O tym na co przyszłe mamy mogą liczyć ze strony pracodawców rozmawiamy z Marzeną Zych doradcą zawodowym Global Training Centre.
Praca.pl - Na jakie wsparcie ze strony pracodawców i państwa mogą liczyć kobiety w ciąży i wychowujące dzieci?
Marzena Zych - Do tak wysokiego standardu opieki, jaki wypracowały kraje skandynawskie jest nam jeszcze daleko, tym niemniej polski system stwarza matkom wiele udogodnień. Urlop macierzyński wynosi 18 tygodni (lub 28, jeśli urodzi się więcej niż jedno dziecko). Przy drugim i każdym kolejnym dziecku mama może wziąć 20 tygodni urlopu. Planowane jest wprowadzenie ustawy prorodzinnej zawierającej szereg udogodnień dla osób, które starają się pogodzić pracę z rodzicielstwem. Być może już od 1 stycznia przyszłego roku urlopy macierzyńskie zostaną znacznie wydłużone: do 26 tygodni przy jednym dziecku oraz aż do 39 tygodni w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka. Znacznym ułatwieniem powinna też być możliwość odliczenia od podatku kosztów zatrudnienia opiekunki do dziecka.
Praca.pl - Czego nie musi robić w pracy przyszła mama?
Marzena Zych - Kobiety w ciąży nie mogą pracować w godzinach nocnych ani nadliczbowych. Nie mogą również zostać wysłane bez swojej zgody w delegację ani oddelegowane do pracy poza miejscem zamieszkania. Oczywiście nie mogą również pracować w warunkach niebezpiecznych dla zdrowia. Kobieta, która zachoruje bądź otrzyma zwolnienie z powodu przebiegu ciąży, otrzyma zasiłek chorobowy w wysokości 100 proc. wynagrodzenia. Kobiety są również chronione na wiele sposobów przed zwolnieniem z pracy w czasie ciąży i urlopu macierzyńskiego. Niestety w znacznej mierze dotyczy to mam pracujących w ramach umowy na czas nieokreślony.
Praca.pl - Czy Polki chcą ryzykować karierę dla dziecka?
Marzena Zych - Nie mamy do czynienia z macierzyńskim boomem na taką skalę, jak 20-25 lat temu. Wręcz przeciwnie - Polki rodzą najmniej dzieci w całej Unii Europejskiej. Jak pokazują badania, obawiają się przede wszystkim utraty pracy. Martwią się także o to, że ciąża i wychowanie dziecka zahamuje ich karierę zawodową. Nie są to obawy bezpodstawne. Powrót do pracy po kilku lub kilkunastu miesiącach przerwy na pewno nie należy do łatwych.
Praca.pl - Jak ta sytuacja wygląda ze strony pracodawcy?
Marzena Zych - Coraz przyjaźniej patrzą na przyszłe matki. Po pierwsze, trudno jest dziś znaleźć wykwalifikowanych pracowników, a ich poszukiwanie staje się kosztowne i długotrwałe. Firmy dbają też o to, jak są postrzegane i zależy im na wizerunku przedsiębiorstwa przyjaznego osobom wychowującym dzieci. Matki wychowujące małe dzieci są wreszcie lojalnymi pracownikami, mniej skłonnymi do zmiany zatrudnienia.
Praca.pl - Czy można wybrać segment rynku, w którym przyszłe mamy mają się najlepiej?
Marzena Zych - To bardzo trudne. Łatwiej powiedzieć, że kobiety w ciąży więcej wsparcia zyskują w dużych koncernach (także zagranicznych), które mogą im po prostu więcej zaoferować.
17.04.2008