Plusy i minusy pracy w logistyce

Z analiz serwisu Praca.pl wynika, że branża logistyki i dystrybucji należy do topowych, jeśli chodzi o ilość publikowanych w serwisie ogłoszeń rekrutacyjnych. Aż 7,4% wszystkich ogłoszeń w serwisie to właśnie logistyka i dystrybucja. Czyni to z tej branży jednego z najpoważniejszych pracodawców, który dodatkowo od kilku lat cierpi na deficyt pracowników.

Plusy i minusy pracy w logistyce

Szybka ekspansja branży, rozwój finansowy, duża liczba miejsc pracy, możliwość międzynarodowego rozwoju i nowe obszary zawodowe – to główne plusy pracy w TSL.

Do minusów pracy w tym obszarze należą: nierówność płac pomiędzy stanowiskami, duży poziom wymagań wobec pracowników i wysoki poziom stresu oraz konieczność pracy w nieregularnym trybie.

Jakich stanowisk w TSL jest najwięcej?

Z analiz ogłoszeń publikowanych w serwisie pracy Praca.pl wynika, że najwięcej ofert pracy w branży TSL pojawia się na stanowiska: Magazynier (w tym osoby zarządzające magazynowaniem) – praca operacyjna, fizyczna. Związana często z wymaganiami posiadania uprawnień na wózki widłowe i ciągnikowe. Wynagrodzenie najczęściej godzinowe, a praca często w systemie zmianowym.

Spedytor (krajowy oraz międzynarodowy) – tu wymaga się doświadczenia (najczęściej ok. 2 lat), znajomości giełd transportowych, nastawienia na działanie proklienckie, umiejętności pracy pod presją czasu, a w przypadku spedycji międzynarodowej – również znajomości języków obcych.

Kierowca (najczęściej kat. C+E) – plusem są różnego rodzaju certyfikaty i kursy. Ze względu na dużą konkurencję na rynku i brak pracowników coraz częściej kierowcy zatrudniani są na umowę o pracę.

Supply Planner (osoba odpowiedzialna za planowanie łańcucha dostaw, kontakt z dystrybutorami, zarządzanie całością transportu od strony operacyjnej).

Czy w logistyce jest miejsce dla kobiet?

Zatrudnione w tym obszarze kobiety udowadniają, że tak. TSL to branża zdominowana przez mężczyzn, ale – jak pokazują konkretne historie, np. Beaty Krawczyk (dyrektor zarządzająca Mainfreight Poland Sp. z o.o) czy Marzeny Wal (dyrektor handlowy ID Logistics) – kobieta również może znaleźć w niej swoje miejsce. Niestety, z badań przeprowadzonych w ramach IV Forum Kobiet w Logistyce wynika, że 1/3 zatrudnionych w TSL pań uważa, że pracodawcy faworyzują płeć męską, a ponad połowa nie czuje, by pracodawcy wspierali kobiety. To dla kandydatek zainteresowanych pracą w tym obszarze ważna wiadomość – kariera nie jest niemożliwa, ale na pewno nie będzie łatwa. Za to dojście do wysokiego stanowiska zapewni dużą satysfakcję.

Nowe wyzwania w logistyce

Tak jak w każdej branży, tak w logistyce i transporcie warto mieć rękę na pulsie w zakresie nowych stanowisk i wyzwań, które się wraz z nimi w branży pojawiają. Dzięki nowym technologiom i globalizacji rośnie zapotrzebowanie na nowe specjalności, w których wiedzę nierzadko można zdobyć jedynie przez doświadczenie i praktykę. Jakimi obszarami logistyki warto się zainteresować, by w przyszłości być ekspertem wśród niewielu specjalistów?

E-logistyka – branża przyszłości

Dzięki wykorzystaniu nowych technologii i internetu logistyka zmienia swoje oblicze. Może zredukować liczbę pośredników (hurtowników czy dystrybutorów), a towar jest w stanie płynnie przemieszczać się po świecie, zarządzany zdalnie przez internet, i trafiać bezpośrednio do klienta. Aby to było możliwe, konieczna jest idealna koordynacja działań i planowanie łańcucha dostaw oraz szybka wymiana i dostęp do informacji. To zaś sprawia, że w obszarze logistyki rozwija się cała infrastruktura IT – od systemów ERP i CRM poprzez oprogramowanie SRM (Supplier Relationship Management) po SCM (Supply Chain Management). Powstają też systemy odpowiadające każdemu poddziałaniu logistycznemu – np. systemy umożliwiające zarządzanie głosem w magazynach (pick-by-voice), elektroniczne sprawdzanie kompletności ładunku czy porównywarki umożliwiające wybór najbardziej korzystnego dostawcy. Każdy z tych obszarów wymaga specjalistycznej wiedzy, a wraz z rozwojem technologicznym rosną możliwości, jakie ma przed sobą e-logistyka.

