Ta forma rozliczeń likwiduje wiele problemów, jak brak bilonu w kasie, a klienci coraz chętniej zamiast gotówki w portfelu wolą nosić karty płatnicze albo regulują należności telefonem. Dlatego być może już niebawem zdanie „będę winna grosik” odejdzie w sferę wspomnień. Terminale płatnicze dla przedsiębiorców nie są obowiązkowe, ale wdrożenie płatności bezgotówkowej może się opłacać. Od czego zacząć ten proces?
Wdrożenie płatności bezgotówkowej w firmie – od czego zacząć?
By umożliwić klientom płacenie kartą, nie trzeba przechodzić żadnych skomplikowanych procedur. Zasadniczo wystarczy zapoznać się z ofertą tak zwanych agentów rozliczeniowych, czyli firm zajmujących się wdrażaniem płatności bezgotówkowych. To m.in. banki, ale nie tylko – podmiotów jest kilkadziesiąt. Warto też przemyśleć potrzeby związane z prowadzonym biznesem, m.in. liczbę terminali, to czy mają być przenośne, a także z potencjalnymi preferencjami klientów – czy wprowadzić możliwość opłacania rachunków albo doładowania telefonu komórkowego.
Płatność bezgotówkowa – koszty
Jeśli chodzi o koszty, to przede wszystkim, by wprowadzić obrót gotówkowy, należy zawrzeć umowę z wybranym operatorem płatności. Operator pobiera prowizję od każdej transakcji. Jej wysokość zależy od obrotu, liczby terminali i zrealizowanych za ich pomocą płatności. Nalicza też inne opłaty – w zależności od oferty – np. za instalację i dzierżawę terminali, transfer środków, raporty z transakcji, system bezpieczeństwa. Ponieważ oferty agentów rozliczeniowych różnią się między sobą, zanim zapadnie ostateczny wybór, dobrze jest porównać kilka ofert i wytypować najkorzystniejszą finansowo opcję.
Transakcje bezgotówkowe – zalety
Obrót bezgotówkowy z punktu widzenia przedsiębiorcy to przede wszystkim wygoda i oszczędność czasu. Płatność zbliżeniowa realizowana jest o wiele szybciej niż w przypadku gotówki, a dzięki temu można obsłużyć dużą liczbę klientów w krótszym czasie. Transakcje bezgotówkowe to również większa kontrola nad przepływem finansów i mniejsze prawdopodobieństwo pomyłek czy oszustwa, np. próby zapłaty fałszywym banknotem.
Są na pewno miejsca, gdzie przeważają konsumenci w starszym wieku, przywiązani do tradycyjnej formy płatności i im terminal nie będzie potrzebny. Zazwyczaj jednak konsument lubi mieć wybór i nie zawsze ma przy sobie pieniądze. Przedsiębiorca, chcący wprowadzić płatności online, powinien ocenić, czy jego klienci chętnie z tej formy skorzystają.