O nierówności płci na rynku pracy powiedziano już chyba wszystko, a mimo to temat nie traci na aktualności. Pomimo wprowadzania różnych ustaw i regulacji mających na celu zapewnienie równych szans, kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni za wykonywanie tych samych prac. Nie zniknął także tzw. „szklany sufit” – bariera uniemożliwiająca kobietom awans na wyższe stanowiska w firmie. W tym kontekście coraz więcej kobiet walczy o swoje prawa i domaga się podwyżek, które zniwelują różnice wynagrodzeń między płciami. W niniejszym artykule omówię problematykę zarobków kobiet, szklanego sufitu i negocjacji podwyżki.
Spis treści
Która z nas nie spotkała się ze szklanym sufitem w swoim życiu?
Myślę, że większość z nas. Termin „szklany sufit” odnosi się do niewidzialnej bariery, która utrudnia kobietom awansowanie na wyższe stanowiska w hierarchii zawodowej, a co za tym idzie, osiągnięcie lepszych wynagrodzeń. Chociaż kobiety zdobywają wykształcenie i budują doświadczenie zawodowe, wciąż częściej awansują mężczyźni.
Jednym z powodów tego zjawiska jest stereotypowe postrzeganie ról płciowych, w wyniku czego od kobiet często oczekuje się, że będą zajmować stanowiska związane z opieką i pomocą, np. jako pielęgniarki czy nauczycielki, a nie pozycje kierownicze stanowiska. Jednocześnie panie często spotykają się z dyskryminacją płacową, co oznacza, że za tę samą pracę otrzymują niższe wynagrodzenie niż panowie. Wg danych Głównego Urzędu Statystycznego (marzec 2023) luka płacowa wynosi prawie 5%. Tworzy ją przede wszystkim sektor prywatny, w którym wyniosła ona prawie 13%. Z tych statystyk wynika, że mężczyźni na tych samych stanowiskach średnio zarabiają o 15% więcej od kobiet.
Aby przeciwdziałać „szklanemu sufitowi” dla kobiet, konieczne jest zmienienie stereotypowych przekonań i podejść do ról płciowych. Firmy powinny również działać na rzecz równości płci na stanowiskach kierowniczych, np. poprzez programy mentoringowe dla kobiet czy wprowadzenie polityki równych szans w zakresie wynagrodzeń.
Dlaczego kobiety boją się zarabiać więcej?
Nie jest prawdą, że kobiety NIE CHCĄ zarabiać więcej. My nierzadko się tego boimy, mamy pewne blokady, które nas ograniczają.
Istnieje wiele czynników, które wpływają na to, że kobiety boją się zarabiać więcej niż mężczyźni. Jednym z nich jest kulturowe przekonanie, że to mężczyzna powinien być głównym żywicielem rodziny, a kobieta powinna zajmować się domem i wychowywaniem dzieci. Ta tradycyjna rola kobiety w społeczeństwie, wbrew pozorom w Polsce wciąż silna, może prowadzić do poczucia winy, jeśli kobieta zacznie zarabiać więcej niż jej partner.
Niektóre kobiety mogą po prostu obawiać się reakcji innych ludzi, jeśli zaczną zarabiać więcej. Mogą obawiać się, że zostaną uznane za zbyt ambitne lub zaniedbujące swoje obowiązki rodzinne.
Ważne jest, aby pamiętać, że każdy powinien mieć równe szanse na rozwój zawodowy i osiągnięcie sukcesu. Warto zachęcać kobiety do dążenia do swoich celów i nie pozwalać, aby kulturowe czy społeczne uwarunkowania wpłynęły na decyzje dotyczące kariery zawodowej.
Poniżej przedstawiam 10 powodów, dlaczego kobiety często zarabiają mniej niż mężczyźni:
1. Dyskryminacja płciowa na rynku pracy.
2. Brak równych szans w dostępie do stanowisk kierowniczych.
3. Brak elastycznych godzin pracy i możliwości pracy zdalnej.
4. Brak możliwości awansu zawodowego.
5. Kobiety często podejmują pracę typowo „kobiece” jak: pielęgniarka, nauczycielka, sekretarka. Te zawody są mniej opłacalne niż prace związane z technologią czy biznesem.
6. Brak pewności siebie i wiary w swoje możliwości.
7. Obciążenia domowe, takie jak opieka nad dziećmi i domem, co może utrudniać kobiecie rozwój kariery. Dlatego tak ważny jest podział obowiązków!
8. Brak wsparcia ze strony partnerów i pracodawców w kwestii równości płci.
9. Stereotypowe myślenie, które sugeruje, że kobiety powinny zarabiać mniej niż mężczyźni.
10. Brak wiary w swoją wiedzę i doświadczenie.
Czy kobiety boją się zarabiać na wiedzy?
Tak. To zjawisko wynika z wielu czynników społecznych, kulturowych i psychologicznych. Zadałam to pytanie kobietom podczas tworzenia Raportu „Jesteś ekspertką. Uwierz w to”. Wyniki potwierdziły moje obawy.