Kogo potrzebuje e-logistyka?

Inżynierów oprogramowania potrafiących projektować systemy wspierające logistykę, specjalistów IT, którzy są w stanie realizować nowoczesne rozwiązania informatyczne (programiści, administratorzy), wdrożeniowców, którzy potrafią implementować systemy do firm. W tym obszarze odnajdą się również osoby z doświadczeniem w tradycyjnej logistyce, które będą w stanie przestawić swój sposób myślenia i zaadaptować posiadaną wiedzę do nowych warunków.

Administracja w logistyce

Dzięki centralizacji procesów i wykorzystaniu nowych technologii firmy, którym udało się uzyskać przewagę konkurencyjną, rosną niezwykle szybko. To zaś sprawia, że firmy małe zaczynają aspirować do pozycji średnich, a te stają się dużymi przedsiębiorstwami. Taka zmiana wymaga całego szeregu nowych stanowisk administracyjnych i tych związanych z obsługą klienta. W logistyce jest więc coraz więcej pracy niekoniecznie dla dystrybutorów i spedytorów, ale również dla pracowników działów HR, marketingu, IT.

Logistyka w e-commerce

Handel elektroniczny rośnie w siłę. By sklepy internetowe mogły być konkurencyjne, muszą coraz mocniej skupiać się na klientach, a to oznacza nie tylko jak najszybszą dostawę towaru, ale również danie klientowi możliwości jego wygodnego odebrania, sprawdzenia czy umożliwienia zwrotu bez zbytniej biurokracji. Dla logistyki oznacza to konieczność dopasowania się do wymagań klientów i nowego rynku. Logistyka w e-commerce to transport wielu małych i lekkich paczek z dostawą do centrów miasta to spore wyzwanie, by skoordynować działania tak, by dostawa była szybka, wygodna i tania. Z wielu badań wynika, że Polska będzie jednym z najważniejszych rynków e-commerce w Europie. Nie tylko jesteśmy krajem o sporym potencjale zakupowym, ale również nasza lokalizacja sprawia, że jesteśmy atrakcyjnym partnerem dla zagranicznych podmiotów.

Z badania przeprowadzonego przez Prologis wynika, że każdy miliard euro nowej sprzedaży w sektorze e-commerce generuje zapotrzebowanie na 77 tys. m² nieruchomości logistycznych. W Europie do 2020 roku pojawi się zatem zapotrzebowanie na 15 mln m² powierzchni magazynowej oraz 200 tys. miejsc pracy (czyli około 100 dziennie!).


Kogo potrzebuje logistyka w e-commerce?

Specjalistów od zarządzania dostawami, ekspertów potrafiących zaprojektować systemy dopasowane do różnych platform sklepowych, pracowników do zarządzania powierzchnią magazynową, specjalistów potrafiących zoptymalizować koszty obsługi sklepów internetowych posiadających wahania sprzedaży w ciągu roku. To wszystko nowe obszary działania, w których specjalistów będzie na razie brakować.

Ile zarabia się w logistyce?

Z analiz przedstawionych na seminarium „Wynagrodzenia w branży TSL – w oczekiwaniu na rok 2016” wynika, że zarobki w branży w najbliższym czasie mogą wzrosnąć. Wynika to zarówno z coraz większego zapotrzebowania na pracowników jak i fakty że w innych branżach płace bywają wyższe – i to przyciąga najzdolniejszych. Jeśli branża chce być atrakcyjna i mieć dostęp do pracowników, musi zrewidować siatki płac.

Dla polskich pracowników zagrożeniem mogą być emigranci z Ukrainy, którzy coraz chętniej zatrudniani są w logistyce i zaczynają wypełniać wolne wakaty. Zarobki w logistyce: spedycja krajowa drogowa 3 700 – 5 500 zł brutto spedycja międzynarodowa drogowa 4 200 – 5 600 zł brutto spedycja morska 4 900 – 6 800 zł brutto spedycja lotnicza 4 500 – 6 800 zł brutto Najniższe zarobki są w województwach: podkarpackim, świętokrzyskim, lubuskim. Najwyższe –
 w kujawsko-pomorskim, łódzkim i mazowieckim.

Nierówność płac w logistyce

Dla kandydatów szukających pracy w TSL ważne jest to, że płace w branży są bardzo nierównomierne. Pomiędzy poszczególnymi stanowiskami, regionami kraju oraz tym, jakiej wielkości jest firma, istnieją ogromne dysproporcje – nawet do 100%. Wysokość wynagrodzenia zależy nie tylko od doświadczenia kandydata, ale również od znajomości języków obcych, gotowości do pracy w niestandardowym wymiarze czasu oraz regionu, w jakim się pracuje.