Wydawałoby się, że nadchodząca zima będzie tradycyjnie okresem mniejszego ruchu w branży budowlanej. Nic bardziej mylnego – brak fachowców utrudnił życie firmom, które często musiały rezygnować ze zleceń. Boom na dobrych budowlańców trwa więc w najlepsze, o czym przekonuje Ewelina Kotowska, właścicielka jednej ze śląskich firm budowlanych.
Praca.pl - Pani firma istnieje na rynku od 16 lat. Kogo dzisiaj może Pani przyjąć do pracy od ręki?
Ewelina Kotowska - Budowlańców brakuje praktycznie w każdej specjalności. Jednak najbardziej doskwiera brak dobrych płytkarzy. Ostatnio prowadziliśmy także nabór na gipsiarzy i pracowników ogólnobudowlanych do wykończeń lokali.
Praca.pl - Kiedy zaczęły się problemy z fachowcami?
Ewelina Kotowska - Firmę prowadzę wraz z mężem od 1991 roku, a problem ze znalezieniem pracowników w naszej branży trwa mniej więcej od 2 lat. Przyczyna tego stanu rzeczy, to oczywiście masowy wyjazd fachowców za granicę. Z tego powodu mieliśmy wielokrotnie niedostatki kadrowe i zdarzało się, że rezygnowaliśmy ze zleceń.
Praca.pl - Czy praca np. na Wyspach Brytyjskich, to rzeczywiście taka kusząca oferta?
Ewelina Kotowska - W Wielkiej Brytanii czy Irlandii budowlańcy zarabiają od 6000 do 10.000 zł. W Finlandii nawet do 17.000 zł. Zaznaczam - ze znajomością języka angielskiego.
Praca.pl - A w Polsce?
Ewelina Kotowska - Pierwszą umową dla nowego pracownika jest w mojej firmie umowa o dzieło, aby sprawdzić co jest wart. Jeżeli się sprawdzi dajemy mu umowę taką jaką sobie życzy. Przeciętnie zarabiają około 3500 – 4000 zł.
Praca.pl - Jak w takim razie szuka Pani dzisiaj nowych pracowników?
Ewelina Kotowska - Przez znajomych z polecenia, również przez Urzędy Pracy.
Praca.pl - Łatwo ich zaleźć?
Ewelina Kotowska - Powiem szczerze - budowlańcy którzy zostali jeszcze w Polsce to najczęściej ludzie niesolidni, nieuczciwi, a czasem nawet nadużywający alkoholu. Nie można zostawić ich bez dozoru i nagminnie nie umieją czytać rysunków technicznych. Znaleźć solidnego pracownika jest bardzo trudno.
Praca.pl - Czym powinien się charakteryzować dobry budowlaniec?
Ewelina Kotowska - Przede wszystkim uczciwością oraz posiadaniem czynnego prawa jazdy - o alkoholu już nie wspominam. Osoba taka musi także umieć czytać rysunek techniczny oraz projekty i mówiąc wprost: znać się na robocie. Jeżeli może przedstawić referencje z pracy i wskazać „prace, które wykonała” - to świetnie. Dobrze jeśli jest również „na bieżąco” z nowinkami technicznymi, które można znaleźć w czasopismach branżowych czy targach budowlanych. Moich pracowników nowinek pojawiających się na rynku uczy mój mąż.
Praca.pl - Co jeśli o takiego fachowca trudno?
Ewelina Kotowska - W takich sytuacjach aktualnie zatrudnieni pracują dłużej oraz fizycznie pracuje też mąż. Ewentualnie przesuwamy terminy przyjęcia zlecenia.
13.09.2007