-
Prawie 64% ankietowanych kobiet obawia się krytyki kompetencji, co jest dla nich jedną z większych trudności do dzielenia się wiedzą.
-
62% ankietowanych kobiet wskazuje, że ich problemem z zarabianiem na wiedzy jest to, że ich usługa lub produkt musi być idealna.
-
60% ankietowanych ma trudności z zarabianiem na wiedzy, bo nie wie, jak wycenić swoją pracę.
Ponadto, co 3 kobieta boi się krytyki swojego wyglądu. 1/4 Kobiet nie ma wsparcia bliskich, a co 5 kobieta uważa, że ma nieodpowiedni wiek. Czujemy się albo za młode albo za stare. Tak naprawdę obaw jest jednak bardzo dużo.
Jak wycenić swoją pracę?
Wycena swojej pracy może być wyzwaniem, zwłaszcza gdy jesteś na początku swojej kariery zawodowej. Jednak nie jest to regułą, wiele kobiet ma z tym problem nawet po 15 latach pracy! Dlatego przygotowałam dla Ciebie wskazówki, które przydadzą Ci się na różnych etapach kariery. Bez wglądu na to czy pracujesz na etacie, chcesz zmienić pracę czy jesteś freelancerką.
-
Przeprowadź badanie rynku
Sprawdź, ile zarabiają osoby pracujące w Twojej branży i w Twoim regionie. Możesz skorzystać z różnych źródeł informacji, takich jak raporty branżowe, strony internetowe z ofertami pracy, a nawet zapytać znajomych pracujących w podobnej dziedzinie. Nie zwracaj uwagi na płeć. Pytaj też o doświadczenie, wykształcenie i lata pracy.
-
Przeanalizuj koszty życia
Polecam zrobić tabelkę w Excelu. Wpisz tam stałe opłaty miesięczne i roczne. M.in. czynsz, kredyt hipoteczny, koszt jedzenia, paliwo itp. To też świetny sposób na analizę swoich wydatków.
-
Określ swoje umiejętności i doświadczenie
Twoje umiejętności i doświadczenie są kluczowe w określeniu wartości Twojej pracy. Przemyśl, jakie certyfikaty i uprawnienia posiadasz. Jakie masz wykształcenie, ukończone kursy. Im bardziej zróżnicowane i wartościowe są Twoje umiejętności, tym wyższe możliwości lepszych zarobków.
Twoja wycena powinna być adekwatna do posiadanego poziomu doświadczenia i umiejętności. Jeśli jesteś początkująca, miej świadomość, że nie będziesz zarabiała tyle samo co doświadczony pracownik.
-
Czas – ile wszystko Ci zajmuje?
Jest tu niezwykle ważny. Pomyśl, ile czasu zajmuje Ci Twoja praca. Czy pracując w biurze, przynosisz pracę do domu i zajmujesz się nią także wieczorami lub weekendy?
Zrób test:
Spisuj przez miesiąc swoje godziny pracy. W biurze, w domu, na telefonie i w weekend. Podsumuj i zobacz, ile godzin pracowałaś. Myślę, że Twoja stawka godzinowa będzie znacznie poniżej oczekiwań dla tylu godzin pracy!
-
Zastanów się, jakie są wymagania pracodawcy
Jeśli podpisywałaś umowę już dawno, od tego czasu w Twojej branży wiele się zmieniło, a Ty nabyłaś nowych umiejętności. To idealny moment do negocjacji i zaproponowaniu szefowi nowych rozwiązań, które są korzystne dla jego firmy. A co za tym idzie, powinnaś otrzymać kolejne (lub nowe) obowiązki i wyższą pensję.
W przypadku prowadzenia firmy: opracuj nowy produkt lub usługę i zaoferuj ją swoim stałym klientom.
-
Bądź elastyczna w negocjacjach
Klienci czy szef mogą próbować negocjować cenę, dlatego ważne jest, aby być elastyczną i otwartą na propozycje. Pamiętaj jednak, że Twoja praca ma wartość, a Ty powinnaś być odpowiednio wynagrodzona!
Moja wskazówka:
Zawsze miej przygotowane asy w rękawie do wykorzystania w negocjacjach. Może to być jakaś nagroda, lata doświadczenia, rekomendacje itp.
Jak negocjować stawki z szefem?
Negocjowanie stawek z szefem może być stresujące, dlatego warto się do tego przygotować. To także świetne wskazówki, dla osób które wybierają się na rozmowę kwalifikacyjną.
-
Przygotuj się do rozmowy
Przed rozmową o podwyżce, poświęć czas na przygotowanie się do niej. Przemyśl swoje argumenty, zastanów się nad oczekiwaną kwotą i przygotuj listę swoich dotychczasowych osiągnięć.
-
Wybierz właściwy moment
Obserwuj szefa i firmę. Staraj się celować w dobry humor i sytuację przedsiębiorstwa. Jeśli jest napięty okres i dużo problemów, rozmowa może skończyć się fiaskiem.
-
Określ swoją wartość
Na podstawie wcześniejszego akapitu wiesz już jak określić swoją wartość. Wiesz ile powinnaś zarabiać, aby godnie żyć i nie stresować się, czy „starczy Ci do dziesiątego”. Nigdy nie zaniżaj ceny!
-
Zwróć uwagę na swoje osiągnięcia
Przypomnij szefowi o swoich osiągnięciach, które przyniosły korzyści dla firmy. Przypomnij o swoim wkładzie w projekty, które przyniosły jej sukcesy. Być możliwe dzięki niektórym z nich, firma zarobiła niezłe pieniądze. To, ile pieniędzy „przynosisz” do firmy, jest niezwykle ważne i może być kluczowe podczas takich rozmów.
-
Bądź konkretna
Określ, o ile chcesz zwiększyć swoją pensję i dlaczego. Powiedz, jakie korzyści przyniesie to firmie.
-
Bądź pewna siebie
W trakcie rozmowy zachowaj spokój i pewność siebie. Pokaż, że jesteś przekonana o swojej wartości i zasługujesz na podwyżkę.
Umowa o konkurencyjności a podwyżka
Coraz częściej słyszę, że szefowie chętnie podpisują umowy czy aneksy z informacją o zakazie konkurencji np. na 3 lata po rozwiązaniu stosunku pracy. Chodzi o to, że po zakończeniu współpracy nie możesz pracować w tej samej branży czy u konkurencji (zależnie od umowy). Nierzadko podana jest wysoka kara za przekroczenie tego punktu umowy. Jednak jednocześnie jest to kolejna karta przetargowa, aby zarabiać więcej. Zakaz konkurencji to wysoka cena, którą godzisz się zapłacić, powinnaś więc uzyskać rekompensatę w postaci atrakcyjnej wysokości pensji.
Co, jeśli szef odmówi mi podwyżki?
Odmowa podwyżki przez szefa może być frustrującym doświadczeniem, szczególnie jeśli czujesz, że na nią zasłużyłaś. Istnieje jednak kilka kroków, które możesz podjąć, aby zwiększyć swoje szanse na uzyskanie podwyżki w przyszłości. Na to także warto się przygotować.
Po pierwsze, poproś swojego szefa o szczegółowe wyjaśnienie, dlaczego otrzymałaś odmowę. Może to pomóc w identyfikacji obszarów, w których musisz się poprawić, aby zasłużyć na podwyżkę w przyszłości. Szczególnie, jeśli byłaś przygotowana i użyłaś wszystkich asów z rękawa. Zapytaj szefa, co musisz zrobić, aby otrzymać podwyżkę w przyszłości. Dowiedz się, jakie umiejętności musisz zdobyć, aby awansować w firmie. I co najważniejsze, zapytaj go o czas. Czy to będą 3 miesiące? Pół roku? Rok?
Moja wskazówka:
Zadbaj o to, aby szef wysłał Ci na maila informacje dotyczące oczekiwań, umiejętności z datą realizacji. Tak, abyś miała „podkładkę” przy kolejnych rozmowach.
Po drugie, jeśli szef wyraził chęć udzielenia Ci pomocy w poprawie Twojej sytuacji, to skorzystaj z tej okazji. Poproś o konkretne sugestie, jak poprawić swoją wydajność, jakość pracy lub zaangażowanie w firmę.
Po trzecie, zastanów się, czy możesz uzyskać podwyżkę w inny sposób, na przykład poprzez awans lub zmianę stanowiska. Możesz również poprosić o dodatkowe benefity lub elastyczne godziny pracy.
Ważne jest również, aby zachować pozytywne podejście i kontynuować swoją pracę z zaangażowaniem i profesjonalizmem. To może pomóc w budowaniu zaufania i pozytywnego wizerunku w oczach szefa, co z kolei może prowadzić do lepszych wyników w przyszłości.
Pamiętaj, że negocjacje płacowe to proces, który wymaga cierpliwości i uporu. Będąc dobrze przygotowaną i pewną siebie masz większe szanse na uzyskanie satysfakcjonującej podwyżki.
Czytaj także: Rozpoczęcie Biznesu Online: Twój Przewodnik po Wirtualnej Przedsiębiorczości

Ola Gościniak
Pomysłodawczyni marki Jestem Interaktywna, ekspertka WordPress, mentorka biznesów online w Interaktywnej Paczce, blogerka, przedsiębiorczyni, wykładowczyni akademicka, autorka e-booków, książek m.in. bestsellerowej „Bądź Online” oraz kursów online w Interaktywnej Akademii WordPressa, organizatorka Interaktywnej Konferencji GIRLBOSS, inicjatorka raportu „Jesteś ekspertką! Uwierz w to!” i autorka cenionego podcastu wyróżnionego przez Forbes Woman.