To z pewnością nie jest standardowe wyposażenie biura, niezbędne do wykonywania obowiązków i takie, od którego zależy efektywność pracownika. Ciekawe gadżety stanowią raczej miłe dodatki, sprawiające, że w firmie czujemy się nieco bardziej komfortowo i prawie jak w domu, a minimalna temperatura w pracy przestaje być problemem. Przedstawiamy cztery propozycje dla ciepłolubnych, osób ze słabym krążeniem krwi oraz wszystkich tęskniących za letnimi temperaturami. Które gadżety na zimę sprawdzą się jako akcesoria biurowe?
Termofor
Najlepsze gadżety to najprostsze gadżety. Do takich zalicza się termofor. Wybór jest ogromny. Egzemplarze opatulone w sweterki, przypominające pluszaki, z zabawnymi hasłami nie tylko ogrzewają, ale też wywołują uśmiech na twarzach współpracowników. Ciepły okład jest przyjemny i ma właściwości lecznicze – może przynieść ulgę i zminimalizować ból np. brzucha czy kręgosłupa. Termofor to mały wydatek, ceny zaczynają się już od kilkunastu zł.
Kubek termiczny
Zimna kawa i mrożona herbata przynoszą orzeźwienie w letnie dni. Zimą jednak zdecydowanie bardziej cenimy rozgrzewające napoje. Każdemu, kto parzy sobie kawę, ale wciągnięty w wir służbowych obowiązków ma okazję ją wypić dopiero po kilkudziesięciu minutach, przyda się kubek termiczny. W nim napój zachowuje wysoką temperaturę. By jeszcze dłużej cieszyć się ciepłą zawartością, można wybrać kubek z opcją podłączenia do komputera lub gniazda samochodowej zapalniczki.
Do tej kategorii zimowych gadżetów na biurko zaliczyć też można podgrzewacz pod kubek zasilany za pomocą kabla USB. Za komfort picia ciepłej kawy z termicznego kubka zapłacimy powyżej 20 zł. Znaleźć można jednak także 10 razy droższe sztuki. Koszt podgrzewacza to około kilkunastu zł.
Podgrzewane kapcie USB
Nie każdy szef daje przyzwolenie, by zmieniać obuwie w pracy na domowe. Nie w każdej pracy jest to też zgodne z dresscodem, regulaminem zakładowym lub zasadami BHP. Jeśli jednak nie ma formalnych przeszkód, by dogrzać sobie stopy w czasie pracy, kapcie zasilane z komputera sprawdzą się świetnie. Tego typu gadżety biurowe to wydatek rzędu 50-100 zł. Jeśli na zimowe akcesoria chcemy przeznaczyć mniejszy budżet, możemy zaopatrzyć się w wełniane bambosze.
Ogrzewacz do rąk
Ogrzewanie rąk przynosi ulgę osobom cierpiącym na reumatyzm, poprawia krążenie, zapobiega drętwieniu dłoni, niweluje napięcia. Można wybierać między różnymi rodzajami ogrzewaczy – jednorazowymi i wielokrotnego użytku. Małe żelowe wersje to często darmowe gadżety reklamowe. Te nieco bardziej zaawansowane, np. ładowane na USB, są do nabycia nawet za 20 zł. Oferta producentów jest szeroka, a ogrzewacze pełnią niekiedy dodatkowe funkcje – np. power bank czy ogrzewana podkładka pod myszkę.