinny koncentrować się wyłącznie na kwestiach zawodowych. Pogawędki przy kawie czy lunchu, a nawet niepozorne small talki w windzie służą budowaniu relacji, integrują. Nie opowiadaj jednak o swoich prywatnych problemach osobie, którą dopiero poznałeś. I z drugiej strony – nie wypytuj o sprawy osobiste nowego kolegi czy koleżanki. Może to być odebrane bardzo negatywnie, nawet jeśli masz dobre intencje i po prostu chcesz znaleźć nowego przyjaciela.
Być może później przyjdzie czas na zwierzenia, ale pierwszego dnia w pracy takie tematy są krępujące i nie na miejscu. O wiele lepiej skupić się na życiu zawodowym, planach rozwoju kariery. Możesz opowiedzieć o swojej roli w firmie, zakresie obowiązków na poszczególnych stanowiskach, zapytać o poprzednie miejsca pracy nowego pracownika, czy jego ulubione obszary działalności. Twój rozmówca z pewnością będzie Ci wdzięczny za takie informacje i doceni zainteresowanie sprawami zawodowymi.
Nie pytaj o wiek
Pytanie o wiek bywa różnie odbierane. Kiedy firma zatrudnia młodo wyglądającego specjalistę na wysokim stanowisku czy managera, może być ono dla niego dość krępujące. Dlaczego? Nowy pracownik ma prawo pomyśleć, że chcesz podważyć jego kompetencję i doświadczenie. Trudno jest zdobyć autorytet u osób starszych, które są na niższych stanowiskach. Jeśli nowa osoba w zespole jest z kolei starsza od reszty, mogą pojawić się stereotypy, że nie nadąża za nowinkami technologicznymi, odstaje od reszty. Wiek nie ma jednak żadnego wpływu na to, czy ktoś będzie dobrym, czy złym pracownikiem. Wykaż się więc taktem i nie pytaj o wiek ani kobiet, ani mężczyzn. Nie oceniaj również wyglądu. Unikaj wygłaszania tez, na temat tego, że ktoś wygląda młodo, jak na swój wiek, lub młodziej niż druga osoba w zespole, w tym samym wieku. Choć pozornie wydaje się to tematem na luźną, miłą pogawędkę, możesz kogoś urazić.
Nie rozmawiaj o polityce i religii
Poglądy polityczne i stosunek do wiary, uczestniczenie w obrzędach religijnych, to tematy budzące spore emocje we współczesnym, silnie spolaryzowanym społeczeństwie. Zdarza się, że przy rodzinnym stole, kiedy pojawia się któreś z tych zagadnień, bliscy sobie ludzie kończą wieczór skłóceni lub obrażeni. Dlatego lepiej unikać omawiania cudzych poglądów politycznych i stosunku do religii, zwłaszcza z nowo poznaną osobą.
Z pewnością jeszcze przyjdzie czas na lepsze poznanie swoich opinii i preferencji. Pierwszego dnia nie bądź natarczywy, pozwól współpracownikowi oswoić się z sytuacją, w pełni stać się częścią zespołu.