Sygnalista - kto to jest?
Obecnie nie ma konkretnych przepisów prawnych ani jednej konkretnej definicji sygnalisty. Można wyróżnić jednak kilka cech charakteryzujących osoby określane tym mianem. Według informacji zawartej na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sygnaliści to ci, którzy „w dobrej wierze i w interesie publicznym przekazują informacje o potencjalnych naruszeniach reguł konkurencji”.
Jednak nieprawidłowości mogą wystąpić nie tylko w obrębie gier rynkowych. Wszelkie informacje o przekraczaniu granic prawa w ramach stosunków pracy jak np. mobbing, malwersacje, rażące nieprawidłowości w stosowaniu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy sygnalista zgłasza odpowiednim organom, mając na uwadze dobro wspólne.
Przekazując informacje o zauważonych nieprawidłowościach, nie kieruje się chęcią uzyskania własnych korzyści czy specjalnych przywilejów. Jego działania są wynikiem silnej postawy moralnej, z zakorzenionym poczuciem sprawiedliwości. Sygnalista nie powinien kierować się też chęcią zemsty. W sprawach przez niego poruszanych nie chodzi o własne interesy. Jego celem nie powinno być wspinanie się po szczeblach kariery czy odnajdywanie innych osobistych gratyfikacji.
Sygnalista w pracy
Sygnalistą może być pracownik przedsiębiorcy lub sam przedsiębiorca, zauważający nieprawidłowości w działaniach np. kontrahenta. Generalnie przyjmuje się, że zgłaszane naruszenia powinno dotyczyć otoczenia zawodowego danej osoby.
W zależności od struktury przedsiębiorstwa problemy mogą być przekazywane do odpowiednich działów w firmie lub do UOKiK. Można zrobić to listownie, skorzystać z pomocy pośrednika lub umówić się na spotkanie z zachowaniem poufności. Należy pamiętać, żeby dostarczyć dowody zgłaszanych nieprawidłowości. Własna interpretacja danego zdarzenia może okazać się niewystarczająca. Ważna jest także obiektywna ocena sytuacji.
Sygnalista - ustawa
Nie ma obecnie regulacji prawnych dotyczących sygnalistów. Dlaczego są one potrzebne? Między innymi, by chronić tych, którzy zgłaszają istotne problemy. Jak wskazują publikacje na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich, obecnie sygnaliści często są traktowani jako donosiciele. Zgłaszając nieprawidłowości, narażają się na szykany ze strony przełożonych i współpracowników. W momencie konfrontacji, osobom, które powiadomiły odpowiednie jednostki o problemie, grozi również utrata pracy.
Stąd dyskusje na temat wprowadzenia odpowiednich regulacji dotyczących sygnalistów i ich ochrony. Jak wskazuje rzecznik, trwają już pracę nad dyrektywą unijną - zapewniającą bezpieczeństwo osobom zgłaszającym naruszenia unijnych praw.