Podejmowanie decyzji
Co ubiorę, wychodząc do pracy czy szkoły, co przygotuję sobie na śniadanie, na który e-mail odpiszę najpierw? – niektóre wybory nie są skomplikowane i nie zaprzątają nam głowy na długo. Są jednak i te, wymagające czasu. Proces podejmowania decyzji trudnych i ważnych jest dość złożony. I choć czasem kusi zdanie się na ślepy los – rzucenie monetą i zdjęcie z nas samych odpowiedzialności za możliwe niepowodzenia, to warto jednak podejść do sprawy w pełni świadomie.
Bariery w podejmowaniu decyzji
Niektórzy cenią sobie możliwość decydowania – jest to dla nich wyzwanie i szansa na dokonanie wyboru zgodnego z przekonaniami, planami życiowymi. Walczą często o tę szansę, a kiedy jej nie otrzymują, czują się ograniczane i zniewolone. „To moje życie”, „Nie życzę sobie, aby ktoś za mnie decydował” – mówią. Dla tych osób podejmowanie decyzji to ekscytująca przygoda.
Są jednak i ludzie, którzy tak długo rozważają wszelkie za i przeciw, że nie starcza już czasu na działanie. Brak im pewności siebie, poczucia sprawstwa, przekonania, że coś od nich zależy i że są w stanie dobrze wybrać. Lęk przed podejmowaniem decyzji paraliżuje, dlatego czekają na moment, kiedy trzeba będzie już postanowić cokolwiek albo kiedy sprawy podzieją się niejako same. Jeszcze inni starają się zrzucić odpowiedzialność na osoby trzecie – w przypadku porażki mogą skrytykować kogoś innego, same przecież nie są winne.
Problem z podejmowaniem decyzji to zupełnie ludzka rzecz. Stanowienia o swoim własnym losie uczymy się od dziecka. 2-latek, który na każde pytanie odpowiada „nie” właśnie zdał sobie sprawę, że od jego słów zależy, co się wydarzy za chwilę. Dlatego zawsze chętnie wskazuje, którą koszulkę chce ubrać i sam stara się założyć but na tę nogę, na którą ma aktualnie ochotę. Z czasem wybory stają się coraz bardziej skomplikowane, a planowanie i podejmowanie decyzji przestaje być dziecinnie proste.
Etapy podejmowania decyzji
Warto pamiętać, że decydowanie to tak naprawdę techniczna umiejętność i można się jej – na całe szczęście – nauczyć. Istnieją specjalistyczne szkolenia, na przykład dla kadry zarządzającej czy zespołów. Sięgnijmy po najprostszy i sprawdzony schemat podejmowania decyzji. Oczywiście dotyczy on przede wszystkim złożonych i wielowymiarowych sytuacji – kłopotliwe byłoby stosowanie go przy porannym wyborze koloru skarpetek. Zatem, jak podejmować decyzje?
Etap Pierwszy: Zdefiniowanie sytuacji
Jaka jest sytuacja, w której się znaleźliśmy? O co w tym wszystkim chodzi? Jaki to naprawdę problem? "Nie mam pracy" czy może: "Nie podoba mi się, kiedy inni robią mi wciąż wymówki, że nie mam pracy. Dlatego muszę coś znaleźć". Wyraźnie widać, że w przypadku tych dwóch definicji chodzi o dwie zupełnie różne sytuacje, wymagające absolutnie różnego podejścia. Musimy pamiętać, że złe zdefiniowanie problemu prowadzi do wyboru bezsensownych sposobów radzenia sobie z nim. A stąd tylko jeden krok do frustracji i zniechęcenia.
Etap drugi: Co chcę osiągnąć?
Jaki jest cel naszych działań? Dobrze i ekonomicznie jeden wielki, ostateczny, cel podzielić na cele cząstkowe, łatwiejsze do osiągnięcia. W ten sposób określamy szczegółowo zakres naszych działań, terytorium, po którym będziemy się poruszać. To zabezpiecza znakomicie przed robieniem wszystkiego na raz, przed natłokiem trudnych do uporządkowania myśli. Poza tym, aby podjąć skuteczne działania, trzeba wiedzieć, czego się chce. Nie powinno nas to jednak zamykać na alternatywne możliwości. Być może czas pokaże, że musimy skoncentrować się na czymś innym albo że w głębi serca nie zależy nam już na danej sprawie tak bardzo jak kiedyś. Bądźmy gotowi do rozsądnej zmiany celów.
Etap trzeci: Postawienie diagnozy sytuacji
Na tym etapie staramy się znaleźć źródła dotychczasowych niepowodzeń i ocenić, czy i w jaki sposób możemy im teraz zapobiec. Być może w przeszłości źle zdiagnozowaliśmy nasze cele lub nie wzięliśmy pod uwagę wszystkich okoliczności i nieumiejętnie oszacowaliśmy ryzyko. Pomyślmy, co w tym momencie jest dla nas najistotniejsze, nie pozwólmy, aby w nasze działanie wkradł się chaos.
Etap czwarty: poszukiwanie alternatywnych sposobów rozwiązań
Podejmowanie decyzji w warunkach niepewności, a zazwyczaj takie towarzyszą zmianom, jest znacznie trudniejsze niż kiedy mamy większą pewność, że w jesteśmy bezpieczni. Takiemu poczuciu sprzyja gromadzenie informacji i świadomość, że istnieje kilka opcji wyjścia z sytuacji. Urządźmy sobie małą prywatną burzę mózgów. Wypiszmy wszystkie, nawet te najbardziej szalone pomysły rozwiązania problemu. Może się okazać, że to, co się wydawało absurdalne, jest po prostu nowatorskie.
Etap piąty: Dokonanie wyboru
Dokonajmy rachunku ewentualnych strat i zysków. Pomyślmy o swoich zasobach, o kosztach dla naszej psychiki i... kieszeni. Jeżeli potrzebujemy wsparcia osób trzecich, zastanówmy się, czy jest to realne, na ile możemy liczyć na pomoc i w jakim zakresie prawdopodobnie ją otrzymamy oraz czy przypadkiem nie chcemy, aby to inni załatwili wszystko za nas i odpowiadali za trudne decyzje.
Jak podejmować dobre decyzje
Wiele osób, decydując się na coś, poświęca tyle wysiłku planowaniu, że często nie starcza im już energii na działanie, na wcielenie zamierzeń w życie. Tymczasem aktywność to jedyny sposób sprawdzenia, czy nasze wybory są słuszne. Pamiętajmy, że niepodjęcie decyzji to także decyzja. Decyzja bierności, inercji, pozostawienia spraw i swojego życia innym.
Świadomość, że to my o sobie stanowimy, panujemy nad otaczającą nas rzeczywistością i wiemy, jak podjąć trafną decyzję, daje dużą siłę. Nawet jeśli skutki tych wyborów będą inne niż zamierzaliśmy, z każdym rozwiązanym problemem nabieramy wprawy, a doświadczenie życiowe pozwoli nam w przyszłości działać skuteczniej, bo przecież najlepiej uczymy się na własnych błędach